Anatomia skandalu Sarah Vaughan 6,7
ocenił(a) na 86 lata temu Niektórzy ludzie wydają się być nienaruszalni, nietykalni i ponad prawem. Czasem jednak i ich dopada chwila słabości i czas, kiedy stają na świeczniku i muszą się tłumaczyć i dowodzić swoich niewinności. Losy Jamesa, dobrego i przystojnego polityka, są w rękach kobiet, które albo go uratują, albo sprowadzą na samo dno.
Anatomia skandalu Sarah Vaughan jest dobrze skonstruowanym thrillerem sądowym, w którym powolutku, bardzo leniwie, odkrywane są kolejne tajemnice bohaterów. Jest mroczna przeszłość i błędy z nią związane, traumatyczne przeżycia oraz nadużycia swojej pozycji bądź pieniędzy ojca. Są problemy z własną wartością i budowanie owej wartości. Ale jest zdrada, gwałt oraz rozprawa sądowa z udziałem polityka.
Na szczęście autorka książki nie skupiła się na samej rozprawie, większość akcji nie toczy się w sądzie, co mnie naprawdę ucieszyło. Autorka skoncentrowała się natomiast na historiach ludzkich, na pokazywaniu przeszłości i zmian, które nastąpiły u poszczególnych bohaterów na przestrzeni lat. W Anatomii skandalu są cztery postaci, których oczami możemy obserwować wydarzenia. Kate, prawniczka nielubiąca przegrywać prowadzonych przez siebie spraw. Sophie, żona oskarżonego o gwałt polityka, pomaga mężowi w tej trudnej sytuacji. Holly, przenosząca czytelnika do lat dziewięćdziesiątych, do czasów studiów. Jest to nieśmiała acz ambitna dziewczyna skupiona na swoich celach życiowych, na początku nic nie ma wspólnego z całą historią, jednak później... musicie przeczytać sami;) No i jest jeszcze James, jedyny męski głos, nieco bucowaty – nie polubiłam go od pierwszych „wypowiedzianych” przez niego zdań.
Zdecydowanie jest to książka, którą ciężko się odkłada. Jak już zacząłeś ją czytać, musisz jak najszybciej skończyć i dowiedzieć się, po której stronie jest prawda. Czy James dokonał tego bestialskiego czynu, a może Olivia, wnosząca pozew o gwałt, jest tylko urażoną, odrzuconą kochanką? Czytelnik musi sam przeanalizować ową sytuację i odnaleźć się w roli ławnika, aby osądzić albo nie. Dla mnie wybór strony był prosty i szybki. ;)
Cieszę się, że zdecydowałam się na sięgnięcie po prozę pani Vaughan, gdyż Anatomia skandalu, to tytuł godny przeczytania i zapamiętania. Sądzę, że będę myślała o niej jeszcze długo, no i plasuje się wysoko na liście najlepszych książek 2018, jest tuż za Cieniami Wojciecha Chmielarza. ;) Polecam serdecznie.