Bagno Szaleńców
Wydawnictwo: Fabryka Słów Seria: Fabryczna Zona fantasy, science fiction
364 str. 6 godz. 4 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Fabryczna Zona
- Tytuł oryginału:
- Bagno Szaleńców
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2018-03-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-03-21
- Liczba stron:
- 364
- Czas czytania
- 6 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379643158
- Tagi:
- fantastyka fantasy science fiction postapo
Wszyscy wiedzą, że po Zonie należy się spodziewać niespodziewanego a najbardziej zadziwiające dziwy nie powinny dziwić. A jednak, gdy przez okno na 1 pietrze wpada w środku dnia artefakt zwany „blaskiem księżyca” Zielony i Łazik są bardzo zdziwieni. Nawet doświadczeni stalkerzy czasem dębieją. Wyjaśnienie niecodziennego zjawiska przychodzi bardzo szybko, wraz z niejakim Kosą i serią z karabinu. Jak to w Zonie.
Wydarzenie, które początkowo wydaje się niepodziewanym uśmiechem losu przeradza się w kolejny rajd w głąb Zony. A wszystko przez jednodniowy wypad po artefakty.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 212
- 169
- 83
- 12
- 8
- 6
- 6
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Są różne historie o stalkerach oraz o zagadkach Perypeci, jest to niby tylko rozrywka... Ale dla wielu fanów Strefy Wykluczenia, to wręcz podręcznik przetrwania, a nawet lektura obowiązkowa ...Ale niestety, nie tym razem, bo tym razem coś nie zagrało.
Może dlatego, że w fabule dominuje, banalność i przewidywalność. Może dlatego, że pomysły nie były jakoś szczególnie porywające?
Nie bawiłem się dobrze, przy treści tej lektury. Ogólnie, całość była dość męcząca.
Postacie są jakieś takie mdłe, wręcz nijakie, pozbawione charyzmy.
Tu nawet śmierć jest nijaka, bo ewidentnie kojarząca się bardziej, z udawaną śmiercią statystów - randomowych kowbojów z dawnej, socjalistycznej kinematografii NRD o przygodach Winnetou i Old Shatterhanda niż z dziwnym i nieprzewidywalnym rejonem radioaktywnego skażenia. Ani to ziębi, ani to parzy...
Opisy zony, zwłaszcza fauny i flory, też jakoś szczególnie nie porywa.
Być może lektura spodoba się (bardzo, bardzo zagorzałym!) Fanom Stalkera i Strefy Wykluczenia.
Są różne historie o stalkerach oraz o zagadkach Perypeci, jest to niby tylko rozrywka... Ale dla wielu fanów Strefy Wykluczenia, to wręcz podręcznik przetrwania, a nawet lektura obowiązkowa ...Ale niestety, nie tym razem, bo tym razem coś nie zagrało.
więcej Pokaż mimo toMoże dlatego, że w fabule dominuje, banalność i przewidywalność. Może dlatego, że pomysły nie były jakoś szczególnie...
Zacznę od tego , że bardzo rzadko komentuje przeczytane pozycję ,ale tutaj muszę. Książkę przeczytałem tylko w połowie gdyż po innych pozycjach z serii nie starczyło mi po prostu cierpliwości na dokończenie. O Zonie czytałem chyba wszystko co zostało napisane i może dlatego wyrobiłem sobie jako-taki obraz togo świata stworzonego przez innych autorów. I powiem krótko: „Bagno Szaleńców” kompletnie mi do tego wszystkiego nie pasuje. Świat, bohaterowie czy choćby fabuła są takie zwykłe, pospolite a co najważniejsze za czyste i za grzeczne. Zona to krajobraz post-apo a co za tym idzie rządzą tu takie cechy u bohaterów jak bezwzględność , przebiegłość, brutalność , które niekiedy w połączeniu z twardymi zasadami moralnymi stanowią o wyjątkowośc tego miejsca. „Bagno Szaleńców ” w porówniu do innych pozycji z tego gatunku to wyprawa paru harcerzy na biwak leśny. Otoczenie nie przedstawia tak charakterystycznych dla wieloletniego wykluczenia takich cech jak :wszechobecny brud, smród i zgnilizna -jest jak na tę krainę zbyt sterylne. Postacie to tak naprawdę turyści ,a doświadczenie każdego z nich mogłoby wskazywać iż jest tam nowicjuszem. Zona to strefa wykluczona dla normalnych ludzi ,do której po prostu trafiają szumowiny, wyrzutki, rezydywiści z „niezmiernie niewielkim dodatkiem” normalnych ludzi szukających czegoś innego w życiu .Oczywiście po bardzo szybkiej selekcji naturalnej zostaje niewielki promil tych ,którzy potrafili się dostosować stając się ekspertami w poruszaniu się po tym świecie. Tu jest odwrotnie. Anomalie i wszystkie stworzenia również są również jakieś takie grzeczne ; nie rzucają flakami, nie chłepczą juhy, a jak łamią kości to jak najciszej bez brutalności.
