Wybór M.
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Replika
- Data wydania:
- 2018-08-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-07
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376746869
- Tagi:
- literatura polska
Michalina, wracając wieczorem z pracy zostaje napadnięta. Lekarzom udaje się ją uratować, i o ile zdrowie fizyczne wraca do normy, to psychicznie jest w rozsypce. Funkcjonuje tylko dzięki lekom oraz mężowi – Igorowi, który bardzo ją wspiera. Początkowo ogarnięty wściekłością, chce na własną rękę znaleźć sprawców i wymierzyć im sprawiedliwość… Co sprawiło, że w pewnym momencie Igor odsuwa się od żony, zaczyna ją nienawidzić, brzydzić się nią?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Szczęście to najbardziej krucha rzecz na świecie
Szczęście jest bardziej kruche niż najdelikatniejsza porcelana. Marzą o nim wszyscy i każdy chce je poczuć. Niektórym się to udaje, ale czasem jest tak, że szczęście niespodziewanie umyka. Ulatuje i pozostawia po sobie tęsknotę oraz garść wspomnień. Szczęście nie jest dane raz na zawsze. Przekonała się o tym główna bohaterka powieści Natalii Nowak-Lewandowskiej.
Michalina ma kochającego męża i wspaniałą przyjaciółkę. Wspólnie zaplanowali wakacyjny wyjazd. Ich plany niweczy zdarzenie, które miało miejsce pewnego letniego dnia. Michalina musiała wtedy zostać dłużej w pracy. Gdy wracała do domu wieczorem, została brutalnie napadnięta, pobita i zgwałcona. Nieprzytomną żonę blisko domu odnalazł zaniepokojony mąż. Michalina trafiła do szpitala. Lekarze uratowali jej ciało, wyleczyli rany zewnętrzne, ale te zadane jej duszy okazały się o wiele poważniejsze. Czy Misi uda się powrócić do zdrowia i zapomnieć o koszmarze, jaki przeżyła? Czy jej relacje z mężem wrócą do normalności? Czy można zapomnieć o brutalnym gwałcie i żyć jak kiedyś? Jak wpływa na mężczyznę gwałt na ukochanej? Czy można takie zdarzenie wymazać z pamięci? Tysiące pytań napływają do głowy, a odpowiedzi na wszystkie znajdziecie w książce, która jest rewelacyjną i mocną lekturą skierowaną nie tylko do płci pięknej.
Fabuła powieści porusza mocny i trudny temat, bolesny dla ofiar napaści i gwałtów oraz ich bliskich. Kilka chwil zmienia sielankową rzeczywistość małżeństwa w koszmar. Mąż i żona tracą grunt pod nogami. Ona zamyka się w sobie i żyje niczym zastraszone zwierzę, on szaleje z rozpaczy i pała chęcią zemsty. Między parą wyrasta szklana ściana i każde z nich staje po przeciwnej stronie. Misia cierpi podwójnie: nie ma wsparcia ze strony męża ani matki, z którą nigdy nie łączyły jej dobre relacje, a dodatkowo lekarze i stróże prawa traktują całą sprawę z obojętnością i w sposób mechaniczny. Nikt nie okazuje wyrozumiałości czy współczucia. Nikt nie wyciąga do Michaliny pomocnej dłoni poza siostrą, której zaistniała sytuacja otwiera oczy na pewne sprawy.
Książka robi ogromne wrażenie. Jej lektura powoduje ogromny wstrząs i szok. Jest niczym porażenie prądem o dużej mocy. Uświadamia, że pewne krzywdy okazują się nieodwracalne w skutkach i niemożliwe do naprawienia. Największym atutem powieści jest zakończenie, którego chyba większość czytających się nie spodziewa. Stawia jednak ono kropkę nad „i” i uświadamia wagę problemu. Bardzo współczułam głównej bohaterce, którą los i otoczenie tak ogromnie skrzywdziło.
Mimo że nie jest to łatwa książka, by ją sprawiedliwie ocenić, nie można użyć innych słów niż wspaniała i niepowtarzalna. Została napisana, by uwrażliwić na zło, które dzieje się obok nas i dotyka wielu kobiet. Budzi w nich nieuzasadnione poczucie winy i wstyd. Lęk i brak chęci do życia. Zabiera wiarę w dobro ludzi. Maluje świat na czarno i zabiera nadzieję, że jeszcze kiedyś może być dobrze. Czytając, płakałam często i długo. Niekiedy musiałam odłożyć książkę, by ochłonąć i uspokoić emocje.
