Jedna z nielicznych książek w tematyce, która rzeczywiście warta jest przeczytania. Mało amerykańskiego snu i paplaniny zamiast tego konkret. Zdecydowanie polecam.

Jedna z nielicznych książek w tematyce, która rzeczywiście warta jest przeczytania. Mało amerykańskiego snu i paplaniny zamiast tego konkret. Zdecydowanie polecam.

Rewelacyjny poradnik, w moim przypadku uświadomił mi że należę do grupy ludzi specjalizującej się w odkładaniu na później, wcześniej za bardzo sobie z tego sprawy nie zdawałem. Mnóstwo ciekawych porad które naprawdę pomagają, każdy borykający się w jakimś stopniu z tym problemem znajdzie coś dla siebie.

Rewelacyjny poradnik, w moim przypadku uświadomił mi że należę do grupy ludzi specjalizującej się w odkładaniu na później, wcześniej za bardzo sobie z tego sprawy nie zdawałem. Mnóstwo ciekawych porad które naprawdę pomagają, każdy borykający się w jakimś stopniu z tym problemem znajdzie coś dla siebie.

fajny poradnik wieloma możliwościami planowania, podejściach do celów czy wykanienia skad się bierze odkladanie,odwlekanie czy porzucanie wlasnych marzen .
Uwazam ,ze z kazdej książki, poradnika mozna wyciagnac cos dla siebie.

fajny poradnik wieloma możliwościami planowania, podejściach do celów czy wykanienia skad się bierze odkladanie,odwlekanie czy porzucanie wlasnych marzen .
Uwazam ,ze z kazdej książki, poradnika mozna wyciagnac cos dla siebie.

Nie mam problemu z odwlekaniem, raczej robię większość rzeczy z wyprzedzeniem. Mimo wszystko w każdej książce znajdzie się coś, co można zastosować w swoim życiu, aby je nieco ulepszyć. A w tej książce jest na prawdę podanych sporo możliwości. Są to rady krótkie i konkretne, a jest ich aż 150. Obejmują zakres prokrastynacji związanej z aktywnością fizyczną, zdrowym odżywianiem, snem czy pisaniem. Autor mówi tu o lęku, o tym, w jakich sytuacjach lepiej stosować wobec siebie wzmocnienia pozytywne, a kiedy negatywne. Poruszono tu kwestię zarządzania czasem oraz tego, jak to mózg płata nam figle i "wydłuża" czas robienia rzeczy nielubianych. Książka zawiera rady dla rodziców, o tym jak zwalczyć prokrastynację u dzieci. No i znajduje się też kwestia tego jak to jest z tymi postanowieniami noworocznymi.
Przede wszystkim jednak autor zachęca, aby być dla siebie samego dobrym. Nic na siłę. Postępować wobec siebie delikatnie.
Dużo wiedzy. Dużo konkretów. Każdy sobie z tej książki uszczknie coś dla siebie.

Nie mam problemu z odwlekaniem, raczej robię większość rzeczy z wyprzedzeniem. Mimo wszystko w każdej książce znajdzie się coś, co można zastosować w swoim życiu, aby je nieco ulepszyć. A w tej książce jest na prawdę podanych sporo możliwości. Są to rady krótkie i konkretne, a jest ich aż 150. Obejmują zakres prokrastynacji związanej z aktywnością fizyczną, zdrowym...

