Będzie bolało. Sekretny dziennik młodego lekarza
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- This is Going to Hurt. Secret Diaries of a Junior Doctor
- Wydawnictwo:
- Insignis
- Data wydania:
- 2018-06-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-06-06
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366071025
- Tłumacz:
- Katarzyna Dudzik
- Tagi:
- ironia korupcja lekarz literatura faktu manipulacja praca zawodowa służba zdrowia szpital Wielka Brytania
- Inne
Witaj w świecie 97-godzinnych tygodni pracy. W świecie decyzji o życiu i śmierci. W świecie nieustannego tsunami płynów ustrojowych. W świecie, w którym zarabiasz dziennie mniej niż szpitalny parkometr. Pożegnaj się z przyjaciółmi i bliskimi związkami…
Witaj w świecie lekarza stażysty.
Spisana potajemnie po niekończących się dyżurach, bezsennych nocach i pracujących weekendach książka komika i byłego stażysty Adama Kaya to dotkliwie szczery opis czasu, który spędził na linii frontu brytyjskiej służby zdrowia. Na zmianę zabawne, przerażające i wzruszające zapiski omawiają wszystko, co chcieliście wiedzieć – i sporo rzeczy, o których wolelibyście nie wiedzieć – o życiu lekarzy na oddziale i poza nim. Uwaga, lektura może pozostawić blizny.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 10 611
- 4 270
- 1 553
- 366
- 296
- 259
- 256
- 171
- 132
- 131
Opinia
Brytyjski klasyk. Jednak zdecydowanie nie Bentley. Nastrój debiutu Adama Kaya oscyluje gdzieś między społecznie zaangażowanym kinem Mike’ Leigh i Kena Loacha a ciepłym, nieco wisielczym, tzw. angielskim humorem znanym choćby z „Czterech wesel i pogrzebu” „To właśnie miłość” czy „Dziennika Bridget Jones”. Z tym ostatnim łączy „Będzie bolało” więcej. Kay zastosował metodę Helen Fielding i zbudował swoją historię na zasadzie dziennika. Tyle, że zrobił to mniej literacko. Pewnie z racji aktualnie wykonywanej roboty – jest scenarzystą seriali komediowych i standuperem – autor „Będzie bolało” leci od skeczu do skeczu, jakby każdy dzień był jego kolejnym estradowym numerem. Zamiar ambitny, wykonanie takie sobie. Są tu momenty naprawdę zabawne i poruszające (często jednocześnie), ale za dużo fragmentów puszczonych, dopisanych chyba tylko po to, żeby wypełnić zakontraktowaną objętość książki. Bardzo nierówne są też serwowane przez Kaya żarty. Kilka naprawdę robi wrażenie, ale większość to niestety suchary, tanie dowcipasy, które nijak nie pasują do przesłania książki – apelu o szacunek i docenienie pracy młodych brytyjskich lekarzy i szpitalnego personelu, ludzi przepracowanych i coraz gorzej opłacanych, Co gorsza, im bliżej finału, czyli właśnie tego przesłania, robi się coraz gorzej. Kay wyraźnie gubi melodię – dowcipasy stają się coraz słabsze i pojawia się patos, który dziwne zgrzyta w zderzeniu z początkowymi rozdziałami książki. Zaczyna pobrzmiewać jakaś fałszywa nuta i to mimo tego, że mamy świadomość, że to relacja z pierwszej ręki, bo autor był młodym brytyjskim lekarzem, a jego dziennik nie jest tworem artystycznym tylko – przynajmniej tak twierdzi Kay – zbiorem autentycznych notatek wycieńczonego medyka.
To nie jest najlepsza książka ostatnich miesięcy, ale warto ją przeczytać. I to nie tylko dlatego, że brytyjski humor, nawet nie najwyższych lotów, jest zawsze w cenie. Po pierwsze po to, by zobaczyć, że z naszą służbą zdrowia nie jest najgorzej. Po drugie, żeby docenić pracę często irytujących nas, oskarżanych o lenistwo i interesowność, lekarzy. I wreszcie po to, by zobaczyć, jak bardzo różnimy się od Brytyjczyków. Nie tak dawno ukazali się „Mali bogowie” – dwa tomy reportażu Pawła Reszki poświęconego naszej służbie zdrowia. To kawał świetnego dziennikarstwa utrzymany w typowo polskim, ponuro-elegijnym, nastroju. Świat tu jest pomalowany na czarno, trudno nawet znaleźć szarość. Adam Kay, choć nie jest nawet w części tak dobrym pisarzem jak Reszka, potrafi bawić się kolorem. Może idę za daleko, ale czytając „Będzie bolało” pomyślałem, że nic dziwnego, iż Wielka Brytania, choć pogrążona w kryzysie, uważana jest za mocarstwo, a Polska, choć od lat kwitnie, do mocarstwowości tylko wiecznie aspiruje. Mocarstwowość to stan ducha. Także w literaturze.
Brytyjski klasyk. Jednak zdecydowanie nie Bentley. Nastrój debiutu Adama Kaya oscyluje gdzieś między społecznie zaangażowanym kinem Mike’ Leigh i Kena Loacha a ciepłym, nieco wisielczym, tzw. angielskim humorem znanym choćby z „Czterech wesel i pogrzebu” „To właśnie miłość” czy „Dziennika Bridget Jones”. Z tym ostatnim łączy „Będzie bolało” więcej. Kay zastosował metodę...
więcej Pokaż mimo to