Druga szansa. Urzekająca opowieść o miłości i pięknych butach
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- The Second Chance Shoe Shop
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2018-01-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-08
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365740960
- Tłumacz:
- Małgorzata Bortnowska
- Tagi:
- miłość przyjaźń szpilki zmiany walka Małgorzata Bortnowska
Ciepła opowieść o miłości, przyjaźni i pięknych butach
Po kolejnym zawodzie miłosnym Riley wypłakuje się w rękaw koleżance z pracy Sadie, której życie też nie rozpieszcza. Odkąd rok temu zmarł jej mąż, nie umie znaleźć sobie miejsca, a wraz ze zbliżającą się rocznicą jego śmierci jest coraz bardziej rozbita.
Kobiety pracują w salonie z butami w uroczym angielskim miasteczku Hedworth. Gdy pewnego dnia dowiadują się, że sklep stoi na skraju bankructwa, postanawiają go uratować. Stają nie tylko przed utratą etatów, ale także przystani, w której znajdują pocieszenie.
Próbując wdrożyć plan ocalenia salonu, Sadie uświadamia sobie, że być może nastał czas na zmiany. Czy to możliwe, że utrata wszystkiego, co kocha, może być szansą na nowy, lepszy początek? Również w życiu Riley następuje przełom. Kobieta niespodziewanie spotyka na swojej drodze uroczego fotografa Ethana. Czy walka o ukochany sklep z butami może przynieść jej tak długo wyczekiwaną miłość? Czy szansa na nowe życie może być tuż za rogiem?
Magiczna opowieść dla każdej kobiety, która chce się śmiać i płakać oraz odnaleźć prawdziwe uczucie, przyjaźń, pasję i piękne buty.
Książka idealna dla fanek Carole Matthews i Amandy Prowse
Druga szansa na miłość to najrzadszy sposób opowiadania. To historia wypełniona ciepłymi i wspaniałymi postaciami, którzy od pierwszej strony staną się twoimi najlepszymi przyjaciółmi”. – Tilly Tennant
Łał! Przeczytałam tę piękną historię w jeden dzień, nie byłam w stanie jej odłożyć! Niesamowicie budująca książka, pełna miłości i przyjaźni nawet w najtrudniejszych chwilach życia. Marcie Steele to autorka, która sprawia, że czytanie staje się dobrą zabawą. – Bibliophile Book Club
Wspaniałe postaci nakreślone przez wielką autorkę… Ciepła, poruszająca i wzruszająca historia. – Pam McIllroy
Ta książka sprawia, że mam ochotę złapać za szpilki i zorganizować flash moba!… Taki prowokacyjny i jednocześnie serdeczny dodatek do najlepszej książki, jaką miałam okazję przeczytać w tym roku. – The Blossom Twins Blog
Bardzo podobała mi się ta książka, zachwycała od początku do końca… Autorka zachowała właściwą równowagę między lekkimi częściami potraktowanymi z humorem a poważnym kwestiami. W ten sposób stworzyła perfekcyjną historię wdzięczną do czytania. – Shaz’s Book Blog
Kolejny bestseller od Marcie Steele! Druga szansa na miłość to skarb pełen relatywnych postaci, chwytający za serce romans i świetna zabawa. Wspaniała lektura, którzy przyciąga od początku do końca. – Talli Roland
Kolejny raz Marcie Steele zachwyciła nas wspaniałą historią, z postaciami, które chwycą cię za serce i dotkną twej duszy. – By The Letter Reviews
Rozkoszowałam się każdą stroną. Moja ulubiona książka Marcie Steele. – Steph Loz Book Review
O autorce:
Marcie Steele – pseudonim Mel Sherratt, pod którym publikuje romanse, literaturę obyczajową dla kobiet, contemporary fiction. Sama nazywa siebie niepoprawną romantyczką, dlatego główni bohaterowie jej książek to dobrzy ludzie o gołębim sercu.
Autorka sprzedała już blisko 100 milionów egzemplarzy swoich książek. Została wymieniona wśród 100 najbardziej wpływowych ludzi 2017 roku Staffordshire. Regularnie pojawia się na festiwalach, konferencjach i lokalnych wydarzeniach. Jej ulubione to London Book Fair oraz Theakstons Old Peculiar Crime Writing Festival, odbywający się w Harrogate.
