Everything I Never Told You

Okładka książki Everything I Never Told You Celeste Ng
Okładka książki Everything I Never Told You
Celeste Ng Wydawnictwo: Penguin Random House literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Everything I Never Told You
Wydawnictwo:
Penguin Random House
Data wydania:
2015-05-12
Data 1. wydania:
2015-05-12
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780143127550
Tagi:
córka debiut literacki literatura amerykańska odmiana losu poszukiwanie szczęścia powieść obyczajowa relacje rodzinne rodzice rodzina rozpacz tajemnica uczucie zabójstwo zemsta
Inne
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
615
615

Na półkach:

Celeste Ng, amerykańska pisarka chińskiego pochodzenia, zachwyciła mnie kiedyś „Małymi ogniskami”, dlatego bez wahania wzięłam z bibliotecznej półki jej kolejną książkę. Intrygował opis na okładce, ale takiego ładunku emocji nie przewidziałam.
Autorka zaczyna z wysokiego C- na samym początku dowiadujemy się, że córka państwa Lee, Lydia, zniknęła w nocy z rodzinnego domu, a niedługo później została znaleziona martwa nad pobliskim jeziorem. Początek sugerowałby więc, że będzie to powieść skupiona na rozwiązywaniu zagadki śmierci nastolatki i w zasadzie tak jest, ale nie to stanowi oś fabularną tej historii. Tragedia dotykająca tę rodzinę stanowi dla Ng podłoże do wnikliwej wiwisekcji rodziny tego, jak przeżywana strata przyczynia się do jej rozpadu i uświadamia wszystkim jej członkom, jak niewiele o sobie wiedzą i jak wiele w ich domu było udawania spowodowanego chęcią zaspokojenia oczekiwań innych.
Akcja toczy się niejako dwutorowo- jeden tor to przeżywanie przez Lee żałoby i godzenie się ze stratą dziecka ( teraz),a drugi to odtwarzanie przeszłości, w której kryją się podwaliny tej tragedii. Autorka uświadomiła mi, że każda decyzja podjęta przez nas w życiu ma wpływ na to, co wydarza się nawet wiele lat później. Bohaterowie, jak każdy człowiek, zadają sobie pytania: czy gdybym kiedyś coś zrobił, lub nie zrobił, to Lydia by żyła? Dramat rodziców jest tak wielki, że zaczynają nawet winić samych siebie za to, że kilkanaście lat wcześniej, wbrew opinii społecznej zdecydowali się na tzw. mieszane małżeństwo, które w USA w latach 50. w niektórych stanach były zakazane. Tymczasem Marylin zdobywa się na odwagę i niwecząc nadzieje matki na to, że wróci ze studiów z odpowiednim mężczyzną, wychodzi za mąż za pochodzącego z Chin Jamesa Lee.
No właśnie, najbardziej poruszyło mnie ukazanie problemu przerzucania na dzieci własnego kompleksu wynikającego z niewykorzystanych szans. Zarówno Marylin, jak i jej córka są ofiarami swoich matek. Co ciekawe, nawet świadomość tego, że rodzic pokłada w tobie nadzieje na zrealizowanie swojego modelu życia nie pozwala bohaterce wyrwać się z tego toksycznego układu i zbuntować przeciw niemu. Musi ona ciągle udowadniać matce, ale i sobie, że jej małżeństwo nie jest pomyłką, że przewidywania o tym, że kiedyś pożałuje swojej decyzji były błędne. A frustracja spowodowana niemożnością zrealizowania swojego marzenia zostaje wyładowana na córce, której wmawia, że to jej marzenie, że taki model życia ją uszczęśliwi. Najstraszniejsze jest jednak to, że bohaterka uświadamia sobie swój błąd dopiero po śmierci dziecka, wtedy, gdy nie ma już szansy na naprawienie błędu. Można co najwyżej pozwolić innym dzieciom żyć po swojemu.
Bardzo podobało mi się w tej książce budowanie napięcia- powolne, misterne, krok po kroku. Każdy detal okazuje się ważny, każde wydarzenie z przeszłości rzuca długi cień na teraźniejszość. To pozwala zbliżyć się do zagadki śmierci Lydii i zrozumieć jej przyczyny. Ta opowieść jest wręcz duszna od znaczeń, emocji, ale i niedopowiedzeń, tajemnic, a przede wszystkim udawania. Odkrycie prawdy o śmierci córki państwa Lee pozwala odetchnąć pełną piersią- nie tylko jej rodzicom, ale i czytelnikowi. To swoiste katharsis, oczyszczające rozwiązanie i szansa na nowy początek, którą można wykorzystać, albo nie.
Powieść Celeste Ng pozostawiła mnie z uczuciem smutku, ale i współczucia dla bohaterów, którzy nie tylko musieli uporać się z żałobą, ale po raz pierwszy zedrzeć z siebie maski i ciągle noszone kostiumy i nareszcie szczerze przyjrzeć się relacjom w rodzinie i samym sobie. Byłam bardzo ciekawa, czy przekonanie, jakoby prawda nas wyzwalała, znajdzie swoje uzasadnienie i w tej historii. Wyszłam z tego doświadczenia w pełni usatysfakcjonowana.

