Jak ciotka Fru-Bęc uratowała świat od zagłady

Okładka książki Jak ciotka Fru-Bęc uratowała świat od zagłady Anna Baranowska, Tadeusz Baranowski
Okładka książki Jak ciotka Fru-Bęc uratowała świat od zagłady
Anna BaranowskaTadeusz Baranowski Wydawnictwo: Ongrys Cykl: Fruwaczki (tom 1) komiksy
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Fruwaczki (tom 1)
Wydawnictwo:
Ongrys
Data wydania:
2017-05-01
Data 1. wyd. pol.:
1989-01-01
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365803016
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Skradziony skarb Małgorzata Rutkowska, Jerzy Wróblewski
Ocena 6,0
Skradziony skarb Małgorzata Rutkowsk...
Okładka książki Hugo: Boska jabłoń Luce Daniels, Bernard Dumont
Ocena 7,9
Hugo: Boska ja... Luce Daniels, Berna...
Okładka książki Yans: Wydanie zbiorcze. Tom 1 André-Paul Duchâteau, Grzegorz Rosiński
Ocena 7,4
Yans: Wydanie ... André-Paul Duchâtea...
Okładka książki Yans: Wydanie zbiorcze. Tom 2 André-Paul Duchâteau, Zbigniew Kasprzak, Grzegorz Rosiński
Ocena 7,0
Yans: Wydanie ... André-Paul Duchâtea...
Okładka książki Indiańskie lato Milo Manara, Hugo Pratt
Ocena 6,4
Indiańskie lato Milo Manara, Hugo P...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
83 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
41
12

Na półkach:

Dlaczego daję wysokie oceny komiksom dla dzieci? Ma w tym udział nostalgia. Można powiedzieć, te bajki trochę wychowywały mnie, wpływały na psychikę za młodu. Czy jednak "Jak Ciotka…" jest przeznaczona dla najmłodszych? Nie sądzę. Mimo bajkowej otoczki, są tu rzeczy mroczne i niepokojące, obleśne potwory, zbliżające się zło.

Do rzeczy. Fruwaczki to sympatyczne istoty ze skrzydełkami, podobne do elfów. Dwoje z nich zostaje porwanych. Szybko zostaje zorganizowana drużyna ratunkowa. Stawka jest wysoka; nad światem może zapanować mrok. Czy małe istoty powstrzymają zło? Dlaczego to brzmi jak "Władca Pierścieni"?

Mamy własnych Tolkienów. Nie rozumiem, dlaczego Baranowski nie jest tak znany, jak Chmielewski albo Rosiński. Stworzył świetny komiks (nie tylko ten) przygodowy z elementami grozy. Rozpoznawalny rysunek, nieodłączny humor, zapadający w pamięć bohaterowie. To do dzisiaj trzyma poziom. Że też nikt nie zrobił jeszcze filmu animowanego na podstawie. Polecam.

8/10

Dlaczego daję wysokie oceny komiksom dla dzieci? Ma w tym udział nostalgia. Można powiedzieć, te bajki trochę wychowywały mnie, wpływały na psychikę za młodu. Czy jednak "Jak Ciotka…" jest przeznaczona dla najmłodszych? Nie sądzę. Mimo bajkowej otoczki, są tu rzeczy mroczne i niepokojące, obleśne potwory, zbliżające się zło.

Do rzeczy. Fruwaczki to sympatyczne istoty ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
330
187

Na półkach:

Pamiętam, jak czytałem ten komiks w dzieciństwie i jak byłem przekonany, że gdzieś w tych rysunkach, dialogach i fabule ukryte jest coś genialnego, co odnajdywałem bez trudu w innych utworach tego Autora, a do czego najwyraźniej jeszcze nie dorosłem. I tak minął rok jeden i drugi... I koszmarnie dużo kolejnych... I znów postanowiłem otworzyć ten tomik i nareszcie dokopać się do tych cudowności. No cóż... Jak już pewnie wiecie (choćby po gwiazdkach),nie udała mi się ta wyprawa po skarby. Zamiast tego odnalazłem tylko stertę zgranych rozwiązań fabularnych, nijakie dialogi i mało interesującą (dorosłego mnie) opowieść, której przebieg ani na chwilę nie potrafił mnie porwać. Być może jakaś magia kryje się w samych rysunkach, ale przyznam, że nie potrafiłem się zmusić, aby godzinami wpatrywać się w plansze jak sroka w gnat - najzwyczajniej w świecie nie widziałem, po co miałbym to robić. Jak dotąd zdecydowanie najmniej ciekawa lektura opowieści obrazkowych z dzieciństwa. Szkoda...

