Setna królowa
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Setna królowa (tom 1)
- Seria:
- Young
- Tytuł oryginału:
- The Hundreth Queen
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2019-01-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-25
- Data 1. wydania:
- 2017-06-01
- Liczba stron:
- 367
- Czas czytania
- 6 godz. 7 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366134850
- Tłumacz:
- Ryszard Oślizło
- Inne
Chciał wojowniczej królowej. Dostał rewolucjonistkę.
Osiemnastoletnia Kalinda jest sierotą wychowaną w zakonie, której przeznaczono życie w samotności i modlitwie. Dziewczyna cierpi na częste gorączki, przez co nie nadaje się nawet na służącą, nie mówiąc o kurtyzanie czy żonie..
Los Kalindy odmienia wizyta potężnego tyrana Radży Tarka. Nagle dziewczyna musi opuścić zakon i wyruszyć na pustynną wyprawę, która zaprowadzi ją prosto do haremu. Jako setna żona będzie walczyć o pozycję królowej z pozostałymi dziewięćdziesięcioma dziewięcioma żonami i licznym kurtyzanami. Jedyną pociechę odnajdzie w osobie strażnika Devena.
W obliczu niebezpiecznego turnieju na śmierć i życie oraz uczucia, które żywi do młodego kapitana, Kalinda ma tylko jedną nadzieję na ucieczkę. Musi obudzić w sobie tajemną i zakazaną moc.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ostatnia królowa, pierwsza rewolucjonistka
„Setna królowa” to początek cyklu z gatunku young – powieść idealna dla młodych czytelników lubiących literaturę przygodową, fantastykę i dużo akcji. Jeśli znacie i dobrze wspominacie „Buntowniczkę z pustyni” Alwyn Hamilton, to mam dla was dobrą wiadomość – książka Emily R. King jest utrzymana w podobnym klimacie.
Wychowana przez kapłanki, nieznająca swojego pochodzenia i rodziny Kalinda ma osiemnaście lat i odkąd pamięta, cierpi na tajemniczą gorączkę. Dziewczyna przebywa w klasztorze razem z innymi siostrami i marzy o spokojnym życiu. Pewnego dnia do klasztoru przybywa radża Tarek i wybiera ją na swoją setną wybrankę, a tym samym ostatnią królową. Kali musi najpierw udowodnić swoją wartość w turnieju tronowym, w którym walczą inne żony i kurtyzany radży. Ta walka może ją przerosnąć, podobnie jak gorączka, która znowu pali ją od środka. Zakazane moce, pałac pełen intryg i zagrożeń – Kalinda prowadzi niebezpieczną grę. Tym bardziej że zakochuje się w swoim strażniku, przystojnym Devenie. Co zrobi radża, gdy odkryje tajemnicę Kali?
Akcja „Setnej królowej” toczy się na tle trzech kultur – arabskiej, tureckiej i indyjskiej. Autorka obrazuje bezwzględny świat, w którym kobiety traktowane są jako obiekty seksualne, wykorzystywane przez mężczyzn dla ich przyjemności i w celu przedłużenia rodu. Feministki podczas czytania mogą z irytacji zgrzytać zębami – niektóre sceny są brutalne i przepełnione frustracją bohaterek. Jednak z ich historii bije siła, bo walczą i się nie poddają. Pisarka ukazuje, jak ważne jest siostrzeństwo i solidarność kobiet. Także w dzisiejszym świecie, w którym cały czas trwa walka o prawa kobiet. Podoba mi się, że w powieści skierowanej do młodzieży autorka przekazuje istotne wartości i w pewien sposób buduje światopogląd – można bowiem napisać ciekawą książkę, ale również zawrzeć w niej naukę, i za to King dostaje ode mnie dużego plusa.
„Setna królowa” w dużej mierze opiera się na dynamicznej akcji. Ani na moment nie przystajemy, postaci knują, obmyślają i realizują swoje plany, katastrofa goni katastrofę, a zakończenie, o dziwo, zaskakuje. Sposób prowadzenia historii jest szybki, ciekawy i – muszę to oddać autorce – nie nudzi czytelnika. Nie jest to jednak powieść idealna. Przede wszystkim nie do końca rozumiem romantyczną relację Kali i Devena – jako kobieta, która przez całe życie nie poznała ani jednego mężczyzny, następnie widziała ich brutalność, trochę za szybko zaufała strażnikowi. Nie ma w tym logiki – zważywszy na to, w jakim środowisku wychowała się Kali i czego później doświadczyła, powinna być bardziej zdystansowana. A jest otwarta i beznadziejnie zakochana w Devenie. Co więcej, autorce nie udało się stworzyć chemii i napięcia między postaciami, a ich miłość wydaje się zbyt słodka. Czekam na zwroty akcji w kolejnych częściach!
