Breakthrough

Okładka książki Breakthrough Michael C. Grumley
Okładka książki Breakthrough
Michael C. Grumley Wydawnictwo: Amazon Digital Services Cykl: Breakthrough (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
324 str. 5 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Breakthrough (tom 1)
Wydawnictwo:
Amazon Digital Services
Data wydania:
2013-03-06
Data 1. wydania:
2013-03-06
Liczba stron:
324
Czas czytania
5 godz. 24 min.
Język:
angielski
ISBN:
1475031904
Tagi:
delfiny science fiction przygoda wojsko marynarka wojenna badania biolodzy
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
164
107

Na półkach:

Tak do połowy, zanim właściwie dowiadujemy się, o co chodzi, nie jest źle. Rozwinięcie akcji mnie zawiodło. Wydarzenia "realne" i postępowanie bohaterów wydają się większym absurdem od zawartych elementów fantastycznych, szczególnie durny jest wątek okołoprezydencki. Książka jest dość słaba jako fantasy, jako science-fiction i jako thriller. Szkoda, że zabrakło wątków komediowych, może wtedy byłby to udany pastisz.

Tak do połowy, zanim właściwie dowiadujemy się, o co chodzi, nie jest źle. Rozwinięcie akcji mnie zawiodło. Wydarzenia "realne" i postępowanie bohaterów wydają się większym absurdem od zawartych elementów fantastycznych, szczególnie durny jest wątek okołoprezydencki. Książka jest dość słaba jako fantasy, jako science-fiction i jako thriller. Szkoda, że zabrakło wątków...

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
547

Na półkach:

Miałam problem z gwiazdkowaniem tej książki. Z jednej strony bawiłam się fenomenalnie, świetnie się tę historię czytało. Z drugiej strony natomiast uważam, że są naprawdę lepsze historie scifi. Trochę to było bajkowe, trochę to było naiwne, ale jednocześnie szybkie, pełne akcji, wciągające. Bohaterów nie rozróżniam do tej pory. Bardziej przejmowałam się losem zwierząt, niż samych postaci. Czasem jednak tak jest z książkowymi pozycjami przeciętnymi, że chętnie zarywa się dla nich noce i z "Przełomem" właśnie tak miałam. Jeżeli kiedykolwiek wpadnie mi w ręce drugi tom, chętnie przeczytam.

Miałam problem z gwiazdkowaniem tej książki. Z jednej strony bawiłam się fenomenalnie, świetnie się tę historię czytało. Z drugiej strony natomiast uważam, że są naprawdę lepsze historie scifi. Trochę to było bajkowe, trochę to było naiwne, ale jednocześnie szybkie, pełne akcji, wciągające. Bohaterów nie rozróżniam do tej pory. Bardziej przejmowałam się losem zwierząt, niż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
320

Na półkach:

Autor umyślił sobie powieść łączącą thriller z science fiction. Niestety, poległ na obu polach. Na polu SF może mniej. Jako thriller – po całości. Bo czym powinna się charakteryzować takowa literatura? Powinna być przede wszystkim wciągająca, taka że nawet jeśli wiesz, że jest głupia, to i tak nie możesz się powstrzymać od przewrócenia kolejnej kartki.

WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2021/05/michael-c-grumley-przeom.html

Autor umyślił sobie powieść łączącą thriller z science fiction. Niestety, poległ na obu polach. Na polu SF może mniej. Jako thriller – po całości. Bo czym powinna się charakteryzować takowa literatura? Powinna być przede wszystkim wciągająca, taka że nawet jeśli wiesz, że jest głupia, to i tak nie możesz się powstrzymać od przewrócenia kolejnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1363
762

Na półkach:

Michael C. Grumley jest nie znanym mi autorem, którego pierwsza powieść Przełom zaintrygowała mnie i postanowiłem jej dać szansę. Ciekawie zapowiada się i liczyłem na wciągającą sensacyjną lekturę. Oczekiwania wobec niej miałem spore i zarazem miałem obawy przed tym co autor ma do zaproponowania czytelnikowi. Pomimo pewnych moich wahań sięgnąłem z nadzieją na dobrą powieść.

