Ten zbiór opowiadań fantastycznych pozwala nam nieco zorientować się w bogatym wszechświecie cosmere, jaki stworzył pisarz. Światy jakie mamy to : Sel, Scadrial, Taldain, Tren, Drominad i Roshar. Każdy ze światów reprezentuje tutaj jedno albo dwa opowiadania, które charakteryzują się dość dużą różnorodnością. Sam autor przyznaje, że lubi podróżować i interesują go rozmaite kultury od Chin po Polinezję. To zdecydowanie czuć w jego twórczości. Mi najbardziej przypadło do gustu opowiadanie „Tancerka Krawędzi” reprezentujące świat Rosharu z Archiwum Burzowego Światła. Oprócz tego na pewno zapamiętam opowiadanie „Dusza cesarza” oraz fragment powieści graficznej „Biały Piasek”.
Opowiadania na dobrym, przyzwoitym poziomie. Jednak nie należy po nie sięgać, nie znając wcześniej w ogóle twórczości tego amerykańskiego pisarza. Ja sam czułem dość duży dyskomfort czytając opowiadania nawiązujące do debiutanckiej powieści Sandersona pt. „Elantris”. Ale jest to oczywiście do nadrobienia. Ze swej strony polecam, bo choć opowiadania są nierówne poniżej dobrego poziomu nie schodzą i niech to będzie najlepszą rekomendacją. Ocena bardzo dobra.

Ten zbiór opowiadań fantastycznych pozwala nam nieco zorientować się w bogatym wszechświecie cosmere, jaki stworzył pisarz. Światy jakie mamy to : Sel, Scadrial, Taldain, Tren, Drominad i Roshar. Każdy ze światów reprezentuje tutaj jedno albo dwa opowiadania, które charakteryzują się dość dużą różnorodnością. Sam autor przyznaje, że lubi podróżować i interesują go rozmaite...