Najbardziej uwielbia kawę, ciastka oraz spędzanie czasu z przyjaciółmi. Obecnie mieszka w Staffordshire ze swoim mężem i terierem Dexterem. Więcej informacji można znaleźć na jej stronie internetowej www.melsherratt.co.uk
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 112
- 112
- 45
- 11
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Opinia
O czym jest „Druga szansa. Urzekająca opowieść o miłości i pięknych butach”? – ktoś mógłby zapytać. O…yyy… lekcji tańca? Wciąż rozpamiętywanej żałobie? Nieudanych randkach? Beznadziejnej paczce przyjaciół? A nie, sorry! O butach! No fakt, tak, tak. #superbuty, #kochambuty Sandałki rządzą! Kiedy logika śpi, budzą się zawiedzione demony…
Książka na dzień dobry serwuje nam „emocjonalnego kopa”. No dobra, ani to kop, ani emocjonalny, bo na grzybobraniu więcej się dzieje niż w tym drętwym zerwaniu przez telefon, oczywiście w bożonarodzeniowej scenerii, żeby było tak dobijająco dzięki zapachowi wigilijnych potraw i dyndającej pod sufitem jemiole. Ona czeka, on nie przychodzi, prezenty pod choinką stygną, a to dupek. Nie martw się Riley, będzie jeszcze gorzej, bo oto sklep, w którym pracujesz bankrutuje i za chwilę zostaniesz na lodzie. A masz trzydzieści dwa lata! Pracowałaś tam osiem lat! Chciałaś projektować ciuchy… a tu takie nieszczęścia, oj oj oj. Widzę, że jesteś dzielną babką, będzie dobrze – powiem jak paczka twoich przyjaciół, których prosisz o wsparcie, o burzę mózgów, żeby wymyślić coś, co sklep postawi na nogi (na buty!), a oni mówią ci: dasz radę. Czasem chyba lepiej nie mieć kumpli…
Wreszcie wpadasz na pomysł, że zgłosisz się do lokalnej gazety. Pojęcia nie masz, o czym chciałabyś powiedzieć, ale najwyraźniej liczysz, że dziennikarze – kreatywne istoty, z pustego naleją cały dzban reklamy i interes będzie błyszczeć jak złoto. Twoja zła-i-najgorsza-szefowa-właścicielka-sklepu-Suzanne łaskawie zgadza się na 5% obniżki, więc mimo tego, że chwilę wcześniej uważałaś, że wyprzedaż gówno da, robisz wyprzedaż pisząc ceny na jaskrawopurpurowych gwiazdeczkach.
Pojawia się pomysł, żeby na wystawie postawić krzesło, na którym siądzie oczywiście Riley, bo tak przypadkiem akurat w weekend zrobiła sobie pedicure i równie przypadkiem nosi w torbie czerwone szpilki (wtf?!). Okej, wiem, że temat kobiecych torebek i toreb to studnia bez dna, ale czy którakolwiek pani ot tak, na co dzień, nosi przy sobie te wysokie buty? Może jeszcze w kopertówce? No ba! Ja noszę w najmniejszej kieszonce w dżinsach, bo nie zawsze mam przy sobie torebkę…
Wracając do wystawy. Fotki robi przystojny pan fotograf, który oprócz pstrykania zdjęć, strzela uśmiechami do Riley i nawet niewprawne romantyczne oko już wie, że skrzydła motylków trzepoczą mocno i będzie romans jak ta lala. Szepnę, że tylko dla Jimmiego warto interesować się tym panem, bo może jest zarąbisty w robieniu zdjęć, ale jeśli chodzi o konwersację, pisanie smsów, listów, czegokolwiek, to straszny z niego nudziarz. Żeby tylko z niego!
Ril pracuje z Sadie i Danem. Sadie wciąż, do urzygania rozpamiętuje śmierć męża. Bardzo nie lubię grania na emocjach wszelkimi nowotworami, więc kompletnie nie ruszało mnie jej notoryczne użalanie się nad wszystkim i mówienie, że jest silna tylko dla córki. Do tego laska jak dla mnie ma coś z głową i w końcu nie wiem, czy ona do tego Coopera coś, czy nic.