Jeśli lubicie fantastykę, bohaterki, które sprzeciwiają się systemowi i podejmują walkę, akcję oraz inne kultury – to „Setna królowa” na pewno was zaciekawi. Urzekło mnie w tej książce to, że pisarka ukazała nam całkowicie odmienny świat. Pojawiają się w niej wprawdzie schematy, jednak historia cały czas zaskakuje, a rozwiązania fabularne nie wywołują uczucia, że już to skądś znamy – King wykorzystała motywy, które czytelnicy lubią w tego typu książkach, dodając od siebie nieco oryginalności i świeżości. I to mi się podoba! „Setna królowa” trafia na moją półkę i już robię miejsce na kolejne tomy.
Gabriela Rutana
Oceny
Książka na półkach
- 1 011
- 825
- 216
- 52
- 28
- 22
- 22
- 20
- 14
- 14
OPINIE i DYSKUSJE
Po masie dziegciu „Setna Królowa” w końcu pozwoliła mi wrócić do moich ulubionych motywów zwyczajnie dobrej serii dla młodzieży. Wspaniały klimat, świetni bohaterowie, intrygująca fabuła - to wszystko sprawiło, że zdecydowałam się na krok jakiego dawno się nie podejmowałam - od razu sięgam po drugi tom.
Po masie dziegciu „Setna Królowa” w końcu pozwoliła mi wrócić do moich ulubionych motywów zwyczajnie dobrej serii dla młodzieży. Wspaniały klimat, świetni bohaterowie, intrygująca fabuła - to wszystko sprawiło, że zdecydowałam się na krok jakiego dawno się nie podejmowałam - od razu sięgam po drugi tom.
Pokaż mimo topierwsze czytanie - 29.03.2020
reread - 11.07.2023
pierwsze czytanie - 29.03.2020
Pokaż mimo toreread - 11.07.2023
📖🐲
Pierwsze 100 stron jeszcze może być (choć bez szału),bo wszystko w miarę się ze sobą składa i wynika logicznie z akcji, ale potem niestety zaczyna się toczyć w dół nieskładną lawiną niepowiązanych i wyskakujących jak z kapelusza rewelacji.
Podstawowe wady:
- wydarzenia nie trzymające się kupy i zmieniane przez autorkę, bo tak, w nieudolnych plot twistach
- instant love, totalnie z dupy głębokie uczucie z planowaniem domku z białym płotem, które zrodziło się w 2,5 dnia, czy coś koło tego
- główna bohaterka, która jest chyba anorektyczką i bulimiczką w jednym - albo nie je, albo wymiotuje. Ponadto myśli jedno, a za sekundę robi coś zupełnie przeciwnego. Nie ćwiczy mocy, a potem nagle w sekundę potrafi je opanować, bo tak. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że chyba ciężko byłoby znaleźć głupszą istotę niż ona
- mnóstwo opisów strojów i wystroju wnętrza, a istotne dla świata przedstawionego kwestie wprowadzane w stylu: "a tak w ogóle to dla śmiertelnych kobiet to może być niebezpieczne"
- bezmyślni bohaterowie, jeżeli chodzi o zagadkę pochodzenia Kalindy.
- prześlizgiwanie się po ważnych zarysowanych tematach (np. molestowanie Jayi)),a potem nic, w ogóle nie zostaje to poruszone, mimo że nagle z powodu pewnych wydarzeń będzie mieć znaczenie dla fabuły. Nie wspominając już o relacji Kalindy i Tareka.
- o tym, że bohaterowie są papierowi, to już nawet nie będę wspominać.
Dla mnie rozczarowująca i na pewno odpuszczam kolejne tomy.
📖🐲
więcej Pokaż mimo toPierwsze 100 stron jeszcze może być (choć bez szału),bo wszystko w miarę się ze sobą składa i wynika logicznie z akcji, ale potem niestety zaczyna się toczyć w dół nieskładną lawiną niepowiązanych i wyskakujących jak z kapelusza rewelacji.
Podstawowe wady:
- wydarzenia nie trzymające się kupy i zmieniane przez autorkę, bo tak, w nieudolnych plot twistach
- instant...
