Elo!

Jaka jest moja ocena książki? Hmm.. raczej bardziej negatywna niż pozytywna. Po przeczytaniu książki wychodzę z założenia:

- to ja jestem głupi lub nie doświadczony jako czytelnik
- każda książka biograficzna tak wygląda i to nie moja "bajka" gatunkowo
- autor z naprawdę dobrym życiorysem na książkę, całkowicie zepsuł ją.

Moim zdaniem każde to założenie ma trochę prawdy. Dopiero zaczynam czytać i istnieje możliwość, że nie mam doswiadczenia w rozumieniu tego typu książek albo biografie to nie moja liga książek bo są za "mądre". Jednak z drugiej strony myślę, że gdybym powiedział 10 słów streściłbym całą książkę ze szczegółami.

Naprawdę to nie mam nic do historii bo ona potrafi wzruszyć lekarz potem staje się pacjentem. Walka z samym sobą i w dodatku z czasem by napisać tę książkę. Przy ocenie wziąłem to pod uwagę. Gdyby jednak nie to ocena była by niska.

Jest to moje zdanie, autor mógł poszaleć z opisem niektórych sytuacji takich jak śmierć kolegi czy wbić o kilka dialogów więcej.

Przykro mi bardzo, że przestawiam tę książkę w takim obliczu ale moim zdaniem wzruszająca historia nie pisze książek tylko jest wyświetlana na paskach w wiadościach w tv.Lektura nie wciągła mnie ani razu bym z trudem się od niej odrywał, wręcz odwrotnie nawet zapominałem żeby do niej zajrzeć przybliżyć się do końca.

Książkę poleciła mi pewna osoba, która czyta już od dawna, moja opinia jest chyba taka. Jeśli jestem za głupi na takie książki lepiej jak zostanę przy thrillerach.

3majta się, pozdrowienia :)

Elo!

Jaka jest moja ocena książki? Hmm.. raczej bardziej negatywna niż pozytywna. Po przeczytaniu książki wychodzę z założenia:

- to ja jestem głupi lub nie doświadczony jako czytelnik
- każda książka biograficzna tak wygląda i to nie moja "bajka" gatunkowo
- autor z naprawdę dobrym życiorysem na książkę, całkowicie zepsuł ją.

Moim zdaniem każde to założenie ma trochę...