Historia od początku zaczyna nas wciągać w wir wydarzeń, które zmieniają się jak w kalejdoskopie. Zaginięcie okrętu podwodnego wymusza na rządzie zbadanie sprawy zniknięcia jego i dowiedzenia się co z nim stało się. W tym momencie dostajemy polityczno - rządowe rozgrywki na wyższym szczeblu, gdzie nie brakuje spisków i intryg pośród rożnych agencji. Każdy z dowódców stara się przekonać do swoich racje, ale najważniejsze jest jak zwykle działanie z użyciem siły. Drugim wątkiem są badania naukowe na temat porozumienia się z delfinami, które mogą przynieść zaskakujące rezultaty. Mała grupka biologów i speców postanawia wreszcie przetłumaczyć znaczenie rozmów, które mogą im przynieść zaszczytne miejsce pośród naukowców. Jednak ich odkrycie zwraca uwagę agencji rządowej chcącej użyć ich odkrycia do własnych celów. W trzecim mamy już do czynienia z fantastyką dotyczącą pojawienia się sił nie z tego świata. Wszystko razem powoduje, że dostajemy wymieszaną i wielowątkową powieść, w której autor popuścił wodze wyobraźni i postanowił sięgnąć po sprawdzone elementy przygody, fantastyki i sensacji tworząc z tego dobrą książkę z wieloma niebezpiecznymi przygodami bohaterów. Mierzą się oni nie tylko z wymienionymi problemami, ale również globalnej groźbie zagłady jaka może powstać za sprawą tajemniczych trzęsień ziemi na Antarktydzie.

Bohaterowie powieści zostali niezłe nakreśleni, ale jednak brakowało mi w nich głębi i lepszego zarysowania sylwetek. Autor nie postarał się, żeby dodać do wszystkiego myśli bohaterów, ich rozmyślania, problemy i dylematy. Dlatego pomimo pojawienia się ich w sporej ilości nie możemy stwierdzić czy jakąś postać polubiliśmy, bo wydają się nam podobne i nie na tyle ciekawe, żeby kibicować im podczas niebezpieczeństwa. Szkoda, bo gdyby autor postarał się lepiej i stworzył bohaterów wyrazistych, mających własne zdanie, charyzmę i zachowanie, to wiele by wniosło do samej historii, bo stała by się ciekawsza. Z takich wyróżniających się postaci na tle innych są Alison Shaw i John Clay, którzy pojawiają się prawie przez cały czas. Inne mają do odegrania rolę przewidzianą przez autora w historii i nie robią wielkiego wrażenia jakbym chciał podczas czytania. Widać, że autor skupił się na samej historii niż na postaciach i ich rozbudowaniu pod każdym względem. Same relacje pomiędzy bohaterami czyta się dobrze, ale brakowało mi w nich dawki emocji. Nawet w dialogach brakowało mi trochę świeżości, ale zostały sprawnie napisane. Nie wywołują emocji w czasie czytania podczas niebezpiecznych chwil.

Książka Przełom jest połączeniem fantastyki, przygody, sensacji i powieści politycznej w jedną całość. Autor postarał się wrzucić do swojej historii najwięcej elementów, wątków i zwrotów akcji, aby przez cały czas coś działo się. Dlatego akcja leci do przodu bez zatrzymywania się i same wydarzenia toczą się w błyskawicznym tempie. Nie można nudzić się w czasie czytania, bo zostajemy wciągnięci w przygodę od samego początku. Wrzuca do jednego worka polityczne rozgrywki, zagładę świata, pościgi, strzelaniny i pojawienie się nieznanych sił. Dostałem w ten sposób pełną akcji i niesamowitych wydarzeń opowieść. Mającą jednak swoje wady dotyczące zarysowania bohaterów, czasami sceny zaczynają się i kończą raptownie co wprowadza trochę zamieszania. Pomimo wszystko nie mogę powiedzieć, ze książka jest zła i niedobra. Podczas czytania bawiłem się dobrze i miło spędziłem czas podczas lektury. Za sprawą zwrotów akcji nie mogłem spodziewać się co nastąpi za chwilę i tym sposobem nieraz byłem zaskakiwany czymś nowym. Widać tutaj postawienie przez autora na szybka akcję i wydarzenia dziejące się w błyskawicznym tempie, które przeskakują w szybki sposób po sobie. Wątków rozpoczętych mamy kilka, które ze sobą są powiązane i pod koniec dostajemy wyjaśnienia dotyczące wszystkich wydarzeń jakie miały miejsce. Samo zakończenie może nie jest zaskakujące jak chciałem dostać, ale na tyle dobre, że z chęcią sięgnę po kontynuacje jeżeli pojawi się u nas.

