Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie

Okładka książki Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie
Janusz Leon Wiśniewski Wydawnictwo: Znak Literanova literatura piękna
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2017-11-08
Data 1. wyd. pol.:
2017-11-08
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324046430
Tagi:
literatura polska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
379 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1037
511

Na półkach: , ,

Tak, znowu się przyznaję! Nie czytałam wcześniej nic Janusza Leona Wiśniewskiego. Znane mi było nazwisko choćby z „Samotności w sieci” czy rozmów z Dorotą Wellman. I tyle. W krótkiej notce biograficznej czytamy: „naukowiec i pisarz polski, magister fizyki (Uniwersytet Mikołaja Kopernika), magister ekonomii (także UMK), doktor informatyki (Politechnika Warszawska), doktor habilitowany chemii (Politechnika Łódzka)”*. Człowiek-orkiestra!

Jesteś znanym berlińskim naukowcem, jedziesz na dworzec, w domu został kot i ostatnie co pamiętasz to... No właśnie, co? Budzisz się po sześciu miesiącach w amsterdamskiej klinice i dowiadujesz się, że miałeś wylew. I co?

Twoje ciało nie do końca działa tak jak powinno, właściwie to nawet siebie nie poznajesz. Zwiotczałe mięśnie, podłączone różne rurki i przewody, uciążliwe i rytmiczne dźwięki maszyn monitorujących funkcje życiowe. Oni mówią, że to nieprawdopodobne, że po takim czasie mózg jest praktycznie nieuszkodzony. Że jest zachowana pamięć, choć krótkotrwała trochę szwankuje. Że logicznie myślisz.

Ciało nie działa, ale mózg tak. Leżysz. Masz czas. Rozmyślasz. Opiekująca się tobą pielęgniarka Laurencja stopniowo przemyca wiedzę, kto cię odwiedził. Refleksja, trochę rozliczenie, miłosny rachunek sumienia. Tak, to one. Twoje kobiety. Patrycja, Milena, Daria, Ludmiła, Justyna, Natalia, Ewa. I Cecylka w zupełnie innej roli. Każda inna. Z każdą inna relacja. Krótsza, dłuższa. Bardziej fizyczna. Bardziej ulotna. Trochę miłości. Poczucie przyjemności. Bezpieczeństwo.

Książka pisana z męskiego punktu widzenia. Mylna jest klasyfikacja powieści „Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie”, jako literatury typowo kobiecej. Nie jest to typowy romans, czy obyczajowa historia z błahą fabułą. Nie ma tu nowych odkryć, czy uniwersalnej recepty na złoty środek. To stare jak świat dylematy: miłość, zdrada, rozsądek, życie. Wiśniewski pisze chyba jak inny by nie potrafił. Czytanie „Kobiet” wciąga. Nie ma tu wyraźnej chronologii, opowieści o kobietach splatają się, czasem przeplatają. Paleta osobowości!

Fabuła płynie delikatnie. Dużo opisów przeżyć i emocji. Częste wtrącenia z naukowej terminologii, nawiązania do miejsc gdzie autor mieszka i często bywa, skąd się wywodzi. Trochę erotyki, ale przedstawionej w dobry sposób, czasem delikatnie wulgarny. Czułam autora w środku powieści, jego dystans do siebie, szczyptę ironii. Jedyne czego zabrakło na koniec, to wyraźnej refleksji. Jakiejś sumy końcowej, poza zauważalnym happy endem.

Dobra rzecz. Polecam.

*Wikipedia

Tak, znowu się przyznaję! Nie czytałam wcześniej nic Janusza Leona Wiśniewskiego. Znane mi było nazwisko choćby z „Samotności w sieci” czy rozmów z Dorotą Wellman. I tyle. W krótkiej notce biograficznej czytamy: „naukowiec i pisarz polski, magister fizyki (Uniwersytet Mikołaja Kopernika), magister ekonomii (także UMK), doktor informatyki (Politechnika Warszawska), doktor...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    468
  • Chcę przeczytać
    399
  • Posiadam
    167
  • 2018
    36
  • Teraz czytam
    23
  • Ulubione
    18
  • 2019
    6
  • Przeczytane w 2018
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2022
    3

Cytaty

Więcej
Janusz Leon Wiśniewski Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie Zobacz więcej
Janusz Leon Wiśniewski Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie Zobacz więcej
Janusz Leon Wiśniewski Wszystkie moje kobiety. Przebudzenie Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także