Celeste Ng, amerykańska pisarka chińskiego pochodzenia, zachwyciła mnie kiedyś „Małymi ogniskami”, dlatego bez wahania wzięłam z bibliotecznej półki jej kolejną książkę. Intrygował opis na okładce, ale takiego ładunku emocji nie przewidziałam.
Autorka zaczyna z wysokiego C- na samym początku dowiadujemy się, że córka państwa Lee, Lydia, zniknęła w nocy z rodzinnego domu, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
276
268

Na półkach: ,

"Delektując się słowami jak wiśniowym cukierkiem trzymanym w policzku" kawałek po kawałku czytałem tę powieść czule i bezlitośnie wkradając się do codzienności amerykańskiej rodziny chińskiego pochodzenia.

Na początek poznałem Lydie, oczko w głowie rodziców, nadzieja na spełnienie ich marzeń z młodości. Tragiczne zdarzenie, do jakiego dochodzi w pobliskim jeziorze, zachwieje równowagą rodziny, a długo ukrywane tajemnice doprowadzą do oddalenia się członków rodziny od siebie.

Autorka utkała trzymającą w napięciu i zaciekawieniu opowieść o rodzinie. Zaplątany w swoich myślach przyglądałem się jej stojąc lekko z boku. Patrzyłem i słuchałem, a usłyszane zdania wwiercały się w moje uszy oplatając mój umysł i wirując przed oczyma. Osunąłem się na kanapę i... rozsypałem się.

"Wszystko czego wam nie powiedziałam" to realistycznie napisany debiut autorki, który wprowadził mnie w melancholijny nastrój osłupienia i zawieszenia "w coś, co majaczyło na odległym horyzoncie albo w dalekiej, bardzo dalekiej przeszłości". Zagłębiając się w meandry rodzinnych niedomówień, udawań i tajemnic czułem jakbym balansował na skraju urwiska – kruchy i pełen lęku. I ta cicha, gęsta ciemność – mrok okrywający presję i napięcie.

Cała ta opowieść napisana została pięknym, wyważonym i przemyślanym językiem. I choć porusza trudny temat żałoby oraz mówi o konsekwencjach błędnie podejmowanych decyzji to jest to lektura, po którą każda i każdy powinien sięgnąć. Polecam! Czytaj!

"Delektując się słowami jak wiśniowym cukierkiem trzymanym w policzku" kawałek po kawałku czytałem tę powieść czule i bezlitośnie wkradając się do codzienności amerykańskiej rodziny chińskiego pochodzenia.

Na początek poznałem Lydie, oczko w głowie rodziców, nadzieja na spełnienie ich marzeń z młodości. Tragiczne zdarzenie, do jakiego dochodzi w pobliskim jeziorze,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
933
378

Na półkach: , ,

Świat rodziny Lee się zawalił. Ich nastoletnia córka Lydia nie żyje. Tego jednego wieczoru dziewczyna wyszła z domu i już do niego nie wróciła. Jej ciało znaleziono w pobliskim jeziorze. Czy było to s@mobójstwo? A może z@bójstwo? Każdy członek rodziny Lee zastanawia się nad tym. Matka, ojciec, starszy brat i młodsza siostra - każdemu z nich śmierć Lydii nie daje spokoju. Mają wątpliwości, próbują poskładać w całość wydarzenia, przywołać wspomnienia, zdobyć informacje, które doprowadziłyby do wyjaśnienia tajemniczej śmierci Lydii.

