Boży ogrodnik.Jak pielegnować swoje życie,by odnaleźć równowagę,radość i wiarę
Lara Casey próbowała wielu rzeczy, jednak żadne z podejmowanych zajęć nie dało jej prawdziwego szczęścia. Początkowo nie znalazła go także w małżeństwie, a symbolem jej zawiedzionych nadziei stała się więdnąca orchidea, którą w chwili największego zwątpienia w swoje wybory postanowiła przywrócić do życia. Towarzyszenie powolnemu odradzaniu się kwiatu nauczyło autorkę nowego sposobu przeżywania życia - bardziej świadomego, uważnego, cierpliwego i pełnego zaufania w Bożą łaskę, która jest w stanie ożywić nawet to, co dawno uschło. Kiedy jej przydomowe grządki zamieniły się w pełen obfitości kolorowy ogród, a życie zaczęło przynosić wspaniałe owoce, postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniami z wszystkimi, którzy tak jak ona pragną cieszyć się kwitnącym szczęściem.
Jeśli chcesz, by także ogród Twojego życia zapełnił się tysiącem barw, weź do ręki ten odkrywczy poradnik i dowiedz się, jak:
zaorać w swoim sercu glebę, na której rozpleniło się zwątpienie w Boży plan;
użyźnić swoje życie, by zebrać z niego obfite plony;
z Bożą pomocą wybrać najlepsze nasiona, z których wykiełkuje prawdziwe szczęście;
uwierzyć w to, że mimo Twoich błędów i zaniechań Bóg ciągle troszczy się o Twój wzrost;
wykorzystywać łaski, które otrzymujesz niezależnie od pogody i pory roku;
cieszyć się smakiem owoców Twojego trudu, nawet tych małych i niepozornych....a ponadto skorzystaj z naprawdę praktycznych porad, co zrobić, by także Twój przydomowy ogród, balkon lub parapet nabrał nowego życia!
"Książka Boży ogrodnik jest cudowna, każda jej strona tchnie łaską. Lara inspiruje do pielęgnowania życia w różnych porach, przez które przechodzimy. Podczas lektury poczujecie, że macie u boku przyjaciółkę zachęcającą do dobrego życia".
SALLY CLARKSON, autorka bestselleru Zdesperowana. Nadzieja dla mamy, która potrzebuje oddechu
(Rh)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 13
- 5
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Boży ogrodnik.Jak pielegnować swoje życie,by odnaleźć równowagę,radość i wiarę
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Wchodząc w czas Wielkiego Postu pomyślałam, że warto sięgnąć po lekturę, która da mi inspirację, siłę, pomoże zobaczyć coś nowego. Oczekiwania miałam duże, sił mało. Przeglądając książki na półce wzięłam to co najbardziej kolorowe – „Boży ogrodnik” Lary Casey i pomyślałam, że to dobry czas na lekturę z kawałkiem nadziei.
Za oknem szaro, buro, zimno. Podobnie jak we mnie w ostatnie dni – kolejna infekcja zamknęła w domu zarówno dzieci, jak i mnie. Książka Lary tchnęła we mnie życie. Dlaczego?
Lara Casey sama jest żoną i matką, do tego ogrodnikiem z zamiłowania. Dziś pisze poczytne poradniki, kiedyś była organizatorką ślubów. Co ciekawe – organizowała je, gdy miała ogromne problemy w małżeństwie – od tego zaczyna swoją historię.
Pragnęłam szybkiego rozwiązania, tymczasem Bóg pragnął mojego serca. Zdecydowałam się wyruszyć w nieznane i rozważyć wstąpienie na nową ścieżkę, która prowadziła poza moją strefę bezpieczeństwa. Str. 15
Lara zaczęła zmiany od pielęgnowania zwiędłej orchidei, która odżywając dała jej nadzieję na to, że wszystko w życiu może się zmienić. To co umarłe, może odżyć. Niesamowita jest jej opowieść o tym, jak potrafiła uśmiercić każdą roślinkę, a później stworzyła z córeczką ogromny, piękny ogród tętniący życiem. Nie stało się to z dnia na dzień – jej ogród był jak ona – rozwijał się i przeobrażał powoli.