Pamiętam, jak czytałem ten komiks w dzieciństwie i jak byłem przekonany, że gdzieś w tych rysunkach, dialogach i fabule ukryte jest coś genialnego, co odnajdywałem bez trudu w innych utworach tego Autora, a do czego najwyraźniej jeszcze nie dorosłem. I tak minął rok jeden i drugi... I koszmarnie dużo kolejnych... I znów postanowiłem otworzyć ten tomik i nareszcie dokopać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2252
82

Na półkach: , ,

Nie da się nie zgodzić, że pan Baranowski, to twórca komiksowy z najwyższej półki. Cenię i regularnie wracam do Diplodoka, Remanentu, czy Wody Sodowej, ale to Ciotka Fru-Bęc, jest dla mnie komiksem szczególnym.

Posiadam wydanie jeszcze z roku 1990. I zajmuje ono miejsce honorowe na mojej "komiksowej półce".
Sama fabuła komiksu jest prosta jak drut, a jednocześnie pozycja kipi od różnorakich nawiązań i drobiazgowo narysowanego świata.
Drużyna Bohaterów składa się ze śmiałków, wręcz podręcznikowych, a jednocześnie posiadających swoją różnorodność, inaczej narysowanych i choć oszczędnych w dialogach, to jednak odmiennych od siebie i spójnych jako całość.
Kreska jest niby prosta, a jednocześnie zachwycająca.
Numery, które jako dzieciak po raz pierwszy odnalazłem na kartach u pana Baranowskiego, takie jak: Ciotka vs Smok, Sala Tronowa Czarnego Ptaszyla, podróż Żelaznym Ptakiem, czy transport owocem kasztanowca, przez lata całe odnajdywałem potem w różnych, innych pozycjach czy filmowych, multimedialnych, czy książkowych.
Mimo swojej (urzekającej) prostoty, jest to ciepła, pełna przygód i uśmiechu historia, którą trzeba przeczytać i zachować w sercu - nie tylko będąc najmłodszym. :)

Subiektywna ciekawostka:
Ja np. jako Stary Dziadyga - do dziś, kiedy gram w starszy tytuł komputerowy - "Rayman 3" (znakomita zręcznościówko-platformówka dla młodszych) to mam wrażenie, że część świata w grze jest żywcem zapożyczona od projektów pana Baranowskiego i świata Fruwaczków - szczególnie z plansz z Czarnym Ptaszylem. :)

Nie da się nie zgodzić, że pan Baranowski, to twórca komiksowy z najwyższej półki. Cenię i regularnie wracam do Diplodoka, Remanentu, czy Wody Sodowej, ale to Ciotka Fru-Bęc, jest dla mnie komiksem szczególnym.

Posiadam wydanie jeszcze z roku 1990. I zajmuje ono miejsce honorowe na mojej "komiksowej półce".
Sama fabuła komiksu jest prosta jak drut, a jednocześnie pozycja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
170
165

Na półkach:

Ode mnie 7/10, nie jest to może tak zabawna historia jak "Antresolka...", ale czyta się bardzo przyjemnie. Lubię i cenię kreskę Tadeusza Baranowskiego, dobrym pomysłem był wybór formatu - coś a la A4, tylko trochę wydłużone w pionie :). Polecam gorąco :-)

Ode mnie 7/10, nie jest to może tak zabawna historia jak "Antresolka...", ale czyta się bardzo przyjemnie. Lubię i cenię kreskę Tadeusza Baranowskiego, dobrym pomysłem był wybór formatu - coś a la A4, tylko trochę wydłużone w pionie :). Polecam gorąco :-)

Pokaż mimo to

avatar
256
47

Na półkach: ,

Świetna opowieść przygodowa z niesamowitymi rysunkami Baranowskiego. W trakcie czytania podróżujemy z dzielnymi
Skrzydlaczkami, które próbują uratować swoich przyjaciół oraz przechytrzyć przerażającego Czarnego Ptaszyla.
Czy uda im się także ocalić świat przed Złem?
Komiks jest, moim zdaniem, lepszy niż "Podróż Smokiem Diplodokiem", gdyż tamten to właściwie zbiór gagów (choć solidnych i przemyślanych),natomiast "Jak ciotka Fru-Bęc..." ma niezły scenariusz. Zachęcam dużych i małych do sięgnięcia po tę pozycję, która, pomimo swojej infantylności, mógłaby być solidnym podłożem niejednego filmu fantasy.

