Bogowie Pustyni

Okładka książki Bogowie Pustyni
Michał Gołkowski Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Siedmioksiąg Grzechu (tom 2) Seria: Polskie Fantasy fantasy, science fiction
680 str. 11 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Siedmioksiąg Grzechu (tom 2)
Seria:
Polskie Fantasy
Tytuł oryginału:
Bogowie pustyni
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2018-10-03
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-03
Liczba stron:
680
Czas czytania
11 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379643653
Tagi:
MichalGolkowski Golkowski SiedmioksiagGrzechu Siedmioksiag Grzech Klatwa Anathema Zahred
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 497 (02/2024) Algernon Blackwood, Davide Camparsi, Piotr Gociek, Michał Gołkowski, Andrzej Miszczak, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Switłana Taratorina
Ocena 6,8
Nowa Fantastyk... Algernon Blackwood,...
Okładka książki LandsbergOn 2(12)/2023 Michał Gołkowski, Szymon Gospodarek, Piotr Jakubowski, Łukasz Karnacz, Joanna Łebkowska, Michał Narożniak, Mateusz Oszust, Redakcja magazynu LandsbergOn, Piotr Rosikowski, Aleksandra Sobkowiak, Mariusz Sobkowiak, Tomasz Żuk
Ocena 7,0
LandsbergOn 2(... Michał Gołkowski,&n...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
396 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
924
767

Na półkach: , , ,

Jeden lud, jedna rada, jedna władza!

I jeden Zahred…

Prawie 700 stron historii rozgrywającej się na piaskach pustyni, w czasach gdy o potędze Egiptu jeszcze nikomu się nawet nie śniło.
Byłam ciekawa gdzie i kiedy pojawi się w drugim tomie Zahred i jakich spektakularnych zniszczeń dokona.
Byłam również niemal pewna, że fabuła będzie podobna do tej ze „Spiżowego Gniewu”, tylko lokalizacja się zmieni. I mimo, że to nie pierwsza moje styczność z twórczością Michała Gołkowskiego, to w duchu pomyślałam, że ha! tu cię mam autorze, tym razem mnie nie zaskoczysz.
Jak łatwo się domyśleć, byłam w ogromnym błędzie.

Ponowne spotkanie z Zahredem wywołało we mnie sporo różnych emocji. Po pierwszym tomie Siedmioksiągu Grzechu ten wyjątkowy bohater mocno zapadł w moje czytelnicze serce. Zżerała mnie ciekawość co do jego przeszłości, chciałam się od razu, natychmiast dowiedzieć co doprowadziło go do miejsca, w którym go poznałam.
Oczywiście autor tego nie zdradził, no gdzieżby.
Pozwolił mi się męczyć, snuć własne domysły, tworzyć teorie spiskowe i całą masę możliwych scenariuszy.
Z jednej strony to całkiem fajne uczucie, czekać i sprawdzić, czy się miało rację czy się myliło. Z drugiej, no cóż, cierpliwość nie należy do moich zalet.
Akcja „Bogów Pustyni” jest bardzo dynamiczna i zaczyna się z przytupem już od pierwszego zdania. Wpadamy w wir wydarzeń bez żadnego wprowadzenia, ot takie przywalenie z grubej rury. A potem jest już tylko lepiej.
Fabuła jest spójna, nieprzewidywalna, potrafi zaskakiwać. Zahred to wciąż ten sam bohater, a jednak wciąż towarzyszyło mi uczucie, że jest nadal nieodkrytą kartą.

Każdy kto miał już styczność z książkami autora, zna jego styl i wie czego się spodziewać. Nie inaczej jest w przypadku tej powieści.
Autor pisze bardzo obrazowo, powieść jest naszpikowana opisami bitew większych i mniejszych, jest krwawo, brutalnie, bez litości. Ale nie tylko o rozłupywaniu wrogom czaszek pisze autor. Mamy tutaj sporo wątków politycznych, są spiski, są knowania i przemyślana strategia, która ma doprowadzić naszego bohatera do od dawna wyznaczonego celu.
Powieść wciąga całkowicie, nie odczuwa się jej dużej objętości, nie ma ani chwili znużenia historią, bo z każdym kolejnym rozdziałem rośnie napięcie i oczekiwanie na to co się wydarzy.

