"Ognista królowa" to kontynuacja "Setnej królowej". Obie książki bardzo mi się podobały, choć w każdej można znaleźć także minusy. Druga część różni się przede wszystkim tym, że historia jest opowiadana z dwóch perspektyw - Kalindy i Devena. Ma to swoje uzasadnienie, ponieważ większość czasu spędzają osobno. Akcja toczy się w innej scenerii, która jest dogłębnie i szczegółowo opisana przez autorkę. Mnie osobiście te opisy zachwyciły. Dodatkowo, w "Ognistej królowej" dużo więcej się dzieje, akcja jest bardziej dynamiczna. Bardzo podobały mi się również opisy fantastycznych, nierealistycznych działań (wykorzystanie mocy czy inne związane z religią i księgą Zhaleh). Niektóre sytuacje, zachowania, decyzje pozostają dla mnie lekko niezrozumiałe, co jest oczywiście minusem. Mimo to, biorąc pod uwagę powyższe argumenty można się domyślić, że książka podobała mi się i na pewno sięgnę po następne tomy. Polecam :)

"Ognista królowa" to kontynuacja "Setnej królowej". Obie książki bardzo mi się podobały, choć w każdej można znaleźć także minusy. Druga część różni się przede wszystkim tym, że historia jest opowiadana z dwóch perspektyw - Kalindy i Devena. Ma to swoje uzasadnienie, ponieważ większość czasu spędzają osobno. Akcja toczy się w innej scenerii, która jest dogłębnie i...

Ognista królowa, o tyle bardziej mi się podobała od setnej królowej, o ile mniej wątku romantycznego tu dostaliśmy. Przez cały tom prawie Deven i Kali byli rozdzieleni i było to dla mnie cudownym rozwiązaniem. Niestety perspektywa Devena nie dawała mi zbytniej satysfakcji z czytania, pomijając jednostkowe informacje, których można się było domyślić.
Wspominałam już przy opinii pierwszego tomu, że przypomina mi ta seria serię Czerwonej Królowej, ale teraz też dodatkowo przypomina mi trochę Rywalki Kiery Cass.

Ognista królowa, o tyle bardziej mi się podobała od setnej królowej, o ile mniej wątku romantycznego tu dostaliśmy. Przez cały tom prawie Deven i Kali byli rozdzieleni i było to dla mnie cudownym rozwiązaniem. Niestety perspektywa Devena nie dawała mi zbytniej satysfakcji z czytania, pomijając jednostkowe informacje, których można się było domyślić.
Wspominałam już przy...

“Ognista królowa” Emily R. King to drugi tom przygód młodej Kalindy. Pierwszy tom tej serii był dla mnie bardzo przyjemny, miałam jednak do niego wiele zastrzeżeń. Sięgnęłam po ciąg dalszy tej historii z ciekawości i miałam także nadzieję, że “Ognista królowa” będzie na lepszym poziomie i wypełni mi braki pierwszego tomu. Niestety tak się nie stało i książka ta mocno mnie rozczarowała.

Po pierwsze, zupełnie nie mogłam się wgryźć w tę historię. W największym stopniu winę za to ponosi główna bohaterka, która bardzo mnie irytowała swoim nielogicznym i dziwnym zachowaniem. Za Devenem nie przepadałam od początku, a w tym tomie darzyłam go jeszcze większą niechęcią.

W pierwszej części pomimo jej wad, byłam bardzo wciągnięta w fabułę i z ciekawością śledziłam losy postaci. Za to “Ognista królowa” zupełnie mnie nie wciągnęła. Zawiodło mnie także to, iż odniosłam wrażenie, że autorce zabrakło pomysłu na kolejne przygody Kalindy, wobec czego zaserwowała nam powtórkę z rozrywki. Wiem, że wielu osobom cała ta seria zupełnie skradła serca. Niestety nie mnie. “Ognista królowa” Emily R. King była dla mnie zawodem i nie mam zamiaru dawać kolejnej szansy tej serii. 🙈

“Ognista królowa” Emily R. King to drugi tom przygód młodej Kalindy. Pierwszy tom tej serii był dla mnie bardzo przyjemny, miałam jednak do niego wiele zastrzeżeń. Sięgnęłam po ciąg dalszy tej historii z ciekawości i miałam także nadzieję, że “Ognista królowa” będzie na lepszym poziomie i wypełni mi braki pierwszego tomu. Niestety tak się nie stało i książka ta mocno mnie...

Drugi tom Setnej Królowej. Ciekawa, dużo się dzieje. Polecam. Fajnie, że główna bohaterka zyskała trochę więcej pewności siebie niż w pierwszej część. Było męczące to ciągłe zaznaczanie, że Kali nie jest pięknością i nie może się równac z innymi urodziwymi kobietami, szczególnie, że to Ona sama ciągle to powtarzała.

Drugi tom Setnej Królowej. Ciekawa, dużo się dzieje. Polecam. Fajnie, że główna bohaterka zyskała trochę więcej pewności siebie niż w pierwszej część. Było męczące to ciągłe zaznaczanie, że Kali nie jest pięknością i nie może się równac z innymi urodziwymi kobietami, szczególnie, że to Ona sama ciągle to powtarzała.

