Pi razy drzwi, czyli dziwne przypadki matematyki
- Kategoria:
- informatyka, matematyka
- Tytuł oryginału:
- Le grand roman des maths: De la préhistoire à nos jours
- Wydawnictwo:
- Feeria Science
- Data wydania:
- 2017-10-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-11
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788372296917
- Tłumacz:
- Krzysztof Rejmer
Ciekawość bierze jednak górę. Obserwuję to na co dzień. Matematyka budzi strach, ale i fascynuje. Nie lubią jej, choć chcieliby lubić. Albo przynajmniej zyskać wgląd w jej mroczne głębie. Uważają tę dziedzinę za hermetyczną i niedostępną. To nieprawda. Przecież można kochać muzykę, nie będąc muzykiem, albo cieszyć się dobrym posiłkiem, nie będąc wielkim kucharzem. Dlaczego zatem należałoby być matematykiem lub posiadać wyjątkowy intelekt, by słuchać opowieści o matematyce i pozwolić pieścić swój umysł algebrze lub geometrii? Nie trzeba wchodzić w techniczne detale, żeby rozumieć wielkie idee i dać się nimi oczarować.
/fragment książki/
„»Pi razy drzwi« to fascynująca książka o matematyce (tak!) nie tylko dla wielbicieli tej dziedziny, ale też dla tych, którzy jak ja wolą zaczynać przygodę z nią od wymyślnych wzorów na wazach sumeryjskich, a nie od udowodnienia teorii kwantowej Yanga-Millsa. Lektura obowiązkowa dla tych wszystkich humanistów, którzy skrycie boją się matematyki. I dla niehumanistów również”.
– Aleksandra Stanisławska, współtwórczyni bloga Crazy Nauka
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 550
- 209
- 68
- 8
- 8
- 8
- 6
- 6
- 5
- 5
Cytaty
Jest pewna rzecz, z którą każdy, kto zacznie zajmować się nauką, musi się pogodzić: im więcej wiemy na jakiś temat, tym pełniej uświadamiamy sobie ogrom naszej ignorancji. Każda odpowiedź na zadane pytanie rodzi dziesięć kolejnych zagadek.
Opinia
Studiujesz matematykę? Podziwiam cię. Ja za nigdy jej nie lubiłam. - Już nawet przestałam liczyć ile razy słyszałam te słowa. I to nie tylko od osób, które uznają się za humanistów. Wyrazy podziwu słyszę również od znajomych z liceum, z którymi chodziłam na rozszerzoną matematykę i fizykę. Podejrzewam, że jest to spowodowane systemem edukacji, w którym to nauczyciele matematyki zawsze są uważani za najgorszych, bo wymagają robienia wielu zadań domowych. Często też nie potrafią wyjaśnić dlaczego coś liczy się tak, a nie inaczej - po prostu tak jest, zapamiętaj to i nie drąż tematu! Na szczęście powstała książka Pi razy drzwi czyli dziwne przypadki matematyki.
Mickaël Launay ma tytuł doktora, a jego konikiem jest probabilistyka, czyli innymi słowy rachunek prawdopodobieństwa. Ale nie martwicie się, naukowy bełkot to ostatnie, co można znaleźć w tej książce. Jako matematyk, autor tak często słyszy zdania podobne do tych z początku mojej recenzji, że nawet zaczął książkę od cytatu słyszanego pewnego dnia kilka razy, a mianowicie “Ojej, ja nigdy nic z tej matematyki nie zrozumiałam!”. A wystarczy się tylko rozejrzeć! Większość moich znajomych spoza uczelni uważa, że w życiu matematyka przydaje się tylko do dodawania i odejmowania. Gdyby tylko chcieli się przekonać, w jakim błędzie żyją…
Wraz z Mickaëlem wyruszamy w podróż po Francji i odkrywamy początki tego szkolnego koszmaru, jakim jest matematyka. I okazuje się, że wcale nie jest taka straszna, gdy mówi o niej odpowiednia osoba. Co więcej, czytasz o niej z zaciekawieniem, nawet jeśli już wcześniej sporo o niej wiedziałeś. Jak przeliczyć swoje stado, jeśli nie wiesz co to dodawanie, a cyfry nie istnieją? Jak zostały stworzone najbardziej znane teorie? Jak były odbierane kontrowersyjne odkrycia matematyków? Wszystkiego dowiesz się z tej książki, napisanej prostym i przyjemnym językiem, w której dla lepszego zrozumienia są również obrazki!
Na uwagę zasługuje również fizyk Krzysztof Rejmer, który przetłumaczył Pi razy drzwi. Wykonał kawał dobrej roboty, odpowiadając w przypisach na pytania, których jeszcze nie zdążyłam zadać. Do tego wyjaśnia terminy i twierdzenia, które sam autor uważa za oczywiste, dzięki temu jest to książka dla każdego, nawet osób, które w świecie matematyki czują się zagubione jak dzieci we mgle.
Podsumowując, Pi razy drzwi czyli dziwne przypadki matematyki w łatwy i przyjemny sposób przedstawia świat opierający się na liczbach. Mowa tu również o zasługach Polaków, choć w tej kwestii mój profesor od logiki uznałby, że poświęcono dla nich zdecydowanie za mało miejsca. W każdym razie, jest to książka dla każdego. Nawet, a może przede wszystkim, dla tych, którzy z matematyką nigdy się nie lubili. Można się z niej dowiedzieć jak bardzo jesteśmy otoczeni tą nauką. Pokazuje też, że jesteśmy lekkimi hipokrytami chcąc, by cały świat był świadomy tego, że to Polacy jako pierwsi rozszyfrowali kod Enigmy, a sami nazywamy cyfry wymyślone przez Hindusów arabskimi!
Studiujesz matematykę? Podziwiam cię. Ja za nigdy jej nie lubiłam. - Już nawet przestałam liczyć ile razy słyszałam te słowa. I to nie tylko od osób, które uznają się za humanistów. Wyrazy podziwu słyszę również od znajomych z liceum, z którymi chodziłam na rozszerzoną matematykę i fizykę. Podejrzewam, że jest to spowodowane systemem edukacji, w którym to nauczyciele...
więcej Pokaż mimo to