Osią historii jest Zahred i nie ma co do tego wątpliwości. To on jest najważniejszy, to wokół niego kręcą się wszystkie wydarzenia, to on napędza tą opowieść. Oczywiście pojawiają się bohaterowie drugoplanowi, część z nich ogrywa ważniejszą rolę niż się początkowo mogłoby wydawać. Niektórzy byli sojusznikami Zahreda, niektórzy wrogami. Współczułam im wszystkim po równo, bo na tyle już poznałam tego drania, że byłam pewna, że bliższe kontakty z nim nikomu nie mogą wyjść na dobre.

Michał Gołkowski zaskoczył mnie wiele razy. Kilka razy miałam nawet chęć do niego napisać i zapytać – serio? Nie mogłeś sobie pani Gołkowski darować? Musiałeś przywalić jak nie z jednej, to z drugiej strony?
Nie napisałam, nie zapytałam. Postanowiłam poczekać do końca książki, a gdy już przeczytałam zakończenie, rozwaliło mnie ono na łopatki.
Gdy tak czytałam o kolejnych poczynaniach Zahreda, chwilami zastanawiałam się jakimi ścieżkami podążają myśli autora, skoro potrafił stworzyć tak nieszablonowego i fascynującego bohatera, postać, którą powinno się darzyć szczerą i niezachwianą nienawiścią, a jednak tak się nie dzieje.
To nie jest bohater w typie drań o gołębim sercu. To bezwzględny człowiek, który aby osiągnąć swój cel zrobi wszystko, bez chwili wahania. Cena nie gra roli.
Czy kogoś takiego da się polubić i mu kibicować?
Śmiało mogę napisać, że tak.
Zahred to ten rodzaj bohatera, który u mnie staje w równym rzędzie z takimi postaciami jak Kommodus (fenomenalnie zagrany przez Joaquina Phoenixa), Lord Vader, Joker stworzony przez Heatha Ledgera czy Loki – drań i wybitny manipulator.
Każda z tych postaci mnie fascynuje, każdej z nich potrafiłabym wybaczyć najgorsze draństwo, każdej z nich kibicowałam.
Zahred jest tak samo wyrazisty, charyzmatyczny, piekielnie inteligentny i zdolny do czynów strasznych.
I mimo, że pewne jego działania były nawet dla mnie trudne do przełknięcia, to ani na chwilę nie przestałam mieć nadziei, że uda mu się osiągnąć to, czego tak bardzo pragnie. Pomimo ceny jakiej będą wymagały jego działania.
Czy to oznaka, że opanował mnie jakiś rodzaj szaleństwa, który każe mi kibicować bohaterowi, który nie ma żadnych zahamowani i stać go na najgorsze uczynki?
Tak! To szaleństwo ma nazwę i brzmi ona Zahred.
I nie, nie potrzebuję leczenia, potrzebuję tylko kolejnego tomu, najlepiej już teraz, natychmiast.
To kiedy Panie Gołkowski premiera „Świątyni na Bagnach”?


Moje Czytanie, czyli czytelniczy miszmasz

Jeden lud, jedna rada, jedna władza!

I jeden Zahred…

Prawie 700 stron historii rozgrywającej się na piaskach pustyni, w czasach gdy o potędze Egiptu jeszcze nikomu się nawet nie śniło.
Byłam ciekawa gdzie i kiedy pojawi się w drugim tomie Zahred i jakich spektakularnych zniszczeń dokona.
Byłam również niemal pewna, że fabuła będzie podobna do tej ze „Spiżowego Gniewu”,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    508
  • Chcę przeczytać
    318
  • Posiadam
    146
  • Fantastyka
    15
  • Teraz czytam
    15
  • Fantasy
    12
  • Ulubione
    9
  • Audiobook
    9
  • 2020
    6
  • 2019
    6

Cytaty

Więcej
Michał Gołkowski Bogowie Pustyni Zobacz więcej
Michał Gołkowski Bogowie Pustyni Zobacz więcej
Michał Gołkowski Bogowie Pustyni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także