Mit motywacji. Jak grać, żeby wygrać

Okładka książki Mit motywacji. Jak grać, żeby wygrać Jeff Haden
Okładka książki Mit motywacji. Jak grać, żeby wygrać
Jeff Haden Wydawnictwo: Marginesy biznes, finanse
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
biznes, finanse
Tytuł oryginału:
The Motivation Myth: How High Achievers Really Set Themselves Up to Win
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2019-01-16
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366140110
Tłumacz:
Kaja Gucio
Tagi:
Kaja Gucio osiągnięcia biznes motywacja sukces
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
459 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
372
307

Na półkach:

Siła tej książki leży w jej uniwersalizmie. Nie jest to podręcznik, co i jak robić, by być bogatym lub sławnym, to zestaw porad, jak co i jak robić, by osiągnąć swój cel. Jakikolwiek by nie był, czy to bycie bogatym, szybszym/ lepszym sportowcem, lepszym rodzicem, lepszym managerem... Jakikolwiek jest Twój cel, autor pokazuje, co, jak i dlaczego robić, by zbliżyć się do jego osiągnięcia.
Duży plus dla autora za zróżnicowanych rozmówców, zawodowców z pierwszej ligi w bardzo różnych dziedzinach.
Warto czytać po kawałku, żeby przyswoić sobie treść.
Jak na poradnik, zawiera dobrą treść, do tego napisaną niezłym językiem.

Siła tej książki leży w jej uniwersalizmie. Nie jest to podręcznik, co i jak robić, by być bogatym lub sławnym, to zestaw porad, jak co i jak robić, by osiągnąć swój cel. Jakikolwiek by nie był, czy to bycie bogatym, szybszym/ lepszym sportowcem, lepszym rodzicem, lepszym managerem... Jakikolwiek jest Twój cel, autor pokazuje, co, jak i dlaczego robić, by zbliżyć się do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
946
136

Na półkach: ,

Niezła książka. Trochę przysługa, ale to chyba wymóg klientów 😁. Co do części merytorycznej to wpasowuje się jako kolejny pomysł na siebie. Każdy ma swój zestaw wyzwalacz tylko trzeba go znaleźć.

Niezła książka. Trochę przysługa, ale to chyba wymóg klientów 😁. Co do części merytorycznej to wpasowuje się jako kolejny pomysł na siebie. Każdy ma swój zestaw wyzwalacz tylko trzeba go znaleźć.

Pokaż mimo to

avatar
49
21

Na półkach: ,

Przyjemna książka dzięki której zrozumiesz że motywacja nie wystarczy. Jeśli chcesz poprawić swoją produktywność zajrzyj a napewno znajdziesz coś dla siebie.

Przyjemna książka dzięki której zrozumiesz że motywacja nie wystarczy. Jeśli chcesz poprawić swoją produktywność zajrzyj a napewno znajdziesz coś dla siebie.

Pokaż mimo to

avatar
77
15

Na półkach:

Rewelacja. Trochę zrzyna z atomowych nawyków, trochę uzupełnienie do tej pozycji. Na mnie działa, więc się jaram.

Rewelacja. Trochę zrzyna z atomowych nawyków, trochę uzupełnienie do tej pozycji. Na mnie działa, więc się jaram.

Pokaż mimo to

avatar
250
71

Na półkach:

O tak, to książka warta przeczytania. Tytuł może sugerować, że jest tu dużo pustego coach'ingu - ale wierzcie mi, autor daje radę sensownie przekazać to, co ma do powiedzenia. Ba, jego rady na prawdę mają sens. Czyta się to bardzo przyjemnie i szybko.

O tak, to książka warta przeczytania. Tytuł może sugerować, że jest tu dużo pustego coach'ingu - ale wierzcie mi, autor daje radę sensownie przekazać to, co ma do powiedzenia. Ba, jego rady na prawdę mają sens. Czyta się to bardzo przyjemnie i szybko.

Pokaż mimo to

avatar
31
7

Na półkach: ,

Książka jest mocno przeciętna. Na palcach jednej ręki mogę wyliczyć fragmenty które jakkolwiek pozytywnie wpłynęły na mnie podczas lektury. Przez 95% czasu siedziałem i czekałem na moment kiedy autor przedstawi mi coś, co jakkolwiek będzie nawiązywało do tytułu książki...

