Na krawędzi
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Blind
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2018-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-17
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328710436
- Tłumacz:
- Paweł Wolak
Gdzie jest granica między zdrowiem psychicznym a szaleństwem?
Samantha James jest najlepszą terapeutką w nowojorskim ośrodku dla psychicznie chorych. Jest też alkoholiczką, ale potrafi to ukryć przed innymi pracownikami i pacjentami. Jednak wraz z pojawieniem się Richarda, tajemniczego pacjenta z kryminalną przeszłością, na perfekcyjnym wizerunku Sam pojawia się rysa. Pomiędzy tymi dwojgiem rozpoczyna się dziwna i ryzykowna gra. Wkrótce nie wiadomo już, kto jest pacjentem, a kto terapeutą…
Połączenie „Lotu nad kukułczym gniazdem” i „Dziewczyny z pociągu”.
„Wciągająca i ostra jak brzytwa debiutancka powieść Brady ukazuje świat tonącej kobiety, która desperacko próbuje utrzymać głowę nad wodą”.
„Publishers Weekly”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Lekarzu, ulecz się sam!
Czy zdarza się wam, że zazdrościcie komuś idealnego życia? Samantha James (nazywana zazwyczaj Sam) ma 37 lat i jest piękną, pewną siebie, tryskającą energią i zarażającą optymizmem kobietą. Od sześciu lat pracuje jako psycholog w Centrum Psychiatrycznym Tyflos na Manhattanie (Nowy Jork, USA) i jest tam wielkim autorytetem. Ponadto jest związana z przystojnym, eleganckim mężczyzną, który ma świetną pracę, mnóstwo pieniędzy i obsypuje swoją dziewczynę drogimi prezentami.
Ten piękny obrazek w rzeczywistości jest fałszywy w każdym calu, a prawda nie jest godna pozazdroszczenia. Samantha uważa, że tak naprawdę niewiele różni się od swoich pacjentów (choć w przeciwieństwie do nich ma klucz do swojego pokoju!), i trudno nie przyznać jej racji: nigdy nie znała swojego ojca, wcześnie straciła matkę, z którą nie miała zbyt dobrych relacji, od lat cierpi na depresję, prawie codziennie płacze po powrocie do domu, pali dużo papierosów, a co najgorsze – jest alkoholiczką, do czego sama przed sobą nie chce się przyznać, udając, że ma wszystko pod kontrolą. Jej chłopak, Lucas, nie jest dla niej wsparciem, ponieważ zmaga się z uzależnieniem od kokainy, a kiedy nadużywa alkoholu – co dzieje się dość często – staje się damskim bokserem. Samantha udaje więc tylko, że ma idealne życie, po kryjomu wymiotując co rano do kosza na śmieci, by zmniejszyć skutki kaca, oraz maskując siniaki odzieżą i makijażem po kolejnej przeprawie z Lucasem. Część prawdy zna tylko jej kolega z pracy i wieloletni przyjaciel, David.
Losy Samanthy zdają się potwierdzać obiegową tezę, że psychologiem zostaje człowiek, który nie radzi sobie ze sobą. Panna James stwierdza: „(…) jeśli nie umiesz sobie pomóc, spróbuj pomóc komuś innemu” (s. 13). Codziennie stawia się więc w pracy, by pomagać potrzebującym, lecz coraz częściej zdaje sobie sprawę z tego, że jej życie rozpada się na kawałeczki, a jej niestabilność może zaszkodzić pacjentom. A to dopiero początek kłopotów!
Jednym ze stu sześciu podopiecznych szpitala Tyflos jest Richard McHugh, z którym nikomu z terapeutów nie udało się dotąd nawiązać oczekiwanej zawodowej relacji. To człowiek-zagadka, o którym niewiele wiadomo, za to krążą o nim niepokojące plotki – siedział w więzieniu, nie chce odpowiadać na pytania, by uzupełnić dokumentację, zachowuje się dziwnie i podobno zamordował kiedyś swojego terapeutę. Kolejni pracownicy centrum Tyflos szybko się poddają, ale pojawia się iskierka nadziei, kiedy Richard żąda, by zajęła się nim Samantha. Kobieta szybko (zbyt szybko?) dochodzi do wniosku, że mężczyzna nie stanowi dla niej zagrożenia, ale terapia nie posuwa się ani trochę naprzód. Być może on w ogóle jej nie potrzebuje? W dodatku wkrótce okazuje się, że pan McHugh bacznie obserwuje Sam i wie o niej stanowczo za dużo. Teraz już nie tylko David zna jej niechlubne tajemnice.
