Czerwony Wariant

Okładka książki Czerwony Wariant
Siergiej Niedorub Wydawnictwo: Insignis Seria: Uniwersum Metro 2035 fantasy, science fiction
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Uniwersum Metro 2035
Tytuł oryginału:
красный вариант
Wydawnictwo:
Insignis
Data wydania:
2018-10-17
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-17
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366071148
Tłumacz:
Paweł Podmiotko
Tagi:
Uniwersum Metro postapokalipsa mutanty
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
255 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
808
360

Na półkach: , , ,

Minęło naprawdę dużo czasu, odkąd pierwszy raz zainteresowałem się uniwersum stworzonym przez autora „Metro 2033”. Dmitry Glukhovsky stworzył niesamowity świat, który bardzo szybko został wykorzystany przez innych pisarzy do stworzenia niezwykle rozbudowanej wersji współczesnej Ziemi po katastrofie nuklearnej. Mam przed sobą jeszcze mnóstwo książek z samego Uniwersum Metro 2033, a tymczasem powoli zaczynam już brać się za Uniwersum Metro 2035 (które jednak jako seria niekoniecznie muszą być oderwane od zasad, których należy się trzymać przy pisaniu książek należących do poprzedniej serii). Oczywiście poszczególne pozycje różnią się od siebie jakością, jednak dopóki nie sprawdzi się danego autora, to nie pozna się jego stylu. Tym razem skosztowałem próbki twórczości Siergieja Niedoruba i mam mieszane uczucia.

Powiedzieć, że kijowskie metro tętni życiem, to powiedzieć za dużo. Kijowskie metro wegetuje, jak większość ludzi po katastrofie, chociaż próbuje utrzymać pozory organizacji. Krzyż, którego stolicą jest Datapolis, stara się zapanować nad chaosem na tyle, na ile się da – zwłaszcza nad legendą czerwonej nitki, którą jest w pełni zasypana, trzecia linia kijowskiego metra. Każdy o niej słyszał, jednak nikt nie wie jak się tam dostać. Kiedy oddział Patków, stalkerów współpracujących z Datapolis, znajduje na powierzchni nieznanego mężczyznę, legenda odżywa na nowo. Zwłaszcza, kiedy okazuje się, że jedna z niepełnosprawnych umysłowo dziewczyn zamieszkujących stolicę rozpoznaje nieznajomego.

Już od pierwszych stron rzuca się w oczy fakt, że „Czerwony wariant” znacznie różni się od innych książek z ogólnie pojętego świata stworzonego przez rosyjskiego autora. Nie chodzi nawet o umiejscowienie akcji (Kijów), ale przede wszystkim o podejście do postaci stalkerów. Fani serii przyzwyczajeni są na pewno do tego, że stalkerzy są osobami jeśli nie poważanymi, to co najmniej otoczonymi pewną aurą tajemniczości, w stosunku do których odczuwa się czasem strach, a czasem podziw i szacunek. Stalkerzy w metrze kijowskim są przeciwieństwem swoich moskiewskich kolegów po fachu. Wciąż ludność metra odczuwa niepewność i strach, ale w negatywnym tego słowa znaczeniu. Stalkerzy nie są poważani, wręcz przeciwnie – w pewnym sensie są pogardzani. To zdecydowanie inne podejście, które pozwala spojrzeć na tę profesję w kompletnie inny sposób.

To, co można książce zarzucić, to zbyt szybkie przechodzenie przez niektóre wydarzenia. Zabrakło przez to odpowiedniego budowania napięcia. Cała historia to głównie opis przejścia dwójki głównych bohaterów przez poszczególne stacje, co wielokrotnie pojawiało się w książkach z tego uniwersum – wiele razy była to również dobrze wykorzystana okazja do przedstawienia nie tylko różnorodności stacji, ale również potencjalnych niebezpieczeństw. Tymczasem wyszło na to, że czasem po prostu się… przechodzi i tyle. I to przez miejsca teoretycznie najbardziej niebezpieczne. Autor zastosował podejście niemalże teleportowania postaci. Zwłaszcza jeśli dołożymy do tego fakt, że przebrnięcie przez połowę nitki metra w obie strony (wliczając w to różne tarapaty) zajęło mniej więcej może z szesnaście godzin (choć ma to oczywiście sens, ponieważ metro kijowskie jest o wiele mniejsze niż moskiewskie).

Na samym końcu okazuje się, że autor uknuł całkiem zgrabną intrygę. Przez całą książkę można się bardzo poważnie zastanawiać, do czego to wszystko dąży, jednak muszę przyznać szczerze, że nie wpadłem na trop, który okazał się tym właściwym. Ostatnie kilkadziesiąt stron czyta się niemal z zapartym tchem, co dość mocno kontrastuje ze wspomnianymi przeze mnie uchybieniami. Szkoda więc, że „Czerwony wariant” nie jest książką pozbawioną poważnych wad, ponieważ jej główny szkielet, historia, którą opowiada jest naprawdę świetna. Chciałoby się móc ocenić ją nieco wyżej, ale byłoby to możliwe, gdyby zawierała o wiele więcej treści – tej, która wypełniłaby luki pomiędzy poszczególnymi wydarzeniami.

Przeciętnie napisana z nieprzeciętnym pomysłem – mniej więcej takimi słowami można dość sprawiedliwie opisać „Czerwony wariant”. Zaskakuje pozytywnie pomysłowością, natomiast negatywnie wykonaniem. Chociaż napisana jest lekkim językiem, przez który naprawdę przyjemnie jest się przedzierać jak przez tunele metra i ma naprawdę porządny szkielet historii, to pozostawia po sobie w wielu miejscach niedosyt. Mimo wszystko warto przeczytać dzieło Sierieja Niedoruba choćby ze względu na nowe podejście do stalkerów oraz rządzenie w całym metrze. Inna perspektywa pozwoli nieco inaczej spojrzeć na wszystkie dotychczas przeczytane książki z Uniwersum Metro 2033. Świat ewoluuje nawet po katastrofie i Kijów jest tego najlepszym przykładem.

Minęło naprawdę dużo czasu, odkąd pierwszy raz zainteresowałem się uniwersum stworzonym przez autora „Metro 2033”. Dmitry Glukhovsky stworzył niesamowity świat, który bardzo szybko został wykorzystany przez innych pisarzy do stworzenia niezwykle rozbudowanej wersji współczesnej Ziemi po katastrofie nuklearnej. Mam przed sobą jeszcze mnóstwo książek z samego Uniwersum Metro...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    317
  • Chcę przeczytać
    217
  • Posiadam
    149
  • Teraz czytam
    10
  • 2019
    10
  • Uniwersum Metro 2033
    9
  • Fantastyka
    8
  • Metro
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • 2020
    4

Cytaty

Więcej
Siergiej Niedorub Czerwony Wariant Zobacz więcej
Siergiej Niedorub Czerwony Wariant Zobacz więcej
Siergiej Niedorub Czerwony Wariant Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także