"Później, wspominając ten ostatni wieczór, nie będą prawie nic pamiętać. Smutek wymaże tak wiele szczegółów. (...) To wszystko do rana się ulotni. Będą za to analizowali ten wieczór przez wiele następnych lat. Co takiego przeoczyli? Jaki drobny gest, o którym zapomnieli, mógłby wszystko odmienić? Będą rozbierali ten wieczór na czynniki pierwsze, zastanawiali się, jak wszystko mogło się tak rozsypać, i nigdy nie znajdą odpowiedzi."

"Wszystko, czego wam nie powiedziałam" to książka, gdzie smutek towarzyszy nam od pierwszej do ostatniej strony. Gdy kawałek po kawałku odkrywamy sekrety rodziny Lee, rozmiar ich rodzinnej tragedii tylko się powiększa. Przez pryzmat Lydii poznajemy jej najbliższe otoczenie: rodziców, rodzeństwo, znajomych. Autorka zagłębia się przeszłość bohaterów, aby pokazać, że to, co spotkało Lydie miało wielowymiarowy charakter.

Jest to książka z gęstą atmosferą z powodu problemów, jakie przytłaczają bohaterów. Celeste Ng podejmuje wiele ważnych tematów takich jak: żałoba, samotność, rasizm, trudności w integracji (mamy tu lata 60. i 70. w USA i rodzinę z chińskimi korzeniami). To, co najbardziej rzuca się w oczy to fatalna komunikacja między rodzicami a dziećmi oraz między małżonkami. Z różnych powodów w rodzinie Lee powstaje przepaść, rysa pomimo bezwarunkowej i wzajemnej miłości. Niespełnione ambicje rodziców odcisnęły piętno na Lydii. Ojciec chciał, aby była lubiana i miała dużo znajomych, zaś matka, aby zdobywała najlepsze oceny z przedmiotów ścisłych i w przyszłości została lekarzem. Ale czego tak naprawdę chciała Lydia?

"A sama Lydia - mimowolny ośrodek ich wszechświata - codziennie dbała o to, żeby ten wszechświat się nie rozpadł. Przyjmowała marzenia rodziców jako własne, uciszając wzbierający się w niej opór."

To świetna powieść z dramatem rodzinnym, który można rozłożyć na wiele czynników. Polecam przeczytać.

Świat rodziny Lee się zawalił. Ich nastoletnia córka Lydia nie żyje. Tego jednego wieczoru dziewczyna wyszła z domu i już do niego nie wróciła. Jej ciało znaleziono w pobliskim jeziorze. Czy było to s@mobójstwo? A może z@bójstwo? Każdy członek rodziny Lee zastanawia się nad tym. Matka, ojciec, starszy brat i młodsza siostra - każdemu z nich śmierć Lydii nie daje spokoju....

więcej Pokaż mimo to

avatar
470
422

Na półkach: ,

„wszystko, czego wam nie powiedziałam” to przykład literatury obyczajowej z elementami kryminału, w którym przyglądamy się rodzinnej tragedii. wiadomo o niej już od pierwszych stron, ba - nawet od pierwszego zdania. tak odwrócona droga narracji otwiera furtkę do śledzenia przyczyny owego nieszczęścia wraz z bohaterami i obranym przez nich tempem, ich skojarzeniami i podejrzeniami. to proza nacechowana silnymi emocjami, które ubrane w stosunkowo prosty i aluzyjny język opowiadają o długo skrywanych rodzinnych tajemnicach, w obliczu których śmierć najstarszej córki staje się dopiero gorzkim początkiem dramatu.