Podsumowując ,książka ,oczywiście moim suiektywnym zdaniem, w żaden sposób nie trafiła atmosferę Zony, nie porwała mnie fabułą pasującą do tego świata. Dla mnie to najsłabsza pozycja o Zonie.
Zacznę od tego , że bardzo rzadko komentuje przeczytane pozycję ,ale tutaj muszę. Książkę przeczytałem tylko w połowie gdyż po innych pozycjach z serii nie starczyło mi po prostu cierpliwości na dokończenie. O Zonie czytałem chyba wszystko co zostało napisane i może dlatego wyrobiłem sobie jako-taki obraz togo świata stworzonego przez innych autorów. I powiem krótko: „Bagno...
więcej Pokaż mimo toKsiążka czytana jako relaks między cięższymi tytułami. Akcja szybko wciąga, jak ktoś lubi tematykę post apo i ogólnie uniwersum Stalkera nie zawiedzie się.
Książka czytana jako relaks między cięższymi tytułami. Akcja szybko wciąga, jak ktoś lubi tematykę post apo i ogólnie uniwersum Stalkera nie zawiedzie się.
Pokaż mimo toKsiążka na mojej liście stalkerskich historii leży na samym dnie, historia nudna, pisana z perspektywy różnych bohaterów czego nie lubię, zaś sami bohaterowie nieciekawi. Zona przedstawiona jak miejsce na spacerki, ani tu anomalii ani artefaktów, czasami tylko zdarzy się jakiś snork czy inna pijawka, pełen lajcik, zero klimatu.
Jedynymi ciekawymi momentami dla mnie były akcja w fabryce Rostok i tytułowe "bagno szaleńców" które zostało ucięte bez wyjaśnienia.
Generalnie nie polecam, to nie zona do której przyzwyczaili mnie panowie Gołkowki, Noczkim czy Haladyn
Książka na mojej liście stalkerskich historii leży na samym dnie, historia nudna, pisana z perspektywy różnych bohaterów czego nie lubię, zaś sami bohaterowie nieciekawi. Zona przedstawiona jak miejsce na spacerki, ani tu anomalii ani artefaktów, czasami tylko zdarzy się jakiś snork czy inna pijawka, pełen lajcik, zero klimatu.
więcej Pokaż mimo toJedynymi ciekawymi momentami dla mnie były...
Zona widziana oczami kobiety i to w cale nie tak źle. Klimat jest, to prawda. Idzie się wciągnąć aczkolwiek byłem zmuszony przerwać na długi czas. Niedawno z lekkimi oporami zacąłem kontynuować te książkę i strefę czuć tak samo ale... No właśnie, mam to "ale". Chyba się wypaliłem z tego Stalkerskiego klimatu... Nie jest źle ale to lektura nie wymagająca. Chcesz wrócić do Strefy i przejść się po niej to jak najbardziej można i to w zasadzie tyle.
Zona widziana oczami kobiety i to w cale nie tak źle. Klimat jest, to prawda. Idzie się wciągnąć aczkolwiek byłem zmuszony przerwać na długi czas. Niedawno z lekkimi oporami zacąłem kontynuować te książkę i strefę czuć tak samo ale... No właśnie, mam to "ale". Chyba się wypaliłem z tego Stalkerskiego klimatu... Nie jest źle ale to lektura nie wymagająca. Chcesz wrócić do...
więcej Pokaż mimo toStawiam książkę mniej więcej na poziomie tych Noczkina, a jest to wg mnie najlepiej opisujący uniwersum stalkera autor. Na pewno Pani Kanicka bije na głowę ojca chrzestnego literackiej serii stalkera w Polsce. W książce nie uświadczysz kretyńskich wulgaryzmów jak właśnie chociażby u autora Ołowianego Świtu.
Stawiam książkę mniej więcej na poziomie tych Noczkina, a jest to wg mnie najlepiej opisujący uniwersum stalkera autor. Na pewno Pani Kanicka bije na głowę ojca chrzestnego literackiej serii stalkera w Polsce. W książce nie uświadczysz kretyńskich wulgaryzmów jak właśnie chociażby u autora Ołowianego Świtu.
Pokaż mimo toW trakcie śniadania, Zielonego i Łazika zaskakuje wlatujący przez okno artefakt.
