Niestety nie rozumiem fenomenu tej książki i dlaczego ma tutaj tak dobrą ocenę oraz dlaczego jest tak chwalona. Dla mnie była totalnie nieciekawa, nie działo się praktycznie nic, co mogłoby jakoś mnie zainteresować. Rozumiem, że głównym zamierzeniem autora było ukazanie wizji świata po "jakiejś" katastrofie (niestety nie wiemy jakiej), jednak przydałoby się właśnie chociaż ukazać jakieś tło. Tak samo wolałbym poznać lepiej bohaterów, chociaż na tyle, by znać ich imiona. Bez tego ciężko czasami było zrozumieć, o kogo chodzi, gdy pojawiała się osoba trzecia również zwana określeniem "the man". Oczywiście, tytuł to "Droga" i ta droga musiała być ważną częścią tej książki. Jednak nie spodziewałem się, że dwaj bohaterowie będą szli drogą przez cały czas, tylko od czasu do czasu przeszukując jakieś opuszczone domy. Do tego jeszcze niestety prowadzili między sobą powtarzające się i dość irytujące rozmowy. Po części rozumiem, co chciał osiągnąć autor, jednak ciężko mi to docenić.

Niestety nie rozumiem fenomenu tej książki i dlaczego ma tutaj tak dobrą ocenę oraz dlaczego jest tak chwalona. Dla mnie była totalnie nieciekawa, nie działo się praktycznie nic, co mogłoby jakoś mnie zainteresować. Rozumiem, że głównym zamierzeniem autora było ukazanie wizji świata po "jakiejś" katastrofie (niestety nie wiemy jakiej), jednak przydałoby się właśnie chociaż...