Książka Przełom jest napisana w sposób przystępny i nawet naukowe frazy są wprowadzone do fabuły w sposób łatwy dla laika. Jednak autor nie patrząc na prawdopodobieństwo i logikę wprowadza na każdym kroku fantastykę w swoją opowieść doprawiając sensacją i dawką przygody. Fajnym pomysłem było wprowadzenie delfinów i poznania ich języka. Po drodze przenosimy się na Antarktydę, później lądujemy w głębi morza, aby za chwilę na lądzie stoczyć bój z nieznanymi przeciwnikami. Historia rzuca nas w rożne regiony i niebezpieczeństwa. Alison Shaw i John Clay chcąc powstrzymać zagładę będą musieli sobie poradzić z politycznymi rozgrywkami i zagrożeniem jakie na nich czeka podczas przygód. Wątek Antarktydy też odegrał swoją rolę i trzęsienia ziemi jakie wystąpiły w tym miejscu. Wszystko łączy się ze sobą w sposób dobry i ciekawy. Sięgając po Przełom nie wiedziałem do końca czego spodziewać się po niej, bo jest to moje pierwsze spotkanie z autorem. Jednak mimo pewnych mankamentów nie zawiodłem się i dostałem przygodową powieść pełną zwrotów akcji i fantastycznych wydarzeń. Gdzie autor upchnął sporo jak na taką historie i zgrabnie wszystko połączył ze sobą. Znalazłem wszystko w niej co lubię w takich książkach przygodowych, przy których można spędzić wspaniale czas i dobrze bawić się podczas czytania. Nieraz nieprawdopodobna fabuła miesza się z fikcją i dawką niebezpieczeństwa. Przygoda z sensacją, szybka akcja z twistami mogącymi zaskoczyć i nawet z dawką fantastycznych wydarzeń. Dlatego Przełom spełnił swoją rolę i miło czytało mi się. Książka sprawiła mi frajdę, wciągnęła od samego początku i trzymała w napięciu do ostatniej strony. Mam nadzieje, że autor w kolejnej części popracuje więcej nad kreacją postaci i stworzy bardziej wyrazistych bohaterów. Jeśli pojawi się kontynuacja u nas na pewno po nią sięgnę. Książka dla fanów przygodowych, fantastycznych i sensacyjnych powieści.

Michael C. Grumley jest nie znanym mi autorem, którego pierwsza powieść Przełom zaintrygowała mnie i postanowiłem jej dać szansę. Ciekawie zapowiada się i liczyłem na wciągającą sensacyjną lekturę. Oczekiwania wobec niej miałem spore i zarazem miałem obawy przed tym co autor ma do zaproponowania czytelnikowi. Pomimo pewnych moich wahań sięgnąłem z nadzieją na dobrą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
768
749

Na półkach:

Drogi Czytelniku...

Badania? Są.
Delfiny? Oczywiście.
Problemy? Jakżeby inaczej.
Nauka? Pewnie.
Między innymi właśnie to serwuje nam Michael C. Grumley w książce pod tytułem „Przełom”.
Jaki osiągnął efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście.
Jest to pierwszy tom cyklu Breakthrough.

Miło było przenieść się do świata Johna, Alison, Kathryn oraz delfinów - Dirk oraz Sally i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.

Poznajemy tu trzy historie, które zgrabnie łączą się w odpowiednim czasie w jedną.

Po pierwsze, bohaterowie. Są dobrze wykreowani, zróżnicowani i bardzo interesujący.
Muszę jednak przyznać, że nie polubiłam niemal nikogo... To nie jest towarzystwo dla mnie. Nic więcej jednak nie zdradzę...

Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że to nie do końca był prawdziwy rollercoaster, przynajmniej dla mnie. Akcja toczy się dość spokojnie niemal przez całą powieść. Autor nie serwuje nam emocji ogromnymi porcjami, ale tu wcale nie o to chodzi. Brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, lecz i tu nie ma takiej potrzeby, za to będą momenty wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczone są nasze persony.