Po skończeniu szóstego rozdziału nie miałem już ochoty na dalszą lekturę. Książka nie tylko jest nudna, ale nie na temat. Zawiera wiele anegdot z życia autora, które nijak mają się kwestii motywacji. Zmotywowało mnie to tylko do tego, by pierwszy raz od dawna wystawić książce opinię na lubimyczytac. Oczywiście negatywną.
Autor co chwila wtrąca jakieś historie z życia, a co 20 stron wychwala swoją żonę i robi z siebie ofiarę. Chwali się pojedynczymi sukcesami, albo jakimiś pseuodwyzwaniami, które zakładały, że np. dziennie wykona ilość pompek... obliczyłem, że jeśli spałby on 8 godzin każdego dnia, to aby sprostać wyzwaniu musiałby przez 16 godzin robić jedną pompkę na 11 sekund... Czy to w ogóle brzmi sensownie, motywująco, albo ciekawie?
Albo kogo interesuje to, że wybrał się na kolonoskopię, bo jest po pięćdziesiątce? Czasem mam wrażenie, że autor jest po prostu odklejony.


Można jednak uznać, że pierwszy rozdział jest stosunkowo motywujący (a więc czy to obala mity z "Mitu motywacji"?),a także przytoczone przeze mnie poniżej fragmenty z książki są warte uwagi:

- "Nie rób przerwy dopiero kiedy skończysz coś konkretnego. Zrób ją zanim skończysz.", "Zakończ pracę w takim momencie aby nie móc doczekać się powrotu do niej." str. 144

- "Poddawanie się to nawyk. Trzymanie się planu to też nawyk.", "Zatrzymanie się to wybór." str. 146

- "Spróbuj zrobić coś czego nie potrafisz. Na tym polega uczenie się." str. 188

-"Motywacja i pewność siebie zdobyte w jednej dziedzinie mogą przeniknąć do innych." str. 30

- "Bierzesz wielki kalendarz i codziennie gdy tylko wykonasz swoje zadanie stawiasz wielki czerwony X. Po tygodniu masz już łańcuch iksów. Teraz dbasz tylko o to aby nie przerwać łańcucha". str. 71

- "To nie cel jest nierealny, to Twoje podejście jest nieralistyczne", "jeśli nie próbujesz zrobić czegoś w rodzaju Netflixa (czegoś wielkiego),to nie twój cel jest problemem. To twoje podejście jest problemem." str. 96

- "Każdy z nas doświadcza w życiu dwóch rodzajów bólu: ból dyscypliny waży tylko kilka gramów, podczas gdy ból żalu waży całe tony" str. 116

- "Kiedy delektujesz się drobnymi zwycięstwami, każdego dnia jesteś z siebie zadowolony, ponieważ czujesz, że nie musisz ciągle sprawdzać, jak wielka odległość dzieli cię od mety. Nie musisz nastawiać się na jakieś nieokreślone kiedyś, żeby być z siebie zadowolony. Jeśli zrobisz to, co planowałeś na dzisiaj, wygrywasz." str. 16

- "Nauczyłem się przewidywać, [...] że znowu poczuję tę radość, kiedy przechodzę od bierności do aktywności. Nie mogę się doczekać, ąz poczuję przepływ energii, bo wiem, że go poczuję, kiedy zacznę robić to, co zaplanowałem." str. 23

Książka jest mocno przeciętna. Na palcach jednej ręki mogę wyliczyć fragmenty które jakkolwiek pozytywnie wpłynęły na mnie podczas lektury. Przez 95% czasu siedziałem i czekałem na moment kiedy autor przedstawi mi coś, co jakkolwiek będzie nawiązywało do tytułu książki...

Po skończeniu szóstego rozdziału nie miałem już ochoty na dalszą lekturę. Książka nie tylko jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
437
67

Na półkach: , ,

Początek na prawdę mnie wciągnął, czytało się dobrze, sądziłam, że wyciągnę z tej książki dużo. Do czasu... Po przeczytaniu ok. 1/3 całości, autor zaczął mnie męczyć. Miałam wrażenie, że każda kolejna strona była powieleniem poprzedniej, trochę inaczej napisanym, ale powieleniem. Dodatkowo między słowami odnajdywałam przesłanie "haruj, od nocy do świtu i zarzynaj się, bo tylko tak odniesiesz sukces", może są osoby które takimi słowami podnoszą się na duchu, ja nie jestem jedna z nich (chociaż też nie należę do teamu "czekam aż wszystko spadnie z nieba 😅).
Ogólnie? Po początkowym zainteresowaniu - wielkie rozczarowanie.