to stylistyczne połączenie pewnej powściągliwości w opisywaniu emocji, a jednoczesnym ich bogactwie ma w sobie coś z grozy. kolejno odkrywane rodzinne sekrety budują bolesną prawdę o latach przemilczeń, nierówno rozłożonej między dzieci miłości, ciężarze presji i wymagań postawionych im przez rodziców. gdy opada kurtyna szczelnie dotychczas zasłaniająca pozorne szczęście bohaterów, szybko ujawniają się kruche więzi rodzinne, osamotnienie w relacjach czy niedopasowanie do oczekiwanych ról. ten ostatni wątek wybija się tu szczególnie silno, bo w rodzinie założonej przez amerykanów azjatyckiego pochodzenia chęć dostosowania się do niewspierającego społeczeństwa ameryki lat 70. XX wieku jest odczuwalna na każdym kroku. ta presja, choć nieświadomie, przekłada się także na dzieci bohaterów, a przerażające puzzle prawdy o rzeczywistej kondycji rodziny wskakują na swoje miejsce wraz ze śmiercią bohaterki.

nie brak tu jednak klisz, które wyhamowują tempo w drugiej części historii.

„wszystko, czego wam nie powiedziałam” to przykład literatury obyczajowej z elementami kryminału, w którym przyglądamy się rodzinnej tragedii. wiadomo o niej już od pierwszych stron, ba - nawet od pierwszego zdania. tak odwrócona droga narracji otwiera furtkę do śledzenia przyczyny owego nieszczęścia wraz z bohaterami i obranym przez nich tempem, ich skojarzeniami i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1449
611

Na półkach: ,

„Ludzie wyrabiają sobie zdanie na twój temat, jeszcze zanim cię poznają.(...)Myślą, że wszystko o tobie wiedzą. Tylko że nigdy nie jesteś tym, za kogo cię mają.”

Pewnego dnia nastoletnia Lydia nie zjawia się na śniadaniu. Okazuje się, iż nie ma jej też w pokoju i nie pojawiła się w szkole. Zaniepokojeni zniknięciem córki rodzice zawiadamiają policję. Nie wiedzą iż ich córka nie żyje, a odnalezienie jej ciała jest tylko kwestią czasu..

„Wszystko czego wam nie powiedziałam” to wyjątkowo poruszającą historię, która pozwala nam spojrzeć głębiej na relacje w rodzinie. Poprzez swoje wyraziste i złożone postacie, autorka oddaje piękno ale i bolesność wspólnego życia pod jednym dachem. Stajemy się naocznymi świadkami prawdziwego dramatu, który sięga wyjątkowo głęboko. Żeby ją zrozumieć trzeba dostrzec co próbuje nam przekazać Ng. Pomimo iż fabuła jest wyjątkowo nieśpieszna to warto dać się ponieś tej historii. Narracja jest płynna i wyjątkowo angażująca, a historia rozbudowana i pełna napięcia oraz emocji, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Kolejne strony i poznawanie historii pokazują niespełnione marzenia rodziców, którzy chcieliby dla swoich dzieci tego, czego im samym nie udało się osiągnąć. Widzimy również jak ciężko dzieciom pogodzić realizację tych planów przy jednoczesnym zachowaniu siebie. Obserwujemy jak są nieszczęśliwe, jak próbują zasłużyć sobie na ich miłość i uznanie poprzez realizacje nie swoich marzeń.

Jednym z najmocniejszych elementów powieści są opisy emocji i relacji między poszczególnymi bohaterami. Autorka wyjątkowo zgrabnie ale i obrazowo ukazuje wszelkie trudności, które rodzą się z braku komunikacji i zrozumienia, ale też pokazuje jak ważne jest wspólne działanie i wspieranie się. W wyjątkowo obrazowy sposób unaocznia jak niespełnione marzenia rodziców wpływają na dzieci. Pokazuje również jak ważna jest rozmowa, słuchanie, obserwowanie i zrozumienie czyiś pragnień. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani, każdy z nich ma swoje tajemnice i boryka się z własnymi problemami, co sprawia, że są one realistyczne i łatwe do identyfikacji.

Autorka pokazuje również z jakimi problemami w Ameryce lat 70 zmagały się mieszane etnicznie małżeństwa, jak były wyizolowane i nieakceptowane. Widzimy z jakimi problemami i trudnościami musiały się zmagać.
„Wszystko, czego wam nie powiedziałam” to książka, która porusza i zmusza do refleksji. Ng wspaniale ukazuje, jak ważne jest akceptowanie siebie nawzajem i budowanie zaufania, aby w rodzinie panowała harmonia i zrozumienie. Jak istotne jest słuchanie drugiego człowieka i jego pragnień. To lektura, która zdecydowanie zostaje z czytelnikiem na długo po jej zakończeniu.