Świetna opowieść przygodowa z niesamowitymi rysunkami Baranowskiego. W trakcie czytania podróżujemy z dzielnymi
Skrzydlaczkami, które próbują uratować swoich przyjaciół oraz przechytrzyć przerażającego Czarnego Ptaszyla.
Czy uda im się także ocalić świat przed Złem?
Komiks jest, moim zdaniem, lepszy niż "Podróż Smokiem Diplodokiem", gdyż tamten to właściwie zbiór gagów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7940
6795

Na półkach: , ,

BARANOWSKI DLA NAJMŁODSZYCH

Komiksy Tadeusza Baranowskiego to już prawdziwa legenda, na której wychowało się kilka pokoleń młodych czytelników. W naszej kulturze popularnej zajmują podobne miejsce, co „Tytus, Romek i A’Tomek” Papcia Chmiela czy dzieła Janusza Christy, i podobnie jak one z jednej strony bawią i uczą dzieci, z drugiej zachwycają także dorosłych czytelników, w których coś z dziecka pozostało. „Jak ciotka Fru-Bęc uratowała świat od zagłady” to jedna z mniej znanych prac autora, ale równie warta poznania, co te najsłynniejsze.

Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/08/24/jak-ciotka-fru-bec-uratowala-swiat-od-zaglady-anna-baranowska-tadeusz-baranowski/

BARANOWSKI DLA NAJMŁODSZYCH

Komiksy Tadeusza Baranowskiego to już prawdziwa legenda, na której wychowało się kilka pokoleń młodych czytelników. W naszej kulturze popularnej zajmują podobne miejsce, co „Tytus, Romek i A’Tomek” Papcia Chmiela czy dzieła Janusza Christy, i podobnie jak one z jednej strony bawią i uczą dzieci, z drugiej zachwycają także dorosłych czytelników,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1734
612

Na półkach: , , , , ,

Pierwsze spotkanie z fruwaczkami oraz mrocznym ptaszyskiem. Nie jest to tak zabawny komiks, jak te poświęcone profesorowi Nerwosolkowi, jednak również nie pozbawiona humoru oraz wyjątkowego uroku. Obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika autora.

Pierwsze spotkanie z fruwaczkami oraz mrocznym ptaszyskiem. Nie jest to tak zabawny komiks, jak te poświęcone profesorowi Nerwosolkowi, jednak również nie pozbawiona humoru oraz wyjątkowego uroku. Obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika autora.

Pokaż mimo to

avatar
691
249

Na półkach: , ,

(e-book)

Miałam zbyt wysokie wymagania po "wodzie sodowej". Może w następnej części coś się wreszcie zacznie dziać, ale na razie historia nie zrobiła na mnie wrażenia (liczyłam na to, że uśmieję się jak z Bąbelkiem i Kudłaczkiem). Wiem, że to komiks dla dzieci, ale do "Skąd się bierze woda sodowa" wracam chętnie co jakiś czas i zawsze poprawia mi to humor, a o Fruwaczkach zapewne szybko zapomnę.

(e-book)

Miałam zbyt wysokie wymagania po "wodzie sodowej". Może w następnej części coś się wreszcie zacznie dziać, ale na razie historia nie zrobiła na mnie wrażenia (liczyłam na to, że uśmieję się jak z Bąbelkiem i Kudłaczkiem). Wiem, że to komiks dla dzieci, ale do "Skąd się bierze woda sodowa" wracam chętnie co jakiś czas i zawsze poprawia mi to humor, a o Fruwaczkach...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    113
  • Posiadam
    31
  • Chcę przeczytać
    28
  • Komiksy
    18
  • Komiks
    13
  • Dziecięce
    4
  • Komiksy
    3
  • Ulubione
    3
  • Polskie
    2
  • Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jak ciotka Fru-Bęc uratowała świat od zagłady


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także