Początek na prawdę mnie wciągnął, czytało się dobrze, sądziłam, że wyciągnę z tej książki dużo. Do czasu... Po przeczytaniu ok. 1/3 całości, autor zaczął mnie męczyć. Miałam wrażenie, że każda kolejna strona była powieleniem poprzedniej, trochę inaczej napisanym, ale powieleniem. Dodatkowo między słowami odnajdywałam przesłanie "haruj, od nocy do świtu i zarzynaj się, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
123
14

Na półkach:

Czytam dosyć sporo literatury poradnikowej, pełnej wspaniałych pomysłów na optymalizację życia. Może to mój błąd, ale praktycznie żadnych z tych konceptów nie udaje mi się wdrożyć w życie. Mam wrażenie, że to jak oglądanie kolejnych seriali, zapominamy kompletnie o fabule poprzednich.

Myślę, że z "Mitem motywacji" Jeffa Hadena może być trochę inaczej. Autor w bardzo przystępny wyjaśnia pułapki, które przeszkadzają nam osiągać cele życiowe i sukces. Motywacja nie pojawia się sama z siebie, jest rezultatem działania. Dwie, trzy prawdy zawarte w książce ze mną na pewno zostaną.

Od jutra zaczynam realizować pewne zalecenia zawarte w książce. Tylko dlaczego znowu od tego cholernego jutra?

Czytam dosyć sporo literatury poradnikowej, pełnej wspaniałych pomysłów na optymalizację życia. Może to mój błąd, ale praktycznie żadnych z tych konceptów nie udaje mi się wdrożyć w życie. Mam wrażenie, że to jak oglądanie kolejnych seriali, zapominamy kompletnie o fabule poprzednich.

Myślę, że z "Mitem motywacji" Jeffa Hadena może być trochę inaczej. Autor w bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
6

Na półkach:

Przeczytana z przypadku, wybrana z kilku dostępnych tytułów podczas wyjazdu. Taka średniawka. Jeżeli potrzebujemy odrobiny (ha ha) motywacji to polecam przeczytać, ale tylko do około połowy. Dalej są przygody Jeffa. Nudne przygody. Miejscami mam wrażenie, że są drobne sprzeczności, ale publikacja nie była na tyle interesująca, żebym zapamiętała jakie (znowu ha ha). Jeżeli od kogoś bym dostała (a tak było) to można przeczytać. Jeżeli rozważasz jej zakup - odłóż tą decyzję na później. Najlepiej kilka razy.

Streszczenie w dwóch zdaniach: Podziel swój duży cel na małe części. Pilnuj każdego dnia, że zrobiłeś to co na dany dzień zaplanowałeś.

Cała ponad 300 stronnicowa księga o metodzie "salami" (jedna z wielu nazw tego samego).

Przeczytana z przypadku, wybrana z kilku dostępnych tytułów podczas wyjazdu. Taka średniawka. Jeżeli potrzebujemy odrobiny (ha ha) motywacji to polecam przeczytać, ale tylko do około połowy. Dalej są przygody Jeffa. Nudne przygody. Miejscami mam wrażenie, że są drobne sprzeczności, ale publikacja nie była na tyle interesująca, żebym zapamiętała jakie (znowu ha ha). Jeżeli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
113

Na półkach: ,

"Mierzę w to, co mnie kręci... i wyrzucam cel z pamięci."

Książka mi się podobała. Napisana jest luźnym językiem, z humorem, przy czym słuchałem w wersji audiobook, gdzie czytał bardzo dobry lektor (Maciej Jabłoński). W sumie dorzucam +1 do oceny za niego, bo najprawdopodobniej nie słuchałoby mi się tego tak samo ciekawie.
Jednak muszę zaznaczyć coś już na samym początku: TA KSIĄŻKA, ANI PRAWDOPODOBNIE ŻADNA INNA, NIE ZMOTYWUJE WAS DO ROBIENIA CZEGOKOLWIEK NA DŁUŻSZĄ METĘ.
Książki, filmiki, jakieś cytaty motywacyjne i tego typu rzeczy nie mają takiej siły, ponieważ mózg bardzo szybko się do nich przyzwyczaja. Taka motywacja jest bardzo powierzchowna i ulatnia się błyskawicznie. Kiedyś przypadkowo zobaczyłem komentarz, w którym ktoś napisał, że przeczytał jakieś 200 książek tego typu i się upewnił w przekonaniu, że one nie mają takiej mocy. Jestem podobnego zdania - książki nie zmienią same w sobie czyjegoś życia, ale niektóre w mniejszym lub większym stopniu mogą jakoś na nie wpłynąć, lecz dalsze działanie wciąż zależy od osoby.

