Jaki film ostatnio Was wzruszył?

U mnie była to manga, a potem film w polskim wydaniu pod tytułem “Twoje imię”, a w oryginale Kimi no Na wa.

Jeśli chodzi o mangi to czytałam je kilka razy w poprzednim roku, a później oglądałam film. Znam go na pamięć, ponieważ jest on moim ulubionym.

Jest w obu przedstawiona historia dwóch bohaterów - Mitsuhy oraz Tokshiego, którzy zamieniają się ciałami w niewyjaśniony sposób i przez jeden dzień Mitsuha żyje w tętniącym życiem Tokio, a Tokashi na spokojnej wsi, w której mieszka dziewczyna, zwanej Itomori (jest ona fikcyjna).

Nagle zamiany ustają po dniu, w którym widziano kometę nad Itomori i zakochany chłopk martwi się o dziewczynę, z którą kontakt się urywa? Czemu? Zachęcam do obejrzenia.

Jeśli chodzi o zakończenie, to na pierwszy rzut oka może być niezrozumiałe. Ja po kilku obejrzenich i przeanlizowaniu dotarłam do prawdy, która wywołała u mnie wielki szok i zachwyt nad tą produkcji.

Film jest wykonany przepięknie. Unii Jego grafika jak i muzyka powaliła mnie z nóg. Dawno nie oglądałam tak ładnie narysowanego anime

Moja ocena 4,5/5 gwiazdki

Jaki film ostatnio Was wzruszył?

U mnie była to manga, a potem film w polskim wydaniu pod tytułem “Twoje imię”, a w oryginale Kimi no Na wa.

Jeśli chodzi o mangi to czytałam je kilka razy w poprzednim roku, a później oglądałam film. Znam go na pamięć, ponieważ jest on moim ulubionym.

Jest w obu przedstawiona historia dwóch bohaterów - Mitsuhy oraz Tokshiego, którzy...

Miłość, cierpliwość, tęsknota - wszystko się w końcu wyjaśnia... a może jednak nie.

Miłość, cierpliwość, tęsknota - wszystko się w końcu wyjaśnia... a może jednak nie.

Świetnie zakończenie serii. Zdecydowanie najbardziej poruszający tom (scena z pisaniem po rękach mnie rozłożyła).
Jeśli ktoś oglądał anime, w mandze kilka scen poprowadzonych jest inaczej lub zostały dodane/obcięte. Uważam, że to pozytywna różnica, która daje całości trochę ładniejsze spięcie. Nie ma jednak drastycznych zmian, dlatego historia pozostaje urocza, wyjątkowa i wciągająca.
Wykonanie jest prześliczne, a końcowe strony w kolorze dodatkowo uatrakcyjniły wydanie. To bez dwóch zdań historia, którą zapamiętam na dłużej 💙

Świetnie zakończenie serii. Zdecydowanie najbardziej poruszający tom (scena z pisaniem po rękach mnie rozłożyła).
Jeśli ktoś oglądał anime, w mandze kilka scen poprowadzonych jest inaczej lub zostały dodane/obcięte. Uważam, że to pozytywna różnica, która daje całości trochę ładniejsze spięcie. Nie ma jednak drastycznych zmian, dlatego historia pozostaje urocza, wyjątkowa i...

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Wspaniała i wzruszająca opowieść, w której miłość, przyjaźń a także i czysty humor przeplatają się ze sobą. Na ten moment niewiele mam za sobą przeczytanych mang, ale "twoje imię" na pewno pozostanie jedną z moich ulubionych.

Wspaniała i wzruszająca opowieść, w której miłość, przyjaźń a także i czysty humor przeplatają się ze sobą. Na ten moment niewiele mam za sobą przeczytanych mang, ale "twoje imię" na pewno pozostanie jedną z moich ulubionych.

Ostatni tom historii Takiego i Mitshuy. Od samego początku Taki w ciele Mitshuy razem z Jej przyjaciółmi próbuję ocalić ludzi. Taki idzie również do ojca Mitshuy , ale ten nie wierzy. I Taki wracając od ojca dziewczyny spotyka Jej siostrę i ta mówi o wyjeździe do Tokio i dowiadujemy się , że Mitshua pojechała do Takiego i spotkali się w pociągu , ale Taki Jej nie pamiętał , ale na koniec zapytał o imię , a Ona dała mu swoją wstążkę . Gdy się o tym dowiadujemy nagle Taki jako On budzi się w górach , gdzie był rytuał i w tej samej chwili Mitshua również tam przychodzi i wołają się. Bohaterowie się słyszą , a po chwili niespodziewanie się spotykają i rozmawiają. I Taki wpada na pomysł by napisali na ręce swoje imiona dzięki temu się nie zapomną. On zdążył napisać , ale Mitshua nie , bo nagle zniknęła. I Taki przez chwilę pamięta Jej imię , ale gdy chcę Jej zapisać wszystko zapomina. W tej samej chwili Mitshua z przyjaciółmi próbuję wciąż uratować miasto i dziewczyna chcę znów pójść do ojca jako Ona. Jednak po drodze wywraca się i gdy traci nadzieję na ręku widzi , że Taki napisał , że Ją kocha. Dzięki temu odzyskuję determinację i idzie do ojca i , gdy się spotykają widzimy wybuch komety. Potem mamy przeskok o kilka lat i okazuję się , że Mitshua przekonała ojca i wszyscy przeżyli i teraz Mitshua mieszka w Tokio. Podobnie jak Taki. I oboje czują , że kogoś szukają. W międzyczasie dowiadujemy się , że przyjaciele Mitshuy biorą ślub. A na koniec Mitshua i Taki widzą się przez szyby pociągów , a następnie szukają się i w końcu się znajdują. Na początku wydaję się , że się miną , ale na szczęście Taki zagaduję Mitshuę , a ta z radością mu odpowiada. I już wiadomo , że będą razem. Świetny koniec mangi.

Ostatni tom historii Takiego i Mitshuy. Od samego początku Taki w ciele Mitshuy razem z Jej przyjaciółmi próbuję ocalić ludzi. Taki idzie również do ojca Mitshuy , ale ten nie wierzy. I Taki wracając od ojca dziewczyny spotyka Jej siostrę i ta mówi o wyjeździe do Tokio i dowiadujemy się , że Mitshua pojechała do Takiego i spotkali się w pociągu , ale Taki Jej nie pamiętał ,...

Podobna manga "Słyszę twój głos", ale tam bardziej tragicznie się wszystko kończy.

Podobna manga "Słyszę twój głos", ale tam bardziej tragicznie się wszystko kończy.

Wow! Manga zapiera dech, czytałam na jeden raz tak mnie wciągnęła historia, gorąco polecam :)

Wow! Manga zapiera dech, czytałam na jeden raz tak mnie wciągnęła historia, gorąco polecam :)

Ciekawa historia, o zamianie ciał. Drugi tom podobał mi się chyba najbardziej, trzeci jest w mojej opinii trochę słabszy.

Ciekawa historia, o zamianie ciał. Drugi tom podobał mi się chyba najbardziej, trzeci jest w mojej opinii trochę słabszy.

Nigdy w życiu bym nie przypuszczała, że historyjka obrazkowa z inną kulturą w tle wywoła u mnie ciary!!!! Mega historia!!!

Nigdy w życiu bym nie przypuszczała, że historyjka obrazkowa z inną kulturą w tle wywoła u mnie ciary!!!! Mega historia!!!