rozwińzwiń

Dzień w którym się umiera

Okładka książki Dzień w którym się umiera Katarzyna Lisowska
Okładka książki Dzień w którym się umiera
Katarzyna Lisowska Wydawnictwo: Ridero poezja
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Ridero
Data wydania:
2016-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-01
Język:
polski
ISBN:
9788381042932
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
9
9

Na półkach:

Mylengrave - dziękuję Pani bardzo za wyczerpujące, ciekawe i budujące komentarze do moich wierszy. Wiersz, który Pani krytykuje - rzeczywiście był pisany w młodym wieku i z bardzo utopijnego, idealistycznego spojrzenia. Niemniej chciałabym wytłumaczyć jego inspiracje. Owa lekarka ginekolog mną wstrząsnęła, bo mówiła, że to fajne było doświadczenie, każdy chciał na praktyce spróbować, skrobać sobie... A zarówno kobiecie, jak i dziecku nienarodzonemu, sytuacji - należy się szacunek. To dramatyczna sytuacja, a nie radosna. Może kiedyś przebuduje wiersz i wyjaśnię jego intencję. Wstrząsnęło mną radosne podejście lekarki do tak poważnego problemu. Ale może trzeba zobaczyć to nagranie wypowiedzi lekarki i poczuć, co ja wtedy, że to mnie skłoniło aż do takich słów. Najchętniej chcielibyśmy sytuacji, aby do aborcji nie musiało dochodzić. Każdy popełnia swoje błędy. Lekarka wypowiedziała się lekko w temacie, a ja dałam się ponieść w młodszych latach postawie bez kompromisu. Dziś mogę przyznać, że obie sytuacje nie są dobre, ale cieszę się, że mimo tego wiersza zwróciła Pani uwagę na moje skromne, szczere wiersze i że je Pani tak doceniła. Pozdrawiam serdecznie, Katarzyna Lisowska

Mylengrave - dziękuję Pani bardzo za wyczerpujące, ciekawe i budujące komentarze do moich wierszy. Wiersz, który Pani krytykuje - rzeczywiście był pisany w młodym wieku i z bardzo utopijnego, idealistycznego spojrzenia. Niemniej chciałabym wytłumaczyć jego inspiracje. Owa lekarka ginekolog mną wstrząsnęła, bo mówiła, że to fajne było doświadczenie, każdy chciał na praktyce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1457
1431

Na półkach: ,

I kto by się to spodziewał! Wiersze są ładne, dojrzałe, składają się bardziej z pojedynczych wyrazów i zwrotów, co bardzo lubię, ale są wymowne, ostre, szorstkie. Nie ma tutaj sentymentalizmu i romantyzmu, dlatego tak mi się podoba. Pani Lisowska to konkretna kobieta, szanuję - niewiele takich znam, a wiadomo, im kto podobniejszy nam, tym bardziej nam się podoba jego twórczość.
Jest współcześnie, aż na wskroś, poetka pisze o życiu, śmierci, o bólu i głupocie ludzkiej. Widać jednak, że jest bardzo młoda, moje poglądy sprzed 10 lat bardzo ewoluowały - oczywiście nie mogę zakładać, że wszyscy inni mają tak samo, ale skoro widzę podobny umysł...
Wielki minus za wiersz, w którym ginekolożka, zwolenniczka aborcji zostaje w jakiś sposób przyrównana do przyjaciół nazistów, do mordercy. Poetce brakło tolerancji, widać, że mocno wierzy w utopijne ideały, zdaje mi się, że aż za mocno.
Trafne metafory, niewymuszone, a tak w punkt, niby mrówka - pracowita to banał, ale tu nic nie jest banałem, to jest wzniesienie poezji na wyższy poziom. Mam nadzieję, że poetka będzie pisać, bo ma talent i chciałabym czytać więcej.

I kto by się to spodziewał! Wiersze są ładne, dojrzałe, składają się bardziej z pojedynczych wyrazów i zwrotów, co bardzo lubię, ale są wymowne, ostre, szorstkie. Nie ma tutaj sentymentalizmu i romantyzmu, dlatego tak mi się podoba. Pani Lisowska to konkretna kobieta, szanuję - niewiele takich znam, a wiadomo, im kto podobniejszy nam, tym bardziej nam się podoba jego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2
  • Poezja
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dzień w którym się umiera


Podobne książki

Przeczytaj także