„Ludzie wyrabiają sobie zdanie na twój temat, jeszcze zanim cię poznają.(...)Myślą, że wszystko o tobie wiedzą. Tylko że nigdy nie jesteś tym, za kogo cię mają.”

Pewnego dnia nastoletnia Lydia nie zjawia się na śniadaniu. Okazuje się, iż nie ma jej też w pokoju i nie pojawiła się w szkole. Zaniepokojeni zniknięciem córki rodzice zawiadamiają policję. Nie wiedzą iż ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
64

Na półkach:

Jestem świeżo po przeczytaniu najnowszej powieści Celenste Ng - "Wszystko, czego Wam nie powiedziałam". Cóż mogę powiedzieć: WOW! Ta książka trafiła do mega ❤.

Akcja książki osadzona jest w latach 70. Mamy tu poruszony problem Chińczyków w Stanach w tamtym czasie. A nawet szerzej - osób "odmiennych", wyróżniających się znacznie na tle innych ludzi. Osób, którym ciężko się wpasować.

Taka sytuacja ma wpływ na życie naszych bohaterów. Ojciec - Chińczyk, matka - Amerykanka. Ojciec - człowiek, który chciałby się wpasować i tego życzy w niezdarny sposób swym dziecion. Matka - kobieta z ambicjami, której nie udało się zrealizować; która po latach próbuje zawalczyć o swe marzenie, ale jej się to nie udaje; która swe ambicje za mocno przelewa na jedną z córek... Syn - niedoceniany przez rodziców, niewysłuchany, który robi wszystko aby wyrwać się z domu. Starsza córka - nie chcąca zawieść rodziców, przedkłada cudze potrzeby nad swoje. Najmłodsza córka - duch, niezauważana przez nikogo.

W moim odczuciu jest to bardzo psychologiczna i emocjonalna powieść. Przez całą książkę miałam pytanie w głowie: co się dokładnie stało?

Polecam tę książkę z czystym sumienie🧡

Jestem świeżo po przeczytaniu najnowszej powieści Celenste Ng - "Wszystko, czego Wam nie powiedziałam". Cóż mogę powiedzieć: WOW! Ta książka trafiła do mega ❤.

Akcja książki osadzona jest w latach 70. Mamy tu poruszony problem Chińczyków w Stanach w tamtym czasie. A nawet szerzej - osób "odmiennych", wyróżniających się znacznie na tle innych ludzi. Osób, którym ciężko się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
239
238

Na półkach:

W trzeciej z kolei w mojej biblioteczce, ale pierwszej według daty wydania książce Celeste Ng porusza (prawie) wszystkie struny mojej wrażliwości. Nie jest to powieść wybitna literacko, nie ma ekwilibrystycznych zabiegów językowych, zabaw formą i wyszukanych zwrotów, ale są emocje sięgające najgłębszych pokładów serca.

Są relacje rodzinne, traumy przenoszone od pokoleń, poszukiwanie siebie, walka ze stereotypami i konserwatyzmem społecznym. Jest kwestia rasowa, wizerunek kobiety-matki i kobiety aktywnej zawodowo, pragnienie bycia kimś i pragnienie bycia niezauważonym, dziecięce ambicje, (nie)radzenie sobie z oczekiwaniami i jeszcze WSZYSTKO, CZEGO WAM NIE POWIEDZIAŁAM.

Choć momentami irytował mnie brak konsekwencji w narracji i niedociągnięcia stylistyczne, nie mogłam wyrwać się z konstelacji powstałej z ciasno splecionych ze sobą sznurków łączących członków rodziny Lee. Bardzo dobry kawał literatury obyczajowej.

Historia rozpoczyna się informacją o śmierci Lydii, jednej z trojga dzieci Marylin i Jamesa. Rodzice nie mogą się z tym pogodzić - to właśnie Lydia miała być ich światełkiem, spełnieniem niespełnionych marzeń z młodości każdego z nich. W wyniku retrospekcji i połączenia punktów widzenia poszczególnych członków rodziny wychodzi na jaw niewygodna prawda.