No a o czym jest ta książka? O tym, że motywacja jest rezultatem działania, a nie czymś, co potrzebujemy, żeby zacząć. Paradoksalnie motywację uzyskamy w trakcie wykonywania czynności, a nie przed jej rozpoczęciem. Kluczem są drobne, pozornie mało istotne sukcesy, pod warunkiem, że odnosimy je regularnie. Te sukcesy dają radość i motywację. Sukces to proces, jest on powtarzalny i przewidywalny. Jest to robienie właściwych rzeczy we właściwy sposób dzień po dniu. Prawdziwe źródło szczęścia bierze się z samego uczestniczenia w działaniach. Jeśli chcesz osiągnąć sukces, musisz pracować ze wszystkich sił. Nie ma drogi na skróty. Do szczęścia i do sukcesu prowadzi ta sama droga. Kiedy zaczniesz coś robisz, wszystko stanie się łatwiejsze. Trudno zacząć, gdyż motywacja tego nie ułatwia, lecz rozpoczęcie pracy motywuje nas do jej ukończenia.

Prawdziwy sukces w jednej dziedzinie może dać więcej pewności siebie i motywacji do działania w innych dziedzinach życia.
Ludzie, którzy mówią o swoich zamiarach, o wiele rzadziej je realizują.
Inni ludzie nie są w stanie nas naprawdę zmotywować, przynajmniej nie na długo, a to dlatego, że nie jesteśmy w stanie zmotywować siebie samych, bo inaczej dawno osiągnęlibyśmy każdy cel, jaki sobie wyznaczylibyśmy.
Problemem nawet nie jest siła woli, gdyż nie jest ona jakąś specjalną cechą z jaką się rodziny. Oczywiście niektórzy ludzie są bardziej zdyscyplinowani od innych, ale sami do tego doprowadzili.

Upór - zdolność do ciężkiej pracy i odporność na niepowodzenia i przeciwności losu.

Mottem przewodnim całej książki jest:
sukces -> motywacja -> większy sukces -> większa motywacja -> większy sukces -> itd.

Zapomnij, jak długa droga dzieli Cię od celu, po prostu konsekwentnie działaj zgodnie z założeniami. Przez 1 dzień, przez tydzień, przez miesiąc, przez rok, przez całe życie...
Bardzo czegoś chcieć to za mało. Ważniejsze jest, jak to zrobić.

Możliwość wyboru to przeszkoda, gdy próbujemy realizować swoje cele. Żeby osiągnąć cel, nie koncentruj się na nim. Odległość między marzeniem a rzeczywistością jest zbyt zniechęcająca.

Jak być lubianym?
1. Nie mów zbyt wiele.
Ludzie lubiani zadają pytania, proszą o szczegóły, obchodzi ich to, co myślą i okazują to uważanie słuchając. A to sprawia, że ludzie z którymi się spotykają czują się ważni i lubiani. Ludzie lubią ich za to, jak się czują w ich towarzystwie.
2. Nikogo nie obwiniaj.
Przyjaciele popełniają błędy, pracownicy nie spełniają oczekiwań, sprzedawcy nie realizują żądań na czas. Łatwo obwiniać innych za własne problemy, ale winni jesteśmy także my sami. Kiedy jesteśmy mądrzejsi lub lepsi, jesteśmy bardziej lubiany pod warunkiem, że...
3. Nie próbuj imponować innym.
Ludzie nie lubią Cię za posiadanie rzeczy czy osiągnięcia. Relacja, która nie opiera się na czymś ważnym nie jest prawdziwą relacją.
4. Nie przerywaj.
Zadawaj pytania, żeby zrozumieć, co inni mówią.
5. Nie kontroluj.
Ludzie lubią ludzi, którzy pomagają innym, nie mów nikomu co ma robić. Zapytaj, jak możesz mu pomóc.
6. Nie pouczaj.
Bądź kimś, kto dokonał fajnych rzeczy, ale potrafi sprawić, że inni w jego towarzystwie czują się tak jakby to oni dokonali czegoś fajnego.
7. Nie rozpamiętuj przeszłości.
Kiedy ktoś popełnia błąd, spróbuj popatrzeć na to, jak na okazję, żeby okazać mu sympatię i wyrozumiałość. Przeszłość to tylko trening. Nie ona Cię definiuje. Możesz się zastanawiać, co poszło nie tak, ale tylko po to, by następnym razem wiedzieć, co zrobić.
Optymizm, o ile jest racjonalny, rozsądny i uzasadniony jest zaraźliwy i ludzie bardzo go lubią.