Bardzo miałka książka, napisana bez ładu i składu. Wątek główny do mnie nie przemawia, czytanie męczy. Motywów hinduizmu w literaturze nie lubię, ale to na ocenę nie miało wpływu. Do głównych bohaterów miałam awersję od początku, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Nikogo polubić się tam nie dało. Głupszy odcień głupoty 🙄
Bardzo miałka książka, napisana bez ładu i składu. Wątek główny do mnie nie przemawia, czytanie męczy. Motywów hinduizmu w literaturze nie lubię, ale to na ocenę nie miało wpływu. Do głównych bohaterów miałam awersję od początku, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Nikogo polubić się tam nie dało. Głupszy odcień głupoty 🙄
Pokaż mimo to"Setna królowa" to pozycja idealnie wpasowująca się w młodzieżową fantastykę. Posiada wszystkie cechy i występują w niej chyba wszystkie wątki, jakie zazwyczaj są w tego typu książkach. Podczas czytania miałam wrażenie, że jest to kolejna taka sama książka tego rodzaju - znane i powtarzane rodzaje postaci, zachowania, sytuacje itd. Mimo to, historia głównej bohaterki Kalindy mnie urzekła. Przyznam szczerze, że nie jestem w stanie dobrze uargumentować dlaczego tak się stało. Bardzo duży wpływ na to miała sceneria, w jakiej odbywa się akcja - np. pustynie, imperium, sułtanat, świątynie i religia Parijana. Tworzyły opisane przez autorkę "tło", które bardzo mnie zaintrygowało i wydało mi się inne niż w pozostałych młodzieżówkach. Krajobraz, miejsce, kultura, religia, role w społeczeństwie były bardzo ciekawie przedstawione. Autorka sprawiła, że weszłam do świata Setnej Królowej i chciałam do niego wracać, aby lepiej go poznać.
"Setna królowa" to pozycja idealnie wpasowująca się w młodzieżową fantastykę. Posiada wszystkie cechy i występują w niej chyba wszystkie wątki, jakie zazwyczaj są w tego typu książkach. Podczas czytania miałam wrażenie, że jest to kolejna taka sama książka tego rodzaju - znane i powtarzane rodzaje postaci, zachowania, sytuacje itd. Mimo to, historia głównej bohaterki...
więcej Pokaż mimo toKsiążka super. świat przypomina mi nieco realia serii "Buntowniczka z pustyni" ciekawy koncept magiczny. Jestem ciekawa jak rozwinie się ta historia, na pewno zakupię kolejne tomy.
Książka super. świat przypomina mi nieco realia serii "Buntowniczka z pustyni" ciekawy koncept magiczny. Jestem ciekawa jak rozwinie się ta historia, na pewno zakupię kolejne tomy.
Pokaż mimo toO matko, co to była za książka!
Kocham to uczucie, gdy sięgam po nieznaną mi w żaden sposób książkę i zachwyca mnie ona od pierwszej do ostatniej strony. Historia jaką tu poznajemy opowiada o mnóstwie zagadek na temat głównej bohaterki oraz zakazanego romansu między Kalindą i Devenem, jej strażnikiem. Zaintrygowani?
Fabuła osadzona jest w świecie nie do końca fantastycznym ale i nie realnym. W oparciu o setki religii autorka stworzyła zlepek własnej, nigdzie nieopisanej wiary. Możemy tu dostrzec wiele nawiązań do buddyzmu i hinduizmu ( co mnie ze względów sentymentalnych urzekło) oraz zamiłowanie autorki do silnych kobiecych postaci.
Kalinda mieszka w domu sióstr, gdzie wychowuje się od dzieciństwa a jej najlepsza przyjaciółka Jaya jest jej jedynym towarzystwem za wyjątkiem uzdrowicielki Baki. Dziewczyna zmaga się z gorączkami od niepamiętnych czasów, przez które nie mogła uczestniczyć aktywnie w życiu towarzyskim.
W świecie wykreowanym przez Emily dziewczęta wychowywane w takich placówkach w wieku wystarczająco dojrzałym zostają powołane na zostanie małżonkami/kurtyzanami/służącymi banefaktorów lub w przypadku szczęściar - Radży. Każda z dziewczyn prezentuje swoje umiejętności na arenie walcząc z wylosowaną przeciwniczką i na tej podstawie mężczyzna dokonuje wyboru. Kiedy Kalinda zostaje powołana na setną żonę Radży a tym samym królową, świat staje na głowie. Kalinda musi walczyć o swoje miejsce by przeżyć ale Bogowie mają dla niej zdecydowanie większe wyzwanie.
Kiedy już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy przekonywałam się, że przy tej książce to praktycznie niemożliwe. Wiele rzeczy przewidziałam ale zdecydowanie większość była dla mnie ogromnie zadziwiająca. I chyba pierwszy raz spotkałam się z tym, że dużo bardziej interesowała mnie historia, na której oparta jest cała fabuła niż wątek romantyczny naszych bohaterów. Pokochałam Kalindę i pokochałam Devena i myślę, że zasługują na dużo większy rozgłos. Postać Radży, osoby, która powinna wzbudzać podziw i szacunek jest ukazana dokładnie tak, że nie ma wątpliwości iż jest to czarny charakter
Polecam każdemu.