"– Jak możesz ze mną sypiać, skoro nie jesteś pewien, czy chcesz ze mną być?
– Mówisz jak jakaś natrętna szajbuska. – Dan zaczął się śmiać, chociaż był śmiertelnie poważny."
Dan, to misiowaty siewca nieśmiesznych gagów, z którego parskają jego przyjaciółki. Randkuje przez internet, spotykając się co rusz z nowymi, poznanymi w sieci kobietami, raz po raz się rozczarowując: a to tym, że gothka nie pije krwi, a umalowana babka umówiła się z kimś innym. Zabawne, prawda? Ha… ha… h…a…?
Jak się można spodziewać wyprzedaż nie robi furrory, mimo fantastycznego artykułu i Kopciuszka Riley. Wątek z Kopciuszkiem, który mógłby zostać fajnie pociągnięty zostaje zgnieciony w zalążku, a szkoda, bo był w tym potencjał i trochę liczyłam, że na tym autorka zbuduje fabułę. Najwyraźniej jednak uznała, że postawi na taniec. Przy tych szpilkach w torebce to nawet nie wydaje się tak bardzo głupie. Czy takie show uratuje sklep? Czy ktokolwiek będzie szczęśliwy? Czy ta książka kiedyś się skończy? 😉
Kto by pomyślał, że książka, która została tak ładnie wydana: każdy rozdział rozpoczyna strona z roślinnym motywem, a podrozdziały mają szpileczkę rodem z Kopciuszka, do tego bezliterówkowo, z większą czcionką, więc powinno się mknąć przez powieść jak burza – okaże się niestety stratą czasu? Zastanawiam się, czy zawiodła autorka, czy może przekład? Te drętwe dialogi, , przekładanie wszystkiego na jutro, postacie, które naprawdę trudno polubić, bo są jakieś rozciapciane i mdłe, niestety nie sprawiły, że czytałam z zapartym tchem. Owszem, czułam potrzebę dobicia do końca, przekornie zaciekawiona, czy znajdzie się choć scena, która zapadnie mi w pamięć, bo chciałabym mieć mimo wszystko jakieś dobre wspomnienie po lekturze. I cóż…
Na pewno doceniam pomysł, pojawienie się problematyki internetowego hejtu, a także intryg, które można było co prawda rozegrać lepiej, wyraziściej i trochę bardziej je przemyśleć, ale ważne, że są, bo dzięki nim książka nie jest totalnym dnem! Niewątpliwym plusem też jest, że nauczyłam się dwóch nowych słów: „wydębić” i „skaptować”, a także ciekawego, nie wydaje mi się że poprawnego, zwrotu: „nie posiadać się ze zmartwienia”.
Książka nie trafiła w mój gust, myślę jednak, że może znajdą się osoby, które chwyci za serce historia „Chandlera” – sklepu obuwniczego, w którym pracowała Riley, próbując jakoś utrzymać w kupie ten biznes. Może Sadie i to, jak ciężko przeżywa żałobę wyciśnie niejedną łzę, a może jej córeczka rozśmieszy jakąś czytelniczkę. Ja na pewno nie skreślam autorki. Chciałabym przeczytać jeszcze jakąś jej książkę, żeby zobaczyć, czy „Druga szansa” była po prostu trafiona jak kulą w płot, czy może jednak styl tej pani mnie nie kręci i jej książki nie zaprzyjaźnią się z tymi, które mam już w swojej biblioteczce.
Opinia opublikowana na moim blogu: www.erpgadki.pl
O czym jest „Druga szansa. Urzekająca opowieść o miłości i pięknych butach”? – ktoś mógłby zapytać. O…yyy… lekcji tańca? Wciąż rozpamiętywanej żałobie? Nieudanych randkach? Beznadziejnej paczce przyjaciół? A nie, sorry! O butach! No fakt, tak, tak. #superbuty, #kochambuty Sandałki rządzą! Kiedy logika śpi, budzą się zawiedzione demony…
więcej Pokaż mimo toKsiążka na dzień dobry serwuje nam...