opowieść o złości

opowieść o złości

Książka dla naprawdę najmłodszych czytelników, wprowadzająca ich w świat relacji z innymi ludźmi i wyjaśniająca, jak należy zachowywać się w nowych i trudnych relacjach. Sympatyczne ilustracje i treść opracowana po konsultacjach z psychologiem tworzą ciepłą i wartościową opowieść o radzeniu sobie z własnymi emocjami.

Bardziej wyczerpującą opinię o książce dodałam na blogu Redhead in Wonderland, gdzie serdecznie zapraszam:

http://redhead-in-wonderland.blogspot.com/2018/04/krolik-franek.html

Książka dla naprawdę najmłodszych czytelników, wprowadzająca ich w świat relacji z innymi ludźmi i wyjaśniająca, jak należy zachowywać się w nowych i trudnych relacjach. Sympatyczne ilustracje i treść opracowana po konsultacjach z psychologiem tworzą ciepłą i wartościową opowieść o radzeniu sobie z własnymi emocjami.

Bardziej wyczerpującą opinię o książce dodałam na blogu...

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2018/04/historie-z-moraem-krolik-franek-marta.html

Staram się ograniczać swoje nabytki książkowe, jednak dziecięcym lekturom nie potrafię odmówić, dlatego biblioteczka mojego syna rozrasta się w ekspresowym tempie. Jednak kiedy docierają do nas takie cudowne lektury, jak seria o Króliku Franku, to nawet brak miejsca nie jest nam straszny.

Franek jest mistrzem gry w memo, czym lubi się chwalić. Kiedy wygrywa jest zachwycony, ale nie zawsze można być zwycięzcą, co spotyka się z dezaprobatą króliczka. Można wtedy grać w pojedynkę, nieustannie wygrywając, ale czy nie lepiej rywalizować z kimś i spędzać miło czas w czyimś towarzystwie?

Ta krótka historia w wymowny sposób pokazuje, że nie zawsze wygrywamy, a ogromnym sukcesem jest zaakceptowanie swojej przegranej. Nie wolno obrażać się na innych, kiedy sami poniesiemy porażkę. To normalne, że czujemy się źle, gdy przegrywamy, ale jeżeli notorycznie będziemy unosić się dumą, to szybko nikt nie będzie chciał przebywać w naszym towarzystwie.

Dodatkowym atutem tej książeczki jest pokazanie, jaką frajdą jest spędzanie wolnego czasu z rodziną - nie przed telewizorem i ze smartfonami w dłoniach, ale podczas wspólnego grania w planszówki. To naprawdę buduje i wzmacnia więzi rodzinne, które należy pielęgnować. Mam nadzieję, że niejedna rodzina dzięki tej lekturze zapoczątkuje weekendowe czy wieczorne maratony gier.

Mam nadzieję, że Marta Krzemińska planuje wydanie kolejnych książek w tej serii, bo zdecydowanie stała się ona jedną z moich ulubionych. Prosty tekst z dużą czcionką, bogata kolorystyka i delikatne ilustracje, a do tego to, co najważniejsze - ciekawa historia z morałem! Te lektury przydadzą się nie tylko w każdym domu, ale także w pracy nauczyciela wychowania przedszkolnego i wczesnoszkolnego.

Na dwóch ostatnich stronach znajdują się pytania dotyczące przeczytanej opowieści, ale nie dotyczą one ściśle wysłuchanego tekstu, a raczej emocji, jakie targają człowiekiem w danej sytuacji. To idealna okazja do przeprowadzenia rozmowy z dzieckiem - wysłuchania jego poglądów, zrozumienia oraz ewentualnego pokierowania na odpowiednie tory.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2018/04/historie-z-moraem-krolik-franek-marta.html

Staram się ograniczać swoje nabytki książkowe, jednak dziecięcym lekturom nie potrafię odmówić, dlatego biblioteczka mojego syna rozrasta się w ekspresowym tempie. Jednak kiedy docierają do nas takie cudowne lektury, jak seria o Króliku Franku, to nawet brak miejsca nie jest nam...

Po raz kolejny miło spędziliśmy czas z Frankiem. Historia jest ciekawa i bardzo pouczająca. Główny bohater wzbudza sympatię. Świetnie oddaje on emocje, jakie targają dziećmi w jego wieku. Pytania, które znajdują się na końcu książki, są dobrym zaproszeniem do rozmowy rodzica z dzieckiem, sprawdzenia, czy pociecha zrozumiała przesłanie tej opowieści.

https://korcimnieczytanie.blogspot.com/2018/04/marta-krzeminska-krolik-franek-i.html

Po raz kolejny miło spędziliśmy czas z Frankiem. Historia jest ciekawa i bardzo pouczająca. Główny bohater wzbudza sympatię. Świetnie oddaje on emocje, jakie targają dziećmi w jego wieku. Pytania, które znajdują się na końcu książki, są dobrym zaproszeniem do rozmowy rodzica z dzieckiem, sprawdzenia, czy pociecha zrozumiała przesłanie tej...