„Na krawędzi” pretenduje do miana thrillera psychologicznego. Jeśli jednak poszukujecie wartkiej i pełnej szybkich zwrotów akcji czy dreszczyku emocji, możecie się zawieść. Akcja powieści toczy się bowiem dość leniwie, nieśpiesznie, pozwalając czytelnikowi stopniowo oswajać się z trudną tematyką, rozsmakować się w niej i ją przetrawić. Oprócz pary głównych bohaterów – Samanthy i Richarda – możemy poznać pacjentów szpitala zmagających się z rozmaitymi problemami psychicznymi, pracowników centrum Tyflos, którzy też mają nieraz pod górkę, czy wreszcie znajomych Sam. Autorka powieści A.F. Brady, która notabene sama jest psychoterapeutką, bardzo realistycznie opisuje poszczególne przypadki różnych zaburzeń i nałogów, przedstawiając odbiorcy zawiłości ludzkiej psychiki. Daje nam to obraz środowiska, w którym na co dzień przebywa Sam. O niej samej dowiadujemy się wszystkiego z narracji pierwszoosobowej, prowadzonej z rozbrajającą szczerością: znamy najskrytsze myśli i lęki, do których bohaterka nie przyznaje się przed innymi. Jest to naprawdę rzetelne studium alkoholizmu. Nie raz, nie dwa przyjdzie nam kręcić głową nad tym, czego dopuszcza się panna James, aby ukryć prawdę i zatuszować skutki swoich zaniedbań. Razem z nią będziemy się też zastanawiać, kim jest Richard i do czego zmierza.
Autorka sprytnie porozrzucała w swej powieści subtelne podpowiedzi rozwiązania tej zagadki. Na ich podstawie czytelnik może stopniowo scalać elementy tej dziwnej układanki, a jeśli ich nie dostrzeże, może mieć na koniec nie lada niespodziankę. „Na krawędzi” to powieść z tajemnicą intrygującą odbiorcę od pierwszej do ostatniej strony. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że obok Samanthy i Richarda trzecim głównym bohaterem jest właśnie zagadka, której rozwiązanie poznajemy w ostatnim rozdziale.
Aleksandra Dolęga
Oceny
Książka na półkach
- 183
- 151
- 44
- 15
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
Opinia
Do przeczytania thrillera psychologicznego pt. "Na krawędzi" autorstwa A. F. Brady - amerykańskiej psychoterapeutki - zachęcił mnie nie tyle opis fabuły, co właśnie zawód debiutującej pisarki. Byłam ciekawa jak specjalistka od ludzkiej psychiki przedstawi nam to, co siedzi w głowach ludzi chorych psychicznie. Miałam nadzieję na poszerzenie horyzontów i zdobycie pożytecznej wiedzy o określonych chorobach a przy tym liczyłam na dreszczyk emocji, jak to w lekturze thrillera bywać powinno. A kto lepiej zna tajemnice ludzkiego umysłu niż profesjonalna psychoterapeutka? I o ile z tym zadaniem autorka poradziła sobie dość dobrze, bo przekonująco zobrazowała nam pewne choroby psychiczne i wyjaśniła ich charakterystyczne cechy, o tyle zabrakło mi w książce napięcia, którym dobry thriller powinien się cechować.
Główna bohaterka - Samantha James - to ceniony psycholog. Choć jest uważana za najlepszego terapeutę w Centrum Psychiatrycznym Tyflos, to jednak przytłaczają ją problemy, z którymi sama nie potrafi sobie poradzić. W udzielaniu porad ofiarom przemocy domowej zupełnie nie przeszkadza kobiecie to, że sama jest bita i maltretowana przez swojego chłopaka, którego de facto zdradza. Sam potrafi pomóc innym, lecz sobie niestety nie. Agresywny chłopak to jednak tylko jeden z wielu problemów Sam - uzależnienie od alkoholu, problemy z koncentracją czy zaniki pamięci są na porządku dziennym. Na domiar wszystkiego pod opiekę kobiety trafia Richard - pacjent z kryminalną przeszłością, o którym zupełnie nic nie wiadomo, poza tym, że wyszedł z więzienia. Richard sprawia wrażenie zupełnie zdrowego, a jednak z jakiegoś powodu trafił do Tyflos. Spotkania Sam i Richarda z czasem przybierają nieoczekiwany obrót a granica między chorym a terapeutą zaczyna się coraz bardziej zacierać.