"Prokrastynacja. Odłóż odkładanie na zawsze", to nie tylko książka o wspomnianym wątku, to nie tylko instrukcja, w którą stronę zmierzać, co należy robić i jak się nią posługiwać, bo jest ona przede wszystkim encyklopedią sporządzoną od deski do deski. I choć do tej pory nie czytałam dzieła poświęconego tylko i wyłącznie tej problematyce, mam wrażenie, że autor z góry przewidział ten syndrom żółtodzioba, postanawiając wyświadczyć mi przysługę, jakiej potrzebowałam. Okazała bibliografia i przypisy w książce wskazują na to, że autor przeszył problem na wylot, a z prokrastynacją zna się z dziecinnego podwórka.
Ale to nie koniec faktów.
Zacznę od tego, że jestem zaskoczona ilością praktycznych rozwiązań w książce. Autor rzuca nimi dosłownie jak z rękawa, żeby w dalszej kolejności pokazać ich odzwierciedlenie w codzienności. Gdyby zastąpić "Prokrastynacja. Odłóż odkładanie na zawsze" innym tytułem, brzmiałby on: "Prokrastynacja. Pragmatyczne leczenie odkładania". Informacja o ponad 150 zaleceniach na okładce nie wzięła się znikąd. Mamy przykłady, mamy wyjaśnienia, mamy wskazówki, co niesie ze sobą kolejny plus, czyli życiowe podejście autora do tematu (co może wskazywać chociażby sama ilość stron). Dostajemy fakty jako czytelnicy i otrzymujemy możliwość indywidualnego dobrania do siebie rozwiązania problemu prokrastynacji. Ja osobiście, zawsze miałam problem z zabraniem się do ćwiczeń – choć w tym roku udało mi się złamać barierę i robię to bardzo często, kiedyś nie było tak łatwo. Autor doskonale uwzględnił to w książce, dlatego podzielił najczęstsze problemy „prokrastynowania” na działy. Dzięki temu rozwiązaniu książka jest odrębnie wspólna – nieważne, w którym momencie rozpoczniemy lekturę, ponieważ poradnik zawsze jest krok przed czytelnikiem, żeby dostosować komfort czytania do jego oczekiwań. To trochę jak z książką, która sama wybiera sobie czytelnika, a tę tutaj, "Prokrastynacja. Odłóż odkładanie na zawsze" czyta się szybko i lekko. To doskonała lektura dla tych, którzy biorą swoje życie na poważnie i na poważnie planują coś w nim zmienić.

"Prokrastynacja. Odłóż odkładanie na zawsze", to nie tylko książka o wspomnianym wątku, to nie tylko instrukcja, w którą stronę zmierzać, co należy robić i jak się nią posługiwać, bo jest ona przede wszystkim encyklopedią sporządzoną od deski do deski. I choć do tej pory nie czytałam dzieła poświęconego tylko i wyłącznie tej problematyce, mam wrażenie, że autor z góry...

Książka jest napisana solidnie. Obszerna bibliografia każe wierzyć, że autor poznał temat na wylot. Tytułową prokrastynację ukazuje w szerokim kontekście dowodząc jej związku z poziomem lęku, perfekcjonizmem i typowymi kombinacjami człowieka, aby nie zrobić tego, co należy ;) Pozycja zawiera również mnóstwo konkretnych wskazówek i rozwiązań gotowych do zastosowania. Tylko... dlaczego ja wciąż uważam, że prokrastynacja to wciąż dobrze wszystkim znane lenistwo? Słyszałam wypowiedź P. Zimbardo, że nie, bo leń nie odczuwa frustracji, gdy nie zrealizuje zadania a prokrastynator i owszem. Marne to pocieszenie ;)

Książka jest napisana solidnie. Obszerna bibliografia każe wierzyć, że autor poznał temat na wylot. Tytułową prokrastynację ukazuje w szerokim kontekście dowodząc jej związku z poziomem lęku, perfekcjonizmem i typowymi kombinacjami człowieka, aby nie zrobić tego, co należy ;) Pozycja zawiera również mnóstwo konkretnych wskazówek i rozwiązań gotowych do zastosowania....

Przede wszystkim autorowi należy się uznanie za bardzo szeroką bibliografię. Widać, że ten poradnik nie jest pisany po łebkach. Modzelewski przeanalizował problem prokrastynacji i przedstawił wiele sposobów na walkę z odwlekaniem.
Jestem wdzięczna autorowi za tę książkę, bo pomógł mi zrozumieć mój problem. Teraz zostaje mi powoli wprowadzananie zmian by odwlekanie stało sie przeszłością.

Przede wszystkim autorowi należy się uznanie za bardzo szeroką bibliografię. Widać, że ten poradnik nie jest pisany po łebkach. Modzelewski przeanalizował problem prokrastynacji i przedstawił wiele sposobów na walkę z odwlekaniem.
Jestem wdzięczna autorowi za tę książkę, bo pomógł mi zrozumieć mój problem. Teraz zostaje mi powoli wprowadzananie zmian by odwlekanie stało...