Przedszkolak to bardzo poważna, odrębna persona, którą targa mnóstwo emocji. Dzieci idąc do przedszkola poznają świat na nowo, uczą się żyć w grupie, z innymi dziećmi, poznają zupełnie nowe emocje, a także pierwszy raz tak dokładnie zauważają swoją inność. Królik Franek to postać, która pomaga przedszkolakom przebrnąć przez najtrudniejsze emocje.
Ha! Zasady fair play są ciężkim orzechem do zgryzienia dla wielu dorosłych, a co dopiero dla dzieci, które dopiero uczą się grać i bawić. Tym razem Królik dostaje w prezencie możliwość wybrania sobie gry. Stawia na memory, w które tak lubi grać w przedszkolu. Popołudniu, w domu z rodzicami i siostrą udaje mu się rozegrać kilka rundek na swoją korzyść. Z entuzjazmem wygrywa ze wszystkimi. Jednak gdy przychodzi chwila rozkojarzenia przegrywa…a gdy przegrywa jego chęć grania maleje na rzecz złego humoru i dąsów. Obrażony Króliczek postanawia grać sam ze sobą, choć po kilku rundkach taka gra w pojedynkę staje się nudna. Do wyciągnięcia wniosków z sytuacji skłania go sytuacja w przedszkolu. Nagle okazuje się, że nie tylko on obraża się gdy wygrywa ktoś inny. Identycznie zachowuje się jego kolega. Wtedy Franek uświadamia sobie, że takie zachowanie nie jest właściwe i że tak już bywa: raz się wygrywa, a raz przegrywa.
więcej na: www.swiattomskiego.pl

Przedszkolak to bardzo poważna, odrębna persona, którą targa mnóstwo emocji. Dzieci idąc do przedszkola poznają świat na nowo, uczą się żyć w grupie, z innymi dziećmi, poznają zupełnie nowe emocje, a także pierwszy raz tak dokładnie zauważają swoją inność. Królik Franek to postać, która pomaga przedszkolakom przebrnąć przez najtrudniejsze emocje.
Ha! Zasady fair play są...

Znacie już Franka? My poznałyśmy go kilka dni temu i jesteśmy nim zauroczone :-) Franek to bardzo sympatyczny króliczek. Jest na tyle duży, że chodzi już do przedszkola i uwielbia bawić się z innymi dziećmi ze swojej grupy. Jest życzliwy dla innych. Niestety czasami zachowuje się niegrzecznie. Na szczęście zawsze stara się poprawić i przeprosić za swoje postępowanie. "Królik Franek" to cała seria książeczek. W każdej przedstawiona jest inna sytuacja, która może dotyczyć każdego przedszkolaka. Często nie jest ona przyjemna i łatwa, jednak bardzo pouczająca. Każda przedstawiona historia to dobra lekcja dla naszego kilkulatka. Uczy go między innymi rozumieć własne nastroje oraz emocje, a także podpowiada jak właściwe się zachować w konkretnej sytuacji. Fajne w tych książeczkach jest to, że są jasne i przejrzyste dla małych dzieci, a do tego jeszcze na końcu każdej przedstawionej historii zaproponowane są pytania, które ułatwiają nam rodzicom rozmowę z naszym dzieckiem. My w domu mamy dwie książeczki z tej serii : "Królik Franek i problem krótkiego ogonka" oraz "Królik Franek i tajemnica dobrej zabawy". Obie są świetne :-) Pierwsza porusza problem inności. Pewnego dnia do grupy przedszkolnej Franka trafia kotka Pusia. Jest bardzo ładna i sympatyczna. Jednak jest coś, co odróżnia ją od innych kotków. Ma bardzo krótki ogonek. Franek jest tym faktem bardzo zaskoczony i zaniepokojony. Niestety nie potrafi zachować się właściwie, ponieważ odrzuca nową koleżankę i sprawia jej ogromną przykrość. Jak się później zachowa, kto mu wytłumaczy czym jest inność, jak porozmawia z nim pani przedszkolanka oraz jak zachowa się jego mama? Tego wszystkiego dowiecie się z bajki. Druga książeczka, którą czytałyśmy porusza problem przegrywania Franek bardzo lubi grać w grę memory. To jest jego ulubiona gra w przedszkolu. Pewnego dnia dostaje ją od rodziców w nagrodę za właściwie zachowanie. Jest przekonany, że skoro w przedszkolu jest najlepszy w tę grę, to w domu również pokona wszystkich. Okazuje się jednak, że nie zawsze można wygrywać. Franek nie potrafi tego zrozumieć. Kto i jak mu to wytłumaczy musicie dowiedzieć się sami :-) Te książeczki to świetny punkt do rozmowy z naszym przedszkolakiem. Każda z nich porusza bliskie naszemu dziecku zagadnienia i problemy. Do tego jest fajnie napisana i ma bajeczne ilustracje :-)

