„Skup się na tym, co dobre, i pamiętaj, że z każdą upływającą godziną będziemy bliżej chwili, kiedy zostawimy to wszystko za sobą.”

To są chyba jedne z piękniejszych słów z tej powieści. Pokazują, że w życiu nie należy rozpamiętywać tego co było złe, ale doceniać to co dobre dzieje się teraz. Nasza bohaterka – Chelsea, to osoba, która została zraniona przez ukochanego i bardzo ciężko jej sobie z tym poradzić. Nagle została sama, a samotność i ona, jakoś się nie rozumieją. Sięga w końcu po pomoc, zaczyna nowe życie w innym miejscu. Nowe mieszkanie, nowy sąsiad, który okaże jej tak wiele zrozumienia. Chociaż z początku ich relacja polega na dogryzaniu sobie, bardzo właśnie mi się podobało pokazało to jak autorka zwinnie operuje humorem, wplata zabawne dialogi i sytuację.

Okazuje się, że nie tylko Chelsea przeszła w życiu coś co ją jakoś ukształtowało, bo każda sytuacja, którą los stawia na naszej drodze kształtuje nas, to gdzie się znajdujemy, to kim się stajemy. Damiena, też ukształtowało życie, do tego stopnia, że zaangażowanie w coś ponad przyjaźń to zbyt wiele. Czy uda mu się w końcu wyjść ponad swe obawy? Bo przecież to nie jest łatwe, zwłaszcza gdy poznamy jego historię, która okazuje się nie łatwa.

Penelope Ward pokazała w tej powieści, że nie tylko w duecie z Vi Keeland, pisze dobrze, że potrafi stworzyć coś co wywoła emocję, ale nie brak też w tym lekkości, dzięki czemu bardzo szybko czyta się tę powieść. Książkę czytało mi się rewelacyjnie, wciągnęła mnie od pierwszej strony i do ostatniej zupełnie pochłonęła moją uwagę. Bohaterowie, jakich stworzyła autorka budzą sympatię, z przyjemnością śledziłam ich perypetie i byłam niezmiernie ciekawa finału tej historii.

„Skup się na tym, co dobre, i pamiętaj, że z każdą upływającą godziną będziemy bliżej chwili, kiedy zostawimy to wszystko za sobą.”

To są chyba jedne z piękniejszych słów z tej powieści. Pokazują, że w życiu nie należy rozpamiętywać tego co było złe, ale doceniać to co dobre dzieje się teraz. Nasza bohaterka – Chelsea, to osoba, która została zraniona przez ukochanego i...