cytaty z książki "Rozgrywka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Zwróciłeś kiedyś uwagę na to, jak piękne bywają słowa? Jak łatwo jest mówić coś, co się wie, że ktoś chce usłyszeć? Jak kilkoma marnymi zdaniami można wpłynąć na czyjeś całe życie? Ale kiedy w ślad za nimi nie idą czyny, słowa są zupełnie bezużyteczne. To tylko dźwięki i sylaby. Nieznaczące zupełnie nic.
Wcisnął mi w dłoń serwetkę i odszedł bez słowa. Zaczęłam ją rozkładać i wtedy zobaczyłam na niej napis: "#23 na boisku, #1 w twoim sercu".
-(...) jestem pokiereszowana.
- Wszyscy jesteśmy. Stąd wiemy, że żyjemy. Miłość to prawdziwe pole walki! (...) Nasze blizny nie pokazują nam kierunku, w którym powinniśmy zmierzać, Cass, lecz przypominają, skąd przyszliśmy.
- Założę się, że mówisz tak wszystkim dziewczynom. - Przewróciłam oczami.
- Nie muszę tego robić. Tylko ty gnoisz mnie za samo oddychanie.
Wziąłem głęboki oddech i butem kopnąłem w ziemię. Fani z pewnością głośno krzyczeli, ale ja słyszałem tylko bicie własnego serca i pompującą mi się do krwi adrenalinę.
Odejdę od niego, będzie nieprzyjemnie i boleśnie, a ja skończę jako stuknięta staruszka z dwudziestoma psami, która na okrągło nawija o tym, jak to kiedyś była dobrze zapowiadającą się fotografką i spotykała się z zawodowym graczem baseballowym!
Co mówi ci serce?
-A kogo to obchodzi? Moje serce jest durne! Wierzy we wszystko - oświadczyłam, dotykając miejsca tuż nad lewą piersią. Zaśmiał się, nie spuszczając wzroku z mojej dłoni.
- W porządku. Co w takim razie mówi rozum?
- Mój rozum wszystko kwestionuje i w nic nie wierzy.
-A więc rozum chce dowodu, a serce otuchy?...
Boże, tak bardzo mi go brakowało. Do niego należało to, co zostało z mojego złamanego serca. Na każdym poszarpanym odłamku czarnym niezmywalnym atramentem wypisane było jego imię.
Pewny byłem tylko tego, że jej uśmiech potrafi rozjaśnić nawet najbardziej ponury dzień.
- Zmieniłem zdanie. Wynocha z mojego domu już teraz. Twoje rzeczy spalę i prześlę ci prochy.
-Wiem, tyle że... jestem pokiereszowana.
-Wszyscy jesteśmy.Stąd wiemy,że żyjemy. Miłość to prawdziwe pole walki!(...)
Nasze blizny nie pokazują nam kierunku,w którym powinniśmy zmierzać,Cass, lecz przypominają, skąd przyszliśmy.
- Chcesz wiedzieć, czy jestem wegetarianką?
Westchnął z rozdrażnieniem.
-Tak.
- Dlaczego?
- Bo chcę ci kupić krowę. A jak myślisz? — Starał się zachować spokój, ale jego policzki
powoli zaczynały przybierać odcień czerwieni.