Powiem szczerze – irytowała mnie ta książka.
Zacznijmy od tego, że najbardziej na świecie irytuje mnie postać księcia Ashwina, który jedyne co robi to jest ładny, udaje, że coś wie o rządzeniu i lata za Kalindą jak szczeniak. Niesamowicie mnie wkurzał, najbardziej tym, że jego wątek romantyczny nie ma kompletnie sensu. Nie zna Kali, jedyne co to wie że jest ładna i że wygrała turniej, ale od razu się w niej zakochuje. Nie zna jej, nie wie co przeżyła, ale jest święcie przekonany, że to miłość – no, nie.
Zirytował mnie też powtórzony motyw turnieju. Naprawdę nie mogliśmy dostać czegoś innego? Tym bardziej, że nieustannie Kali nie spełnia wymogów poszczególnych prób, mamy scenę sułtan – książę i jednak przechodzi – bo ma dobre serce. No nie. Po prostu nie.
Wbrew ogólnej opinii mnie podobały się zawirowania w związku Devena i Kali. Jakoś było dla mnie zrozumiałe, że facet ma wątpliwości. Wychowano go w nienawiści do bhutów, uczył się w Bractwie, gdzie wmawiano mu, że jakakolwiek zdrada boskich praw będzie skutkowała karą. Serio, Deven miał prawo zwątpić, tym bardziej, że widział jak Kali staje się symbolem wolności dla ich ludu.
Pewnie mam zdanie odmienne od wielu osób, ale mnie osobiście ten tom bardzo zirytował, nie lubię księciunia, a Devena rozumiem.
Kolejne tomy stoją w kolejce!
~Idris

Powiem szczerze – irytowała mnie ta książka.
Zacznijmy od tego, że najbardziej na świecie irytuje mnie postać księcia Ashwina, który jedyne co robi to jest ładny, udaje, że coś wie o rządzeniu i lata za Kalindą jak szczeniak. Niesamowicie mnie wkurzał, najbardziej tym, że jego wątek romantyczny nie ma kompletnie sensu. Nie zna Kali, jedyne co to wie że jest ładna i że...

Ten tom jest w mojej ocenie zdecydowanie lepszy od pierwszego. Akcja jest ciekawsza i to już niemal od samego początku, a im dalej tym lepiej.

Nie obyło się jednak bez słabszych momentów: niektóre decyzje bohaterki są zupełnie niezrozumiałe (jeśli nie irytujące). Trochę też irytował mnie pojawiający się wątek dotyczący księcia (nie będę spojlerował ;-)

Mimo wszystko książka dużo lepsza od pierwszego tomu, więc z chęcią sięgnę po kolejny. Myślę, że jest to pozycja warta polecenia.

Ten tom jest w mojej ocenie zdecydowanie lepszy od pierwszego. Akcja jest ciekawsza i to już niemal od samego początku, a im dalej tym lepiej.

Nie obyło się jednak bez słabszych momentów: niektóre decyzje bohaterki są zupełnie niezrozumiałe (jeśli nie irytujące). Trochę też irytował mnie pojawiający się wątek dotyczący księcia (nie będę spojlerował ;-)

Mimo wszystko...

Kontynuacja" Setnej królowej" . Kalinda po zamordowaniu męża tyrana ucieka wraz z zaufanymi ludźmi i ukochanym Devenem przed rebeliantami. Podstępem zostaje zwabiona do zamku sułtana Kuvena, gdzie znów musi walczyć w turnieju a nagrodą jest małżeństwo z synem jej zamordowanego męża. Tylko małżeństwo z nim może dać jej władzę i możliwość wprowadzenia korzystnych zmian dla swego narodu. Rozdarta pomiędzy miłością a powinnością podejmuje trudną decyzję. Książkę świetnie się czyta, akcja biegnie szybko i zanim się obejrzałam doszłam do zaskakującego zakończenia

Kontynuacja" Setnej królowej" . Kalinda po zamordowaniu męża tyrana ucieka wraz z zaufanymi ludźmi i ukochanym Devenem przed rebeliantami. Podstępem zostaje zwabiona do zamku sułtana Kuvena, gdzie znów musi walczyć w turnieju a nagrodą jest małżeństwo z synem jej zamordowanego męża. Tylko małżeństwo z nim może dać jej władzę i możliwość wprowadzenia korzystnych zmian dla...

Drugi tom jest pełen niuansów, pełen zwrotów akcji i to mi się podoba. Dawno nie czytałam fantastyki z tak ciekawym wątkiem pobocznym. Z chęcią sięgnę po kolejne tomy :)

Drugi tom jest pełen niuansów, pełen zwrotów akcji i to mi się podoba. Dawno nie czytałam fantastyki z tak ciekawym wątkiem pobocznym. Z chęcią sięgnę po kolejne tomy :)

Polecam dobra książka

Polecam dobra książka

Ta cześć zachwyciła mnie tak samo jak pierwsza. Zdecydowanie seria wpisuje się na listę moich ulubionych książek.
Historia jest nieprzewidywalna, nie spodziewałam się niczego co się tam wydarzyło 😱
Och i ten książę Ashwin 💋 jednak Devenowi nic nie brakuje, obu ich uwielbiam. Natomiast Kali znajduje się na liście moich ulubionych bohaterek książkowych, jest zdeterminowana, silna i zależy jej na dobru innych ludzi bardziej niż na swoim.
Jak tu nie kochać tej książki

Ta cześć zachwyciła mnie tak samo jak pierwsza. Zdecydowanie seria wpisuje się na listę moich ulubionych książek.
Historia jest nieprzewidywalna, nie spodziewałam się niczego co się tam wydarzyło 😱
Och i ten książę Ashwin 💋 jednak Devenowi nic nie brakuje, obu ich uwielbiam. Natomiast Kali znajduje się na liście moich ulubionych bohaterek książkowych, jest zdeterminowana,...