O matko, co to była za książka!
więcej Pokaż mimo toKocham to uczucie, gdy sięgam po nieznaną mi w żaden sposób książkę i zachwyca mnie ona od pierwszej do ostatniej strony. Historia jaką tu poznajemy opowiada o mnóstwie zagadek na temat głównej bohaterki oraz zakazanego romansu między Kalindą i Devenem, jej strażnikiem. Zaintrygowani?
Fabuła osadzona jest w świecie nie do końca...
Osobiście nie przepadam za tym gatunkiem książek. Ta skusiła mnie okładka i wcale nie żałuję że kupiłam ją.
Setna królowa to historia miłości przeplatana brutalna codziennością walk. W świecie gdzie kobieta znaczy tak nie wiele łatwiej poddać się woli męża niż zawalczyć o własne szczęście.
Trochę magii, świata nam obcego.
Czyta się lekko. Książka wciąga
Warto przeczytać, polecam.
Osobiście nie przepadam za tym gatunkiem książek. Ta skusiła mnie okładka i wcale nie żałuję że kupiłam ją.
więcej Pokaż mimo toSetna królowa to historia miłości przeplatana brutalna codziennością walk. W świecie gdzie kobieta znaczy tak nie wiele łatwiej poddać się woli męża niż zawalczyć o własne szczęście.
Trochę magii, świata nam obcego.
Czyta się lekko. Książka wciąga
Warto...
Zabrałam się za tą historię z nudy. W dalekiej przeszłości miałam zastój czytelniczy, który ciągnął się już trzeci miesiąc i właśnie „Setna królowa” była pierwszą książką, którą przeczytałam po długiej przerwie. Czy była to historia, która pomogła mi przełamać zastój czytelniczy? Zdecydowanie tak!
Historia opowiada o Kalindzie, osiemnastoletniej sierocie, wychowanej się w zakonie. W miejscu w którym mieszka Kalinda, dziewczęta mają zakaz pokazywania się mężczyzną, czy nawet rozmowy z nimi. W zakonie ucząc się przede wszystkim walki. W świecie dziewczyn, królestwem rządzi Radża Tark, który zarządza turniej w którym zostanie wyłoniona jego setna królowa. Kandydatki pochodzą ze wszystkich zakątków królestwa i jest ich aż dziewięćdziesiąt. Sytuacja w zakonie zmienia się jednak, gdy do zakonu przyjeżdża sam Radża i postanawia wybrać jedną z dziewczyn do swojego turnieju, a jedną jako swoją kurtyzanę. Nieszczęśliwy los sprawia, ze to właśnie Kalida, która od zawsze cierpi na częste gorączki i nie za bardzo odnajduje się w walce, zostaje wybrana na kandydatkę do turnieju, który może doprowadzić ją nawet do śmierci. Jednak każda moneta ma dwie strony i na drodze Kalindy staje przystojny strażnik Deven w którym znajduje pociechę i wsparcie.
Historia Kalindy wciągnęła mnie bez reszty. Zagłębiła się w ten świat i bardzo mi się w nim podobało. Sama bohaterka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Została przedstawiona na waleczną, stawiająca czoła strachowi postać.
Akcja w książkę rozwijała się coraz szybciej z każdym nowym rozdziałem, nie było miejsca na nudę. Jedyne co było za szybkie w książce to relacja między Kalindą a Debenem. Ich historia miłosna mogłaby być bardziej rozwinięta niż opisana w trzech słowach.
Zabrałam się za tą historię z nudy. W dalekiej przeszłości miałam zastój czytelniczy, który ciągnął się już trzeci miesiąc i właśnie „Setna królowa” była pierwszą książką, którą przeczytałam po długiej przerwie. Czy była to historia, która pomogła mi przełamać zastój czytelniczy? Zdecydowanie tak!
więcej Pokaż mimo toHistoria opowiada o Kalindzie, osiemnastoletniej sierocie, wychowanej się...
Klimat tej książki bardzo kojarzy mi się z Czerwoną Królową; ten sam vibe, wyjątkowa moc głównej bohaterki, pałacowe intrygi i spiski. Podobało mi się, że bohaterowie mieli własne charaktery i nie byli puści w swoim byciu. Kontekst stu żon i kurtyzan jest dla mnie czymś nowym i też ekscytującym w fantastyce. Jedynym minusem, do którego faktycznie można się przyczepić, to wątek miłosny ze strażnikiem, który według mnie, był ułomny, przewidywalny i bardzo infantylny.
Klimat tej książki bardzo kojarzy mi się z Czerwoną Królową; ten sam vibe, wyjątkowa moc głównej bohaterki, pałacowe intrygi i spiski. Podobało mi się, że bohaterowie mieli własne charaktery i nie byli puści w swoim byciu. Kontekst stu żon i kurtyzan jest dla mnie czymś nowym i też ekscytującym w fantastyce. Jedynym minusem, do którego faktycznie można się przyczepić, to...
więcej Pokaż mimo to