Jeśli chcesz nawiązać nowe znajomości lub zacieśnić więzi ze starymi znajomymi nie skupiaj się na tym, skoncentruj się na wymienionych punktach. Poznasz więcej ludzi i będziesz rozmawiać z nimi o tym, co naprawdę ważne. Dasz sobie szansę na to, by się dowiedzieć, kim naprawdę są, a dzięki temu łatwiej będzie Ci zdecydować, czy chcesz, żeby odgrywali w Twoim życiu większą rolę, a jednocześnie ludzie będą Cię bardziej lubić, a to przyciągnie do Ciebie kolejnych. I w końcu nawiążesz cenniejsze relacje, bo będziesz skupiać się na innych, nie na sobie.

Jedynym sposobem na pisanie lepszych żartów jest pisanie codziennie. To samo tyczy się jakiejkolwiek innej umiejętności.
Codziennie stawiaj znak "X", żeby nie przerywać łańcucha.

Jak stworzyć dobry plan?
1. Wyznacz sobie cel. (wyszukaj w Google np. trening na maraton)
2. Odłóż na bok niepokój związany z podejmowaniem decyzji i wybierz stosunkowo sensowny schemat.
3. W razie potrzeby dostosuj plan do własnych potrzeb.
4. Zmień harmonogram.
5. Rozpisz plan dnia.
6. Realizuj plan.
7. Dopasuj harmonogram.
8. Możesz osiągnąć różne wyniki, dostosuj się do nich.

"Jeśli twoim jedynym celem jest stać się bogatym, nigdy go nie osiągniesz." - John D. Rockefeller (pierwszy miliarder w USA)

Jak się zmotywować? Przestań mówić, czego nie możesz i zacznij mówić, czego nie robisz! "Nie mogę" jest mniej skuteczne od "nie opuszczam".
Które zdanie brzmi bardziej stanowczo:
- nie mogę dzisiaj opuścić treningu.
czy
- nie opuszczam treningów.

1. Nie można się usprawiedliwiać przed samym sobą. Wykorzystaj siłę języka, aby przekuć to, kim chcesz być, w to, kim jesteś! Stwórz dla siebie nową, lepszą tożsamość.
2. Sprawiasz wrażenie, że masz więcej pewności siebie.
3. Mniej nacisków na zmianę postanowień.

Jeśli potrzebujemy 10.000 godzin, żeby zostać ekspertem, to musimy na to poświęcić 40 godzin tygodniowo przez 5 lat.
Możemy znaleźć się w elitarnej grupie 1% ludzi.
Przeciętny człowiek potrzebuje mniej niż roku treningów, żeby przebiec maraton.

Nie rzucaj się od razu na naukę programowania i chińskiego.
Jeśli masz 30 lat, to dożyjesz prawdopodobnie do 80, a to oznacza, że masz przed sobą około 10 pięcioletnich okresów, które możesz wykorzystać do osiągnięcia około 10 wielkich celów.

Jesteśmy zbyt dobrzy, żeby się specjalizować tylko w jednym (mój dopisek: kiedyś ludzie zajmowali się wieloma specjalizacjami!).
Wszyscy mamy albo możemy mieć różne umiejętności.
Nie myśl, że jest już za późno. Sukces nigdy nie jest gwarantowany, ale nigdy nie jest nieunikniony z perspektywy czasu.
Ludzie robią różne rzeczy, próbują, ponoszą sukcesy, porażki, uczą się, a po drodze zdobywają i tworzą możliwości rozwoju, żeby w końcu móc żyć szczęśliwie. Idź na przód, zostań człowiekiem sukcesu.

ZRÓB LISTĘ RZECZY, KTÓRE ZAWSZE BYŁY TWOIM MARZENIEM, ALE NIGDY CI SIĘ NIE UDAŁO ICH OSIĄGNĄĆ.
Wypisz 3 lub 4. Jeśli jesteś jak większość ludzi, wymieniłeś cele osobiste, prawie nikt nie wymienia kariery ani pieniędzy.