Dla szukających w literaturze dużych emocji w małym rodzinnym światku.
---

Ania
https://www.instagram.com/double.bookspresso/

W trzeciej z kolei w mojej biblioteczce, ale pierwszej według daty wydania książce Celeste Ng porusza (prawie) wszystkie struny mojej wrażliwości. Nie jest to powieść wybitna literacko, nie ma ekwilibrystycznych zabiegów językowych, zabaw formą i wyszukanych zwrotów, ale są emocje sięgające najgłębszych pokładów serca.

Są relacje rodzinne, traumy przenoszone od pokoleń,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
201
159

Na półkach: ,

Możemy biec, ale możemy też spacerować.
Tak też jest z niektórymi książkami, jedne czytamy z zapartym tchem, z szelestem kartek wsiąkającym w uszy, a innymi się delektujemy. Oddajemy chwili, w pełnym skupieniu,by nic nam nie umknęło. Czasem osuwamy książkę na kolana, by w zamyśleniu spojrzeć w okno naszego salonu i przy danym fragmencie zatrzymać się na dłużej.
Książka "Wszystko czego Wam nie powiedziałam" właśnie taka była. Jak powolny spacer, którym wędrowałam w coraz głębsze myśli bohaterów, przedzierając się przez narzucony im los. Z każdym rozdziałem coraz bardziej wnikałam w życie rodziny, która już od początku borykała się z traumatycznymi doświadczeniami, natrętnymi przemyśleniami.
Gdy stanęli na ślubnym kobiercu, on w głowie miał tylko jedno - by się nie wyróżniać, by nikt nie zwracał na niego uwagi, ona - stać się kimś, by łatwo było dostrzec ją w tłumie.
Z tymi różnicami zaczęli wspólne życie. I choć miłość powinna być wszystkim, czasem przegrywa z naszymi pragnieniami...

Możemy biec, ale możemy też spacerować.
Tak też jest z niektórymi książkami, jedne czytamy z zapartym tchem, z szelestem kartek wsiąkającym w uszy, a innymi się delektujemy. Oddajemy chwili, w pełnym skupieniu,by nic nam nie umknęło. Czasem osuwamy książkę na kolana, by w zamyśleniu spojrzeć w okno naszego salonu i przy danym fragmencie zatrzymać się na dłużej.
Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
437
212

Na półkach: , , ,

Biorąc się za lekturę powieści „Wszystko czego wam nie powiedziałam” Celeste Ng, nie wiedziałam czego się spodziewać. Nie znam autorki, zaciekawił mnie natomiast opis wydawcy. Ostatecznie otrzymałam pełną napięcia, niezwykle inteligentną historię rodziny – walczącej z własnymi demonami, nieszczęśliwej i skrzywdzonej. Ta psychologiczna wyprawa w głąb ludzkich pragnień i niespełnionych marzeń pozostawiła mnie z rozdartym sercem, jednocześnie zachwycając autentycznością i opowiedzianą historią.

Ameryka lat 70-tych – rodzina Lee żyje w niewielkiej miejscowości, prowadząc spokojne i poukładane życie. Wszystko zmienia się nagle, gdy Lydia, oczko w głowie rodziców, znika bez śladu, a potem zostaje odnaleziona martwa. Ta tragedia wstrząsa posadami domowników i sprawia, że zostają zmuszeni do konfrontacji ze swoimi lękami i tajemnicami, skrzętnie ukrywanymi przez lata…

Moi drodzy, dawno już nie czytałam powieści, która w tak wielkim stopniu by mnie zdołowała, emocjonalnie przemieliła, a na końcu oczyściła jak swoiste katharsis. Celeste Ng napisała „Wszystko czego wam nie powiedziałam” jako swój debiut, a dojrzałością i wiedzą mogłaby zawstydzić niejednego literackiego wyjadacza.

Opis może być trochę mylący, ponieważ czytelnik spodziewa się dostać thriller, a koniec końców otrzymaliśmy doskonały portret psychologiczny rodziny kochającej, czułej, lecz poniekąd dysfunkcyjnej. Wątki poruszane przez autorkę są bardzo odważne i uważam, iż każdy kto planuje założenie rodziny, powinien tę powieść przeczytać jako swoistą wskazówkę, co należy robić, a czego się wystrzegać. Podziały międzykulturowe, niespełnione pragnienia przerzucane na swych potomków, usilna potrzeba kierowania życiem najbliższych i brak szczerości w codziennych rozmowach – to tylko niektóre z zagadnień przewijających się na kartach tej historii.