Natalia Nowak-Lewandowska głośno apeluje, by mówić o problemie przemocy wobec kobiet, by nie zostawiać ofiar z traumą samym sobie, by wspierać i dodawać otuchy, a nie krytykować, jak czyni to matka Misi, która jest postacią zdecydowanie negatywną i zasługuje na ostrą krytykę.
Książkę mogę określić mianem fenomenalnej i okrzyknąć mistrzowską lekturą. Potrzebną i niosącą ważne przesłanie. Nie można uciekać od trudnych tematów, nie można zamiatać ich pod dywan. Trzeba o nich mówić, trzeba się z nimi mierzyć. Zło powinno być miażdżone bezwzględnie i wyraźnie. Gratuluję pani Natalii tak dobrej lektury, talentu i pomysłu na fabułę. Gorąco polecam i rekomenduję tę powieść.
Bernadeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 272
- 198
- 19
- 15
- 5
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
Opinia
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2018/09/znowu-jestem-w-mniejszosci-wybor-m.html
Moje plany czytelnicze na ten rok były dość ambitne, ponieważ postanowiłam poznać sporo pisarzy, których twórczości jeszcze nie miałam okazji czytać. Na tej liście znalazła się właśnie Natalia Nowak-Lewandowska, poczytna i zachwalana polska autorka. Naszą przygodę zamierzałam rozpocząć od "Głodu miłości" lub "Pozorności", ale przewrotnie na mojej półce znalazł się "Wybór M."
Michalina prowadzi stateczne życie u boku męża. Ich związek jest idealny - niestety do czasu... Kiedy kobieta zostaje zgwałcona tuż pod domem, wszystko się zmienia. Główna bohaterka nie potrafi poradzić sobie z psychicznymi urazami, które każdego dnia dają o sobie znać.
Pewnie znowu zostanę uznana za dziwną, być może nawet pozbawioną gustu, gdyż książka ma bardzo wysokie noty w sieci i dosłownie wszyscy zachwycają się tą historią. Tę trzystustronicową książkę czytałam bodajże trzy tygodnie, mając wrażenie, że nie dobrnę do końca. Natalia Nowak-Lewandowska pisze składnie i porządnie, posługując się jednocześnie dość doniosłym stylem, co w tym przypadku bardziej mi przeszkadzało niż pomagało w odbiorze całości. Uważam, że przy poruszaniu tak trudnego i delikatnego tematu nie trzeba poetyckich wynurzeń, aby dać do zrozumienia czytelnikom, iż pewne wydarzenia nie powinny mieć miejsca.
Bohaterowie są tak stereotypowi i irytujący, że aż serce boli. Matka (wiecznie modląca się katoliczka) to niezwykle podły typ człowieka, który obwinia córkę o gwałt, nazywając to nauczką za jej postępowanie. Zahukana siostra, która boi się otworzyć usta, aby nie zostać zgromionym przez mamusię i mężulka. Szwagier Michaliny uważający się za ideał mężczyzny, który zawsze powinien mieć ostatnie zdanie. Policjant dający do zrozumienia, że zadbana, zgrabna i ładnie ubrana kobieta zawsze prosi się o gwałt. Zazdrosna psychiatra, której daleko do profesjonalizmu. Do tego zagubiony mąż, niewykazujący wsparcia, a wręcz załamany, że ktoś zabrał "czystość" jego żonie.
Tak ciężka tematyka powinna wywoływać ogrom emocji, szczególnie jeśli jest się wrażliwym człowiekiem, ale niestety oprócz początkowego współczucia Michalinie oraz nici sympatii do Basi i Pawła (to jedyne osoby, które można tu polubić, chociaż jednocześnie ów wątek miłosny uważam za zupełnie niepotrzebny) nie poczułam dosłownie NICZEGO. To aż ciężkie do uwierzenia, skoro autorka zabrała się za tak poważny wątek, który dosłownie powinien zwalać z nóg, doprowadzając do ogromu myśli kłębiących się w głowie. Dla mnie zaczęło być wszystko jedno, jak wszystko się potoczy... Miałam tylko nadzieję, iż Nowak-Lewandowska nie obleje finału toną lukru, zatem tu akurat cieszę się, że tego nie dokonała, aczkolwiek konkretnego zakończenia również nie podaje, zatem nie jestem usatysfakcjonowana, nad czym mocno ubolewam.
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2018/09/znowu-jestem-w-mniejszosci-wybor-m.html
więcej Pokaż mimo toMoje plany czytelnicze na ten rok były dość ambitne, ponieważ postanowiłam poznać sporo pisarzy, których twórczości jeszcze nie miałam okazji czytać. Na tej liście znalazła się właśnie Natalia Nowak-Lewandowska, poczytna i zachwalana polska autorka. Naszą przygodę zamierzałam rozpocząć od...