Brak napięcia to pierwszy minus, jaki wytknęłam tej książce. Cała fabuła koncentruje się wokół życia Sam - i tego prywatnego, i tego zawodowego. Jednakże wszystko jest opisywane w tak apatyczny sposób, że momentami powieki same się zamykały. Brakuje dynamiki, napięcia i akcji, które nadałyby fabule pewnej żywiołowości. Autorka koncentruje się na opisywaniu wszystkiego z perspektywy zmęczonej życiem pani psycholog, która sama ma problemy z własną psychiką. Nawet fakt, iż pod jej skrzydła trafia kryminalista o tajemniczej przeszłości, niewiele zmienił i nie nadał fabule oczekiwanego smaczku. Życie Sam to pasmo problemów - i to na każdej płaszczyźnie - co niestety przytłacza czytelnika. A fakt, iż kobieta jest hipokrytką, wzbudza do niej antypatię.
Książka została tak napisana, że w sumie nie wiadomo co jest jej głównym problemem i na czym autorka skupia się w głównej mierze. W opisie fabuły nawiązano do sprawy z Richardem, a jednak nie przebija się ona jakoś specjalnie na tle innych. Dużo bardziej angażowały mnie - o ile można to nazwać angażowaniem - problemy sercowe bohaterki i trzech mężczyzn w jej życiu - Lucasa, Davida i AJ - niż Richard i jego rola w powieści. Przez długi czas spotkania Sam z tajemniczym pacjentem to po prostu walka z wiatrakami. Wszystko zmienia się wówczas, gdy mężczyzna przynosi na wspólne spotkania buteleczki z alkoholem. A to już bliżej końca powieści niż jej początku. Do tego czasu obserwujemy przede wszystkim bujne, lecz niezbyt interesujące i godne pozazdroszczenia życie Sam i jej zawirowania. A wraz z ostatnią stroną pojawia się rozczarowanie. Po pierwsze dlatego, że wybrany przez autorkę kierunek był w pewnym momencie do przewidzenia, a po drugie - nawet jeśli nie byłby do przewidzenia, to w sumie nie wynikło z niego nic istotnego dla historii. Fakty, które wyszły na jaw, nijak nie wpłynęły na moje wrażenia z lektury i postrzeganie historii zawartej w tej książce.
"Na krawędzi" ciężko ocenić w kategorii "zły" czy "dobry" thriller. Jeśli ktoś lubi poczytać o chorobach jakie mogą zawładnąć ludzką psychiką, to w historię opisaną w książce taka osoba się wciągnie - osobowość typu borderline, schizofrenia, depresja - wszak fabuła została osadzona przede wszystkim w szpitalu psychiatrycznym. Jeśli jednak od thrillera czytelnik oczekuje przede wszystkim intrygującej fabuły i napięcia, które nie pozwoli mu się oderwać od książki aż do ostatniej strony, to przykro mi, ale z tym tytułem tego nie doświadczy. Dobrze rozbudowana warstwa psychologiczna niestety nie zdołała obronić całości. Nie dzieje się nic, co wciągnęłoby oczekującego emocji czytelnika, a w wir psychicznych problemów pani psycholog i jej pacjentów czytelnik po prostu wpadać nie chce.
Do przeczytania thrillera psychologicznego pt. "Na krawędzi" autorstwa A. F. Brady - amerykańskiej psychoterapeutki - zachęcił mnie nie tyle opis fabuły, co właśnie zawód debiutującej pisarki. Byłam ciekawa jak specjalistka od ludzkiej psychiki przedstawi nam to, co siedzi w głowach ludzi chorych psychicznie. Miałam nadzieję na poszerzenie horyzontów i zdobycie pożytecznej...
więcej Pokaż mimo to