"Zapnij pasy! Przejażdżka z The Prefect Game. Rozgrywka sprawi, że serce nieraz zabije ci szybciej. Czasem życie to prawdziwy rollercoaster"... No cóż... Może życie Cassie i Jacka to prawdziwy rollercoaster ale moje serce zabiło mocniej tylko raz... I to na końcu książki!... 😳No ale zacznijmy od początku.
Na studenckiej imprezie Cassie poznaje najprzystojniejszego faceta na całej uczelni. Oczywiście nie można pominąć tego, że ten zabójczooki student jest sportowcem (i to nie byle jakim, bo największym gwiazdorem drużyny baseballowej...) a na czole ma wymalowane słowo "KŁOPOTY". 😝 Cassie od samego początku próbuje go unikać, ale jest w nim coś takiego (chyba te "KŁOPOTY" ykhym oczy miałam na myśli oczy 😂) co ją do niego przyciąga. Jack natomiast od pierwszego spojrzenia wie, że musi zdobyć tę dziewczynę... Melissa, najlepsza przyjaciółka Cass, ostrzega ją przed zrobieniem czegoś głupiego ale czy Cassie jej posłucha? Co z tego wyniknie? Czy tę bitwę wygra serce a może jednak rozum?
Sięgając po tę książkę sądziłam, że będzie to lekka, troszkę "odmóżdżająca" obyczajówka z romansem w tle... No i się pomyliłam! To zdecydowanie nie jest książka, przy której nie będziemy się stresować... Myślałam, że Clary z Darów Anioła jest najbardziej irytującą damską bohaterką a tu proszę została wygryziona przez Cassie Andrews! Czytanie jej wypowiedzi, myśli... To co robiła... Wszystko było tak irytujące, że miałam ochotę walnąć Cassie patelnią w łeb a książkę wyrzucić przez okno. Na początku Jack ratował sytuację sypiąc świetnymi tekstami na prawo i lewo, ale w drugiej połowie książki dzieje się coś (co oczywiście prawie w całości przewidziałam, że się stanie 😂) co zmienia moje zdanie o nim... Zachował się jak kompletny kretyn 🙀 Stracił wtedy bardzo dużo w moich oczach, ale nadrobił troszkę podczas ostatniej sceny z paczkami i 25-centówkami, która jak już wspomniałam była jedynym momentem, w którym serce mocniej mi zabiło... ❤ Jeju! To było piękne! 😍 Oczywiście 25-centówki wygrały wszystko 😻 Muszę przyznać, że z Jacka to taki skryty romantyk 😂 Czemu tylko cała książka taka nie była?! Mogłoby być słodko i romantycznie a było tylko przewracanie oczami jak w 50 Twarzach Graya... Czy tylko mi się to tak skojarzyło? O Boże Gray wypaczył mi mózg... 😭
Ogólnie to chyba nie prędko sięgnę po inne książki z tego gatunku, ale takie lekkie odmóżdżenie i zmuszenie się do niewyrwania wszystkich kartek z książki było mi potrzebne 😝

"Zapnij pasy! Przejażdżka z The Prefect Game. Rozgrywka sprawi, że serce nieraz zabije ci szybciej. Czasem życie to prawdziwy rollercoaster"... No cóż... Może życie Cassie i Jacka to prawdziwy rollercoaster ale moje serce zabiło mocniej tylko raz... I to na końcu książki!... 😳No ale zacznijmy od początku.
Na studenckiej imprezie Cassie poznaje najprzystojniejszego faceta na...