Bardzo odnalazłam w tym siebie…
Jej opowieść jest poradnikiem, ale także historią jej życia i zmagań. Bardzo mnie to pociągało. Obawiałam się, że książka będzie skupiać się za mocno na opisach ogrodniczych – owszem, jest ich wiele, ale są tak wciągające, że sama zaczęłam zastanawiać się nad roślinką na balkonie (takiego konkretu się po sobie nie spodziewałam!).
Uprawa czegoś oznacza połączenie wiary z działaniem. Wdzięczność za Bożą łaskę rodziła w nas poczucie zobowiązania, by coś w tej sprawie zrobić. Często podążamy nieoznaczonymi ścieżkami, przestajemy się upierać i ulegamy, ufając i wiedząc, że to nie my będziemy dźwigać ten ciężar na barkach. Wiara w działaniu przypomina w pewnym sensie pracę w ogrodzie. Niezależnie od tego, jak ciężko pracuję na rabatach, moje wysiłki nie zmuszą roślin do wzrostu. Wykonuję swoją część zadania, sadząc je z całą starannością, podlewając, nawożąc, przycinając – a następnie czekam i ufam, że Bóg wykona swoją część i sprawi, iż urosną. Str.125
Autorka z rozbrajającą szczerością opowiada o swoich problemach i troskach. Wiele swoich rozważań przekłada właśnie na grunt życia roślin. W niezwykły dla mnie sposób porusza wiele trudnych tematów. Jak znaleźć w sobie dziedzinę, która niedomaga; dlaczego nie warto być ideałem; czy to prawda, iż jesteśmy glebą, którą Bóg chce nawozić?
Lara podaje wiele przykładów ze swojego życia, a przy tym dla mnie samej daje wiele praktycznych rad np. zrób jeden mały krok w realizacji trudnego zadania – potem kolejny i kolejny; wyznacz sobie dzień, gdy bardziej dbasz o relacje, planowanie i zajmuj się właśnie tym.
Poruszyła również temat nauki wdzięczności i dbania o innych – wszystko podając w bardzo przystępny sposób.
Szeroko uśmiechałam się, gdy wspominała o ciężkiej pracy w otwieraniu się na relacje z innymi ludźmi. Opisywała, że nie czuła się godna prawdziwej przyjaźni i podała przykład listonosza – tego jak można stworzyć międzyludzką więź. Pomyślałam o panu Piotrze, moim listonoszu – mamy bardzo podobną historię! Wystarczyło się uśmiechnąć, zaproponować szklankę wody w upał by stworzyć fajną relację – dziś pan Piotr jest przyjacielem domu. Czasem warto zrobić pierwszy (mały) krok – ta książka uczy tego na każdej stronie.
Mnie ta lektura dała ukojenie, nadzieję. Oczami wyobraźni widziałam cały ogród Lary tętniący życiem. Jej opowieść o problemach małżeńskich, bólu poronienia i walki – dały nadzieję na to, że w życiu każdego świadomego człowieka w końcu ogród zaczyna kwitnąc – trzeba tylko odpowiednio o niego zadbać…
https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/2018/02/26/bozy-ogrodnik/
Wchodząc w czas Wielkiego Postu pomyślałam, że warto sięgnąć po lekturę, która da mi inspirację, siłę, pomoże zobaczyć coś nowego. Oczekiwania miałam duże, sił mało. Przeglądając książki na półce wzięłam to co najbardziej kolorowe – „Boży ogrodnik” Lary Casey i pomyślałam, że to dobry czas na lekturę z kawałkiem nadziei.
więcej Pokaż mimo toZa oknem szaro, buro, zimno. Podobnie jak we mnie w...