Sięgając po powieść Ng musicie przygotować się na trudne tematy i duszną atmosferę, każdy z nas może też znaleźć obraz siebie i swojej rodziny, co czyni ten tytuł ponadczasowym i wielowymiarowym. Ostatecznie pozwala jednak odetchnąć i spojrzeć na świat przez pryzmat nadziei na lepsze jutro.

Z całego serca polecam😉

Biorąc się za lekturę powieści „Wszystko czego wam nie powiedziałam” Celeste Ng, nie wiedziałam czego się spodziewać. Nie znam autorki, zaciekawił mnie natomiast opis wydawcy. Ostatecznie otrzymałam pełną napięcia, niezwykle inteligentną historię rodziny – walczącej z własnymi demonami, nieszczęśliwej i skrzywdzonej. Ta psychologiczna wyprawa w głąb ludzkich pragnień i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
121
112

Na półkach:

🛶Lydii już nie ma. Jej ciało zostało odnalezione w jeziorze. Tak trudna sytuacja zmusza członków rodziny Lee do zmierzenia się z głęboko skrywanymi demonami przeszłości. Przyszedł czas na odkrycie tajemnic.

🛶Od pierwszych stron ,,Wszystko, czego wam nie powiedziałam" stwarza duszną i przytłaczająca atmosferę. Książka ma dość ciężki próg wejścia. Przedstawione w niej wydarzenia są wręcz przygniatające, ale jestem pewna, że każda osoba, która zdecyduje się dać jej szansę na pewno tego nie pożałuje. To wielowątkowa historia pełna niedopowiedzeń. Zdaje się być bolesnym apelem niespełnionych pragnień i niezrealizowanych planów.

🛶Na kartach książki ,,Wszystko, czego wam nie powiedziałam" zostaje wyraźnie zarysowany obraz rodziny. Rodziny, która nie potrafiła zdobyć się na szczerość i pod płaszczem pozorów ukrywała swoje prawdziwe myśli i wygórowane oczekiwania. To książka o ludziach, którzy żyjąc obok siebie tak naprawdę nigdy się nie poznali. Ich droga ku znalezieniu własnego miejsca na świecie była pełna zawiłych ścieżek. Bariery kultowe i społeczne często bywały nieprzekraczalne a próby odnalezienia się wśród ,,większości" przynosiły ból i  jeszcze większe poczucie niezrozumienia.

🛶,,Wszystko, czego wam nie powiedziałam" to książka obnażająca ludzkie lęki. Porusza trudne tematy. Stwarza wrażenie tajemniczości. Czytając tę książkę można sie poczuć jak podczas przebywania w ciemnym pomieszczeniu, gdzie najmniejszy promień światła jest na wagę złota. Autorka fenomenalnie prowadzi nas przez tę historię. Stopniowo odkrywa kolejne karty budując przy tym ogromne napięcie. To książka pełna zaskoczeń. Jestem pod wrażaniem zarówno samej historii jak i sposobu jej przedstawienia. Celeste Ng nie zawodzi. Wspaniale było poznać jej debiutancką książkę.

🛶Lydii już nie ma. Jej ciało zostało odnalezione w jeziorze. Tak trudna sytuacja zmusza członków rodziny Lee do zmierzenia się z głęboko skrywanymi demonami przeszłości. Przyszedł czas na odkrycie tajemnic.

🛶Od pierwszych stron ,,Wszystko, czego wam nie powiedziałam" stwarza duszną i przytłaczająca atmosferę. Książka ma dość ciężki próg wejścia. Przedstawione w niej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 237
  • Przeczytane
    706
  • Posiadam
    117
  • Ulubione
    19
  • 2018
    17
  • Teraz czytam
    13
  • 2021
    11
  • E-book
    8
  • Chcę w prezencie
    7
  • Ebook
    7

Cytaty

Więcej
Celeste Ng Wszystko czego wam nie powiedziałam Zobacz więcej
Celeste Ng Wszystko czego wam nie powiedziałam Zobacz więcej
Celeste Ng Wszystko czego wam nie powiedziałam Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także