Wolność i spluwa. Podróż przez uzbrojoną Amerykę
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Seria Amerykańska
- Tytuł oryginału:
- Gun Guys: A Road Trip
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2018-02-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-02-18
- Liczba stron:
- 427
- Czas czytania
- 7 godz. 7 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380496316
- Tłumacz:
- Rafał Lisowski
- Tagi:
- Stany Zjednoczone USA Amerykanie broń obyczaje reportaż wolność
Dan Baum od dziecka fascynował się bronią. Z wiekiem do zachwytu dołączyła refleksja: czy w dobie masakr można jeszcze mówić o „zdrowej fascynacji bronią”? Czy kolejne strzelaniny nie powinny wpłynąć na zaostrzenie prawa? A może przeciwnie – jedynie powszechny dostęp do broni poprawiłby bezpieczeństwo mieszkańców USA?
W tym kraju wolności druga poprawka do konstytucji gwarantująca prawo do noszenia broni nieustannie podsyca żar dyskusji. Czy to możliwe, że prawda leży pomiędzy stanowiskami zagorzałych zwolenników i zdeklarowanych przeciwników?
Aby znaleźć odpowiedź, autor rusza w podróż po stanach, w których dostęp do broni stanowi podstawę wolności obywatelskiej. Rozmawia ze sportowcami, filmowcami, kobietami i mężczyznami, których pasją jest strzelectwo, kolekcjonerami i działaczami społecznymi, którzy walczą o odczarowanie złej sławy „kultury strzelania”.
Wolność i spluwa znakomicie opowiada o fenomenie „uzbrojonej Ameryki”. Jak mówi jeden z bohaterów książki: „ludzie kochają broń i jej nienawidzą. Zazwyczaj jednocześnie”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Napad z bronią w kaburze
Ilekroć dojdzie do strzelaniny z użyciem broni w gronie nastolatków, ale nie tylko, w Stanach Zjednoczonych dochodzi do ogromnej debaty tyczącej się dostępu do broni. Jak zazwyczaj w takich starciach bywa, istnieją dwie strony barykady, a żadna z nich nie ma zamiaru odpuścić. Nigdy nie zagłębiałem się w ten temat, ale pierwotnie miałem świadomość, że powinno się dostęp do broni zakazać. Jednakże po lekturze „Wolności i spluwy”, dostałem poważny powód do zastanowienia.
Dan Baum jest doświadczonym dziennikarzem i do tego pasjonatem broni. Może nie ma ogromnych kolekcji, ale można rzec z przekonaniem, że darzy sympatią oręż tego typu. Co ciekawe, choć zazwyczaj wiąże się to z sympatią z Republikanami, nasz autor jest zadeklarowanym Demokratą. Tworzy to bardzo obiecujący dysonans i punkt wyjścia w podróży, której zadaniem jest sprawdzenie, jak to jest z tą bronią, ale bez powierzchownych działań, lecz z zagłębieniem się w tereny, do których większość nigdy nie zaglądała.
Autor w żadnym razie nie rozróżnia swoich rozmówców na lepszych i gorszych. Oczywiście prezentuje swoje wnioski, ale nigdy nie podchodzi z określonym z góry nastawieniem. Nie ma znaczenia czy zaczepia kogoś w sklepie z bronią czy jest umówiony z ekspertem w danej dziedzinie. Dla niego każdy głos jest ważny, nawet jeśli w konsekwencji mógłby okazać się daleki od oczekiwań.
Niezwykle atrakcyjne w tej pozycji jest z pewności zastosowanie mikro i makroskali. Baum wertuje zarówno statystyki globalne, jak i angażuje się w sprawdzenie danych w mniejszych środowiskach. Co najlepsze i zdecydowanie procentuje, autor jeśli tylko może, sam bierze udział w danych przedsięwzięciach. Jeśli chce przyjrzeć się kwestii polowania, idzie na polowanie. Jeśli chce sprawdzić skuteczność kursów na posługiwanie się bronią, idzie na nie, nawet jeśli uczestniczył w innych. Każda okazja na nowe doświadczenie z pogranicza wiedzy o broni jest przez niego wykorzystana.
Sama różnorodność środowisk jest tu doprawdy interesująca. Z jednej strony możemy dowiedzieć się pierwszej ręki o byłym przestępcy, który został postrzelony i sam użył rewolweru, by w obronie własnej pozbawić życia byłego kompana. Z drugiej autor uczestniczy w czymś z rodzaju zawodów sportowych, które stają się pasją zwykłych ludzi traktujących to jak hobby i przestrzegających wszelkich zasad bezpieczeństwa.