Po trzecie, nauka. Przyznam, że wiele się z niej nauczyłam z dziedziny biologii, chemii i fizyki, choć nie do końca tego się spodziewałam... Sama nie wiem czy przyznać za to plusa czy minusa.

Po czwarte, styl. Książka, mimo wszystko, mimo słownictwa, terminów, napisana jest dość przystępnie. Daję za to małego plusa.

Powieść nie jest lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że człowiek nie odkrył i być może nigdy nie odkryje wszystkich tajemnic przyrody oraz to, że dla naszego wspólnego dobra musimy żyć z nią w zgodzie.

Książka nie do końca czyta się sama. Historia nie do końca mnie wciągnęła (choć momentami wyraźnie tak było),nie wiem czy chciałabym być częścią życia naszych bohaterów.

Autorowi dziękuję za tę przygodę.

Ogólna ocena - 7/10. :)
POLECAM, POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.

Pozdrawiam, Iza.

Drogi Czytelniku...

Badania? Są.
Delfiny? Oczywiście.
Problemy? Jakżeby inaczej.
Nauka? Pewnie.
Między innymi właśnie to serwuje nam Michael C. Grumley w książce pod tytułem „Przełom”.
Jaki osiągnął efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, standardowo odsyłam do lektury, książki oczywiście.
Jest to pierwszy tom cyklu Breakthrough.

Miło było przenieść się do świata...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
14

Na półkach:

Recenzja: https://ostatniatawerna.pl/gdzie-przyczyna-tam-skutek-przelom-recenzja-ksiazki/

Przy świetnej linii fabularnej gorzej wypadają sami bohaterowie, których postrzegam jako najsłabsze ogniwo książki. Mogę się tylko domyślać, że autor rozwinie ich osobowości w kolejnych tomach. Komplementarność akcji sprawia, że Grumley poświęcił mało opisów na myśli i uczucia postaci, przez co wydają się dość „papierowi”. Nie mamy okazji ich bliżej poznać, a co za tym idzie – polubić. Zostali w w tyle, za rozwiającym się pomysłem na przedstawienie alternatywnej przyszłości ludzkiej rasy.

Recenzja: https://ostatniatawerna.pl/gdzie-przyczyna-tam-skutek-przelom-recenzja-ksiazki/

Przy świetnej linii fabularnej gorzej wypadają sami bohaterowie, których postrzegam jako najsłabsze ogniwo książki. Mogę się tylko domyślać, że autor rozwinie ich osobowości w kolejnych tomach. Komplementarność akcji sprawia, że Grumley poświęcił mało opisów na myśli i uczucia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
675
578

Na półkach:

Fajny thiller, niebanalny, dobrze się czyta. Rzeczywiście można by na podstawie tego nakręcić fajny film. Polecam.

Fajny thiller, niebanalny, dobrze się czyta. Rzeczywiście można by na podstawie tego nakręcić fajny film. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
453
96

Na półkach:

Jednoznacznie kojarzy mi się z filmem,, Armagedon" Pozycja obowiązkowa dla fanów wartkiej akcji, latających helikopterów, łapoczącej flagi Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Jednoznacznie kojarzy mi się z filmem,, Armagedon" Pozycja obowiązkowa dla fanów wartkiej akcji, latających helikopterów, łapoczącej flagi Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Pokaż mimo to

avatar
534
514

Na półkach: , ,

Muszę przyznać, że z dużą ostrożnością podchodziłam do twórczości Michael'a C. Grumley'a, który jest dla mnie nieznanym autorem. Kompletnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po "Przełomie", a dodatkowo tematyka, którą zdecydował się poruszyć autor była mi całkowicie obca. Postanowiłam, że zaryzykuję i na własnej skórze przekonam się czy warto poświęcić swój czas i uwagę na ten tytuł. Jeśli chcecie dowiedzieć się jakie wrażenie zrobiła na mnie ta lektura, dobrze trafiliście. Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, w której z pewnością znajdziecie odpowiedzi na wszystkie nurtujące was pytania.