mufloneks.blogspot.com

Znacie już Franka? My poznałyśmy go kilka dni temu i jesteśmy nim zauroczone :-) Franek to bardzo sympatyczny króliczek. Jest na tyle duży, że chodzi już do przedszkola i uwielbia bawić się z innymi dziećmi ze swojej grupy. Jest życzliwy dla innych. Niestety czasami zachowuje się niegrzecznie. Na szczęście zawsze stara się poprawić i przeprosić za swoje postępowanie....

Jak ocenić bajki? To nie lada wyzwanie. Pomyślicie, że to nie jest trudność wielka, ale się pomylicie. Jak dla mnie, sama historia w nich opisana może wydawać się niefajna, mało pociągająca. Ale hola!, hola! - bajki pisane są głównie nie dla nas dorosłych, tylko dla dzieci! To im mają się podobać, nie nam. Zabrałam się więc za czytanie tych lektur moim podopiecznym w pracy.

Zaczęłam od lektury Królik Franek i tajemnica dobrej zabawy. Przede wszystkim dzieci poznały tytułowego królika, który opowiedział im swoją historię. Przy każdym kolejnym kartkowaniu stron, opowieść ta nabierała pełniejszych kształtów oraz bardziej ciekawiła moich słuchaczy. Ubarwieniem całej historii były wspaniałe rysunki, które dodatkowo stymulowały ich wyobraźnię. Kiedy byłam już w połowie bajeczki (należy podkreślić, że liczy ona sobie 30 stron),zauważyłam, że ta opowieść bardzo zaciekawiła wszystkie dzieciaki. Po przeczytaniu jej do końca, chcieli więcej. Dodatkowo, po przeczytaniu lektury, zapytałam się ich, co działo się u naszego królika Franka, na co dzieci ochoczo opowiadały mi całą historie. Na końcu książeczki mamy pytania, które chętnie im zadałam. M.in. Czy warto się złościć?, Jak to jest kiedy wygrywamy? itd. Dotyczyły tej historyjki.

Kolejną bajeczką z którą ich zapoznałam, był Królik Franek i problem krótkiego ogonka. Tutaj była podobna atmosfera. Dzieci chętnie wysłuchały tego, co spotkało naszego króliczka a później ochoczo streścili mi jego historię. Zauważyłam, że te lektury były dla nich czymś nowym i chętnie je później przeglądali. Na koniec tej opowieści ponownie mamy pytania, które możemy wykorzystać aby nakierować dzieci na właściwe zachowanie. Bardzo przydatna rzecz.



Co mnie urzeka w tych opowieściach? Przede wszystkim łatwy język, przystępny dla dzieci. Opowiastki są bardzo łatwe w odbiorze, nie nudzą słuchaczy. Pięknie prezentuje się oprawa graficzna, mająca cudowne rysunki. Duży plus za grube kartki, na których ukazana jest ta historia. Dzieci mogą je same kartkować, a my nie boimy się o ich rozerwanie. Podoba mi się również, że czcionka w tych książeczkach jest na tyle duża, że Ci starsi przedszkolaki, nie mają problemu aby samemu przeczytać opowiastki.

Historyki te polecam z całego serca. Dodatkowym atutem jest to, że seria powstała w konsultacji z psycholog dziecięcą Martą Żysko-Pałubą. Mamy więc pewność, że lektura będzie iście pedagogiczna i pomocna dla małych pociech.

Jak ocenić bajki? To nie lada wyzwanie. Pomyślicie, że to nie jest trudność wielka, ale się pomylicie. Jak dla mnie, sama historia w nich opisana może wydawać się niefajna, mało pociągająca. Ale hola!, hola! - bajki pisane są głównie nie dla nas dorosłych, tylko dla dzieci! To im mają się podobać, nie nam. Zabrałam się więc za czytanie tych lektur moim podopiecznym w pracy....

https://dajprzeczytac.blogspot.com/2018/03/krolik-franek-marta-krzeminska.html

https://dajprzeczytac.blogspot.com/2018/03/krolik-franek-marta-krzeminska.html

http://portafortunas.pl/recenzja-krolik-franek/

http://portafortunas.pl/recenzja-krolik-franek/

Opowieść o tym, że nalezy nauczyc się przegrywania z godnością i spokojem. No nie zawsze można wygrywać, ooo.

Opowieść o tym, że nalezy nauczyc się przegrywania z godnością i spokojem. No nie zawsze można wygrywać, ooo.