Pi razy drzwi, czyli dziwne przypadki matematyki

Okładka książki Pi razy drzwi, czyli dziwne przypadki matematyki
Mickaël Launay Wydawnictwo: Feeria Science informatyka, matematyka
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
informatyka, matematyka
Tytuł oryginału:
Le grand roman des maths: De la préhistoire à nos jours
Wydawnictwo:
Feeria Science
Data wydania:
2017-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-11
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372296917
Tłumacz:
Krzysztof Rejmer
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
164 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
607
45

Na półkach: , ,

Studiujesz matematykę? Podziwiam cię. Ja za nigdy jej nie lubiłam. - Już nawet przestałam liczyć ile razy słyszałam te słowa. I to nie tylko od osób, które uznają się za humanistów. Wyrazy podziwu słyszę również od znajomych z liceum, z którymi chodziłam na rozszerzoną matematykę i fizykę. Podejrzewam, że jest to spowodowane systemem edukacji, w którym to nauczyciele matematyki zawsze są uważani za najgorszych, bo wymagają robienia wielu zadań domowych. Często też nie potrafią wyjaśnić dlaczego coś liczy się tak, a nie inaczej - po prostu tak jest, zapamiętaj to i nie drąż tematu! Na szczęście powstała książka Pi razy drzwi czyli dziwne przypadki matematyki.

Mickaël Launay ma tytuł doktora, a jego konikiem jest probabilistyka, czyli innymi słowy rachunek prawdopodobieństwa. Ale nie martwicie się, naukowy bełkot to ostatnie, co można znaleźć w tej książce. Jako matematyk, autor tak często słyszy zdania podobne do tych z początku mojej recenzji, że nawet zaczął książkę od cytatu słyszanego pewnego dnia kilka razy, a mianowicie “Ojej, ja nigdy nic z tej matematyki nie zrozumiałam!”. A wystarczy się tylko rozejrzeć! Większość moich znajomych spoza uczelni uważa, że w życiu matematyka przydaje się tylko do dodawania i odejmowania. Gdyby tylko chcieli się przekonać, w jakim błędzie żyją…

Wraz z Mickaëlem wyruszamy w podróż po Francji i odkrywamy początki tego szkolnego koszmaru, jakim jest matematyka. I okazuje się, że wcale nie jest taka straszna, gdy mówi o niej odpowiednia osoba. Co więcej, czytasz o niej z zaciekawieniem, nawet jeśli już wcześniej sporo o niej wiedziałeś. Jak przeliczyć swoje stado, jeśli nie wiesz co to dodawanie, a cyfry nie istnieją? Jak zostały stworzone najbardziej znane teorie? Jak były odbierane kontrowersyjne odkrycia matematyków? Wszystkiego dowiesz się z tej książki, napisanej prostym i przyjemnym językiem, w której dla lepszego zrozumienia są również obrazki!

Na uwagę zasługuje również fizyk Krzysztof Rejmer, który przetłumaczył Pi razy drzwi. Wykonał kawał dobrej roboty, odpowiadając w przypisach na pytania, których jeszcze nie zdążyłam zadać. Do tego wyjaśnia terminy i twierdzenia, które sam autor uważa za oczywiste, dzięki temu jest to książka dla każdego, nawet osób, które w świecie matematyki czują się zagubione jak dzieci we mgle.

Podsumowując, Pi razy drzwi czyli dziwne przypadki matematyki w łatwy i przyjemny sposób przedstawia świat opierający się na liczbach. Mowa tu również o zasługach Polaków, choć w tej kwestii mój profesor od logiki uznałby, że poświęcono dla nich zdecydowanie za mało miejsca. W każdym razie, jest to książka dla każdego. Nawet, a może przede wszystkim, dla tych, którzy z matematyką nigdy się nie lubili. Można się z niej dowiedzieć jak bardzo jesteśmy otoczeni tą nauką. Pokazuje też, że jesteśmy lekkimi hipokrytami chcąc, by cały świat był świadomy tego, że to Polacy jako pierwsi rozszyfrowali kod Enigmy, a sami nazywamy cyfry wymyślone przez Hindusów arabskimi!

Studiujesz matematykę? Podziwiam cię. Ja za nigdy jej nie lubiłam. - Już nawet przestałam liczyć ile razy słyszałam te słowa. I to nie tylko od osób, które uznają się za humanistów. Wyrazy podziwu słyszę również od znajomych z liceum, z którymi chodziłam na rozszerzoną matematykę i fizykę. Podejrzewam, że jest to spowodowane systemem edukacji, w którym to nauczyciele...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    550
  • Przeczytane
    209
  • Posiadam
    68
  • 2018
    8
  • Popularnonaukowe
    8
  • Teraz czytam
    8
  • Nauka
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • Matematyka
    5
  • 2020
    5

Cytaty

Więcej
Mickaël Launay Pi razy drzwi, czyli dziwne przypadki matematyki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także