Zona uczy by spodziewać się niespodziewanego, jednak wpadający przez okno, na trzecie piętro artefakt jest czymś nienaturalnym, nawet jak na zonę. Okazuje się że wrzucił go tam Kosa, świeżak chcący odnaleźć kosztowności dziadka, zostawione w zonie lata temu. Werbuje on dwójkę stalkerów, do swojej eskorty.
Razem wyruszają w długą drogę, do Doliny Mroku.
Książka jest wszystkim najlepszym co ma do zaoferowania zona. Przygoda, Pogoń za pieniądzem, Konflikty miedzy towarzyszami, Starcia z mutantami i rozmyślania nad sensem życia przy butelce wódki.
Bardzo fajnym zabiegiem jest narracja prowadzona z perspektyw różnych osób.
Do tej pory jest to jedna z najlepszych propozycji o zonie jaką przeczytałem. Nie wyłamuje się zbytnio z cyklu opowiadań o zonie, jednak zapewniła mi pełnię tego czego od nich oczekuje.
8/10 w skali Stalkera.
W trakcie śniadania, Zielonego i Łazika zaskakuje wlatujący przez okno artefakt.
więcej Pokaż mimo toZona uczy by spodziewać się niespodziewanego, jednak wpadający przez okno, na trzecie piętro artefakt jest czymś nienaturalnym, nawet jak na zonę. Okazuje się że wrzucił go tam Kosa, świeżak chcący odnaleźć kosztowności dziadka, zostawione w zonie lata temu. Werbuje on dwójkę stalkerów, do...
Tym razem Zona widziana oczami kobiety, i jest naprawdę dobrze. Joannie udało oddać się ten klimat strefy, jakiego nie potrafili Haladyn oraz Kloss. Fabuła, nie jest jakoś odkrywcza ale ktoś powie, co można jeszcze wymyślić nowego o Zonie? Sam mam pewien pomysł, może się kiedyś zbiorę by przerzucić, to na kartki papieru.
Wracając do pozycji - strefa pokazana poprawnie, nie ma nachalnych walk co kartkę tylko by zapełnić tekst, mutanty też nie rzucają się hordami, wszystko w miarę stonowane, i z wyczuciem. Samych bohaterów książki, idzie polubić i nawet się z nimi zżyć. Jedno do czego można, się przyczepić, to do prowadzonej narracji. Jest tutaj taki trochę misz - masz, nie ma jednego opowiadającego całą historię, tak jak ma to choćby miejsce u Gołkowskiego, czy Noczkina.
Tutaj jest kilku opowiadających - sama autorka, Zielony, Łazik, czy Dyszka. Trochę to zaburza odbiór - aczkolwiek nie jest to, aż taki wielki błąd, bo tak też można opowiadać. A być może jest to celowy zabieg, i zamysł autorki. Dla kogoś, mniej skoncentrowanego na tekście i lekko rozkojarzonego, może być problem w połapaniu się, kto, co, jak? Niemniej polecam samemu ocenić, i aż prosi się o kontynuację.
Tym razem Zona widziana oczami kobiety, i jest naprawdę dobrze. Joannie udało oddać się ten klimat strefy, jakiego nie potrafili Haladyn oraz Kloss. Fabuła, nie jest jakoś odkrywcza ale ktoś powie, co można jeszcze wymyślić nowego o Zonie? Sam mam pewien pomysł, może się kiedyś zbiorę by przerzucić, to na kartki papieru.
więcej Pokaż mimo toWracając do pozycji - strefa pokazana poprawnie,...
Jedna z lepszych książek o Zonie. Naprawdę przyjemnie się czytało tą historię. Postacie ciekawe, akcja też niczego sobie, zgrabne choć chyba nieco przewidywalne zakończenie, a wszystko podlane sosem kryminalnej intrygi. Jedyne czego się przyczepię to za mało samego bagna w Bagnie Szaleńców. Liczyłem na większa dawkę survivalu w podmokłym terenie naszpikowanym mutantami. Ale i tak polecam fanom Zony.
Jedna z lepszych książek o Zonie. Naprawdę przyjemnie się czytało tą historię. Postacie ciekawe, akcja też niczego sobie, zgrabne choć chyba nieco przewidywalne zakończenie, a wszystko podlane sosem kryminalnej intrygi. Jedyne czego się przyczepię to za mało samego bagna w Bagnie Szaleńców. Liczyłem na większa dawkę survivalu w podmokłym terenie naszpikowanym mutantami. Ale...
więcej Pokaż mimo toJak na stalkerkę ;) kawał porządnej roboty
Jak na stalkerkę ;) kawał porządnej roboty
Pokaż mimo to