Zastanów się, czego w życiu żałuje się najbardziej. Nie można mieć wszystkiego, ale można mieć dużo. Rodzina i przyjaciele wcale nie muszą być najważniejsi w Twoim życiu!

1. Według piramidy Masłowa wszyscy potrzebujemy:
- zdrowia,
- stabilnych związków rodzinnych,
- dochodu wystarczającego do zaspokojenia potrzeb.
Dobra forma i zdrowie to nie luksus, to podstawowe potrzeby. Zajmij się najpierw nimi.
2. Twój cel musi być dla Ciebie korzystny na wielu poziomach. Zostań ekspertem w swojej dziedzinie.
3. Twój cel musi bezsprzecznie dać się zmierzyć.

Jak usprawnić siłę woli?
1. Wyeliminuj konieczność dokonywania wyborów.
2. Podejmij decyzje dziś, żeby nie musieć ich podejmować jutro.
3. Najpierw zrób to, co najtrudniejsze.
4. Często uzupełniaj swoją energię.
5. Zrób coś, co Ci przypomni o celach długofalowych.
6. Całkowicie wyeliminuj pokusy.

Mam jeszcze zapisane drugie tyle notatek, ale nie chce mi się już ich wypisywać, bo nie wiem, czy komuś w ogóle będzie chciało się to przeczytać, no ale na koniec wspomnę o pewnej bardzo inspirującej rzeczy od autora. Mianowicie wykonał on aż 100 tysięcy pompek i 50 tysięcy brzuszków w ciągu roku! Po 274 i 137 dziennie (niekoniecznie każdego dnia tyle samo, czasami na zapas robił),czego akurat się nie spodziewałem usłyszeć, więc byłem pozytywnie zaskoczony.

Ogółem tak jak wspomniałem na początku - podobała mi się luźna formuła książki, wiele rzeczy wypisanych jasno w punktach, chociaż też treści trochę powielane lub zbędne, więc książka mogłaby być nieco krótsza i nie stracić nic na formule.
Jeżeli ktoś już miał do czynienia z takimi książkami, to nie sądzę, żeby dowiedział się stąd czegoś rewolucyjnego, prócz kilku ciekawostek. Natomiast jeżeli ktoś dopiero zaczyna swoją przygodę z samorozwojem czy próbami zmotywowania się, to jak najbardziej polecam tę publikację, jednakże jeszcze raz dodam, że TA KSIĄŻKA, ANI PRAWDOPODOBNIE ŻADNA INNA NIE ZMOTYWUJE KOGOŚ NA STAŁE.
Jeżeli ktoś będzie systematycznie realizował swój plan do celu dzień po dniu, to w końcu go osiągnie. Natomiast jeśli ktoś liczy, że po przeczytaniu czy przesłuchaniu tej książki nagle dostanie niezłomnego zapału do działania, to niestety szczerze wątpię w to. Przynajmniej ja takiego zapału nie dostałem, pomimo że na początku i gdzieś tak do połowy książki moja motywacja znacząco wzrosła, by pod jej koniec znowu mi uświadomić, że liczy się regularne działanie i nic więcej, motywatory zewnętrzne to tylko dodatek krótkofalowy. Dlatego to jest główne i najważniejsze przesłanie, które trzeba wbić sobie do głowy (można to zrobić także bez czytania tej książki).
A no i jeżeli ktoś nie lubi tak lekkiego języka (widziałem takie negatywne opinie),to też odradzam.

"Mierzę w to, co mnie kręci... i wyrzucam cel z pamięci."

Książka mi się podobała. Napisana jest luźnym językiem, z humorem, przy czym słuchałem w wersji audiobook, gdzie czytał bardzo dobry lektor (Maciej Jabłoński). W sumie dorzucam +1 do oceny za niego, bo najprawdopodobniej nie słuchałoby mi się tego tak samo ciekawie.
Jednak muszę zaznaczyć coś już na samym początku:...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    568
  • Chcę przeczytać
    430
  • 2019
    45
  • Posiadam
    42
  • Teraz czytam
    22
  • Audiobook
    13
  • Audiobooki
    12
  • 2021
    10
  • 2019
    9
  • Psychologia
    8

Cytaty

Więcej
Jeff Haden Mit motywacji. Jak grać, żeby wygrać Zobacz więcej
Jeff Haden Mit motywacji. Jak grać, żeby wygrać Zobacz więcej
Jeff Haden Mit motywacji. Jak grać, żeby wygrać Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także