„Gra w kolory” Marzeny Rogalskiej to kontynuacja losów Agaty Donimirskiej, bohaterki„Wyprzedaży snów”. Druga książka tej autorki. Czekałam na nią z niecierpliwością i ogromną ciekawością. Nie miałam obaw co do fabuły i sposobu jej opisania. Byłam pewna emocji i przyjemności czytania. Nie zawiodłam się.
Kolejna powieść Marzeny Rogalskiej napisana jest w podobnym klimacie co „Wyprzedaż snów”. Zadziwia niezwykłym oddaniem i przyjaźnią pomiędzy bohaterami. Myślę, że wątek bezinteresowności wynikającej z przyjaźni o jakiej każdy człowiek marzy jest wiodącym w obu powieściach autorki. Przyjaźń, która zobowiązuje, ale nie czyni z dawania jałmużny. Przyjaźń ponad wszystko. Przyjaźń jak ze snu. Pięknego, dobrego, przywracającego wiarę w ludzi. Po raz kolejny zadałam sobie pytanie „czy taka przyjaźń jest możliwa ?” W każdym razie chciałoby się wierzyć, że istnieje.
Agata, bohaterka książki „Gra w kolory” straciła kogoś bardzo ważnego w jej życiu. Powoli dochodzi do siebie dzięki ogromnemu wsparciu wielu przyjaciół. Zaczyna żyć od nowa. Kolejny raz. Odnajduje się w tym nowym życiu całkiem dobrze. Jeszcze tylko musi zmierzyć się z demonami przeszłości. Tej nieodległej, kiedy w jej życiu był znany i podziwiany dyrygent, Franz Rattke. Chciałaby oczywiście wymazać go z pamięci na zawsze i wreszcie przestać się bać. Oraz tej sprzed dwudziestu lat dotyczącej jej ojca, który zawsze był i będzie dla niej najważniejszym mężczyzną. Tylko dlaczego wciąż ją opuszczał? Dlaczego zmuszona była mieszkać z dala od niego? Dlaczego widywała go tylko czasami? Agata tak bardzo potrzebuje odpowiedzi na te i inne pytania. Boi się ich, ale zdaje sobie sprawę, że dopóki ich nie otrzyma, nie zazna spokoju.
„Gra w kolory” Marzeny Rogalskiej to wspaniała powieść obyczajowa. Napisana pięknym językiem, który zachwyca i urzeka. Zaczyna się od opisu dzieciństwa Agaty widzianego oczami małej dziewczynki, w którym jest obecny jej ojciec. Najważniejszy dla niej mężczyzna i świat, który nagle się wali, co zaważy na całym dorosłym życiu Agaty.
Ciekawa, intrygująca, chwilami sensacyjna, pełna stopniowo odkrywanych tajemnic powieść Marzeny Rogalskiej zasługuje na to, aby poświęcić dla niej czas. GORĄCO POLECAM licząc na ciąg dalszy przyjemności, której z pewnością sobie nie odmówię.

„Gra w kolory” Marzeny Rogalskiej to kontynuacja losów Agaty Donimirskiej, bohaterki„Wyprzedaży snów”. Druga książka tej autorki. Czekałam na nią z niecierpliwością i ogromną ciekawością. Nie miałam obaw co do fabuły i sposobu jej opisania. Byłam pewna emocji i przyjemności czytania. Nie zawiodłam się.
Kolejna powieść Marzeny Rogalskiej napisana jest w podobnym klimacie co...