Owszem, trafią się tu jednostki bardziej jednostronne czy impulsywne, nieskore do dyskusji. Jednak Baum, choć im również daje szansę wypowiedzi, nie pozwala sobie na wchodzenie w czarno-białe postrzeganie sytuacji. Podobnie jak jego rozmówcy ma swoje racje i wątpliwości, które stara się rozwiać, bądź uzasadnić w kolejnych rozdziałach. Umiejętnie przetwarza zebrane dane i przebija się tak długo, aż uda mu się dotknąć sedna sprawy.
Trzeba też powiedzieć o tym, że jest to nie dość, że kompleksowy, to do tego jeszcze świetnie napisany reportaż. Jego główny bohater i autor w jednej osobie ma świetne, zdrowe podejście do poszczególnych kwestii. Często używa swobodnych, zabawnych porównań, które wcale nie obniżają powagi sytuacji. Wręcz przeciwnie, ta lekka, a jednocześnie bardzo drobiazgowa forma znakomicie się zazębia. Dzięki bardzo osobistemu podejściu, często rewidowanemu i przetwarzanemu na poszczególnych stronach, łatwo się w tę opowieść zaangażować, a dzięki braku narzucanych wniosków, samemu analizować je na indywidualną modłę.
Kluczem przy takich pozycjach jest to, by nie tyle automatyczne zmieniły nasze zdanie, ale wprowadziły w nas uzasadnione wątpliwości. „Wolność i spluwa” wykonuje to zadanie świetnie, bo choć przystępna w formie, jest różnorodną i wnikliwą pozycją na temat etosu broni w amerykańskiej rzeczywistości. Dan Baum pokazał, że można wejść w dyskusję o bardzo newralgicznym temacie i nie popaść przy tym przesadę. Za to z pomocą argumentów, analiz i spotkań pozwolić zadać sobie pytanie – Czy broń w ogóle może być jednocześnie zła bądź dobra? - a to na istnym polu minowym podobnych dyskusji niebagatelny sukces.
Patryk Rzemyszkiewicz
Oceny
Książka na półkach
- 515
- 280
- 86
- 16
- 14
- 9
- 9
- 8
- 8
- 6
Opinia
Temat rzeka.
Nie trzeba mieszkać w USA żeby mieć wyrobione zdanie odnośnie posiadania broni przez obywateli tego kraju. Zgodnie z normą, że każdy zna się na wszystkim, tak i w tym przypadku można sobie darować wszelkiej maści analizy czy szczegółowe raporty. Przesadzam, wiadomo, ale skłoniła mnie do tego książka „Wolność i spluwa”, gdyż zaburza ona nieco mój światopogląd dotyczący tej sprawy. Otóż chodzi o spojrzenie Dana Bauma, który jawi się jako człowiek liberalny, trzeźwo spoglądający na rzeczywistość, a jednocześnie orędownik noszenia broni i używania jej z głową.
Autor nie ukrywa, że należy do Demokratów, a jednocześnie jedzie do czerwonych stanów, żeby sprawdzić jak to jest. Długa książka bo i materiału sporo. Dobrze, że bez złośliwości daje każdemu się wypowiedzieć, nawet ludziom, z którymi nie dzieli poglądów. Poddał się on eksperymentowi, którego celem było wyrobienie sobie pozwolenia na „skryte” noszenie broni. Ta część jest najbardziej subiektywna. Przy okazji reszty stara się trzymać zasad obiektywizmu.
W ten sposób poznajemy różne środowiska, w które Baum wsiąka i je portretuje. Przyznać należy, że robi to z poszanowaniem oraz nie unika wchodzenia w sytuacje, które opisuje (np. bierze udział w polowaniu). To co udało się Baumowi to zasiać wątpliwości. Z czytelniczego punktu widzenia książka jest nieco zbyt obszerna, a momentami przegadana. Wydaje się, że potrzeba większej syntezy byłaby tu wskazana. Tym samym nie pozostaję obojętny wobec niej, ale też nie popadam w nadmierny entuzjazm.
Inne: http://www.nowamuzyka.pl/author/jaroslawszczesny/
Temat rzeka.
więcej Pokaż mimo toNie trzeba mieszkać w USA żeby mieć wyrobione zdanie odnośnie posiadania broni przez obywateli tego kraju. Zgodnie z normą, że każdy zna się na wszystkim, tak i w tym przypadku można sobie darować wszelkiej maści analizy czy szczegółowe raporty. Przesadzam, wiadomo, ale skłoniła mnie do tego książka „Wolność i spluwa”, gdyż zaburza ona nieco mój światopogląd...