W głębinach Morza Karaibskiego, atomowy okręt podwodny w tajemniczych okolicznościach zostaje nagle zmuszony do przerwania swojej misji. Na jaw zaczynają wychodzić niezwykłe fakty, a śledczy John Clay dociera do grupy biologów morskich, która znalazła się o krok od historycznego odkrycia. Alison Shaw i jej zespół szykują się do przetłumaczenia pierwszego dialogu z drugim pod względem inteligencji gatunkiem na kuli ziemskiej. Nie spodziewają się jednak, że dowiedzą się od delfinów znacznie więcej niż początkowo przypuszczali. Na dnie oceanu zostaje odkryty tajemniczy obiekt, który nigdy nie miał zostać znaleziony. Alison wkrótce zdaje sobie sprawę, że John Clay jest jedyną osobą, której tak naprawdę może zaufać. Jeśli chcą rozwiązać niebezpieczna łamigłówkę, muszą ze sobą współpracować. Nie będzie to jednak takie proste, ponieważ ktoś z zewnątrz za wszelką cenę próbuje ich powstrzymać...

Fabuła książki jest z pewnością intrygująca i dosyć oryginalna. Muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie czytałam żadnej powieści o podobnej tematyce, dlatego już od pierwszych stron byłam nią mocno zafascynowana. Choć nie wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać, miałam nadzieję, że historia przypadnie mi do gustu, a autor zabierze mnie do świata, o którym nie miałam najmniejszego pojęcia. Michael C. Grumley połączył kilka gatunków, tworząc coś zupełnie innego i odbiegającego od wszelkich znanych nam schematów. Losy głównych bohaterów są na tyle ciekawe, że chętnie zapoznam się z kolejnymi tomami tej serii. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli zbyt długo czekać na wydania pozostałych części tego cyklu.

Bohaterowie są dosyć dobrze wykreowani i wnoszą mnóstwo pozytywnych emocji do tej powieści. Szczególnie mocno polubiłam Alison Shaw, a jej oddanie i zamiłowanie do swojej pracy zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Cieszę się, że zdecydowałam się zaryzykować i sięgnąć po tę powieść. Całe szczęście okazało się, że kompletnie nie miałam czego się obawiać, a "Przełom" z pewnością na długo pozostanie w mojej pamięci.

Autor opisuje całą historię w sposób doskonale zrozumiały dla czytelnia, dzięki czemu książkę czyta się w błyskawicznym tempie. Każda kolejna strona dostarcza nam niesamowitych emocji i niezapomnianych wrażeń. Dodatkowo muszę przyznać, że uwielbiam wydawnictwo Niezwykłe za czcionkę, której używają w swoich pozycjach - jest przyjemna dla oka i znacząco przyspiesza oraz ułatwia czytanie.

Podsumowując - "Przełom" to historia, którą początkowo była dla mnie ogromnym znakiem zapytania, jednak szybko okazało się, że autor doskonale poradził sobie z taką tematyką i stworzył niesamowitą historię, pełną zaskakujących i emocjonujących wydarzeń. Jeśli nigdy wcześniej nie mieliście styczności z podobnymi wątkami - myślę, że jest to doskonały moment, aby nadrobić zaległości i przekonać się czy połączenie thrillera, sensacji i science-fiction przypadnie wam do gustu.

Muszę przyznać, że z dużą ostrożnością podchodziłam do twórczości Michael'a C. Grumley'a, który jest dla mnie nieznanym autorem. Kompletnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po "Przełomie", a dodatkowo tematyka, którą zdecydował się poruszyć autor była mi całkowicie obca. Postanowiłam, że zaryzykuję i na własnej skórze przekonam się czy warto poświęcić swój czas i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1431
790

Na półkach: ,

„Przełom” Michaela C. Grumley to ciekawa i zaskakująca na wielu poziomach powieść przygodowo- sensacyjna.
http://aleksandrowemysli.blogspot.com/2018/02/patronat-przeom-michael-c-grumley.html

„Przełom” Michaela C. Grumley to ciekawa i zaskakująca na wielu poziomach powieść przygodowo- sensacyjna.
http://aleksandrowemysli.blogspot.com/2018/02/patronat-przeom-michael-c-grumley.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    88
  • Przeczytane
    71
  • Posiadam
    24
  • Ulubione
    4
  • 2018
    4
  • Thriller
    2
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Fantastyka
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Eboomoje:)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Breakthrough


Podobne książki

Przeczytaj także