Śmierć Jacka Mercy, właściciela jednego z największych rancz w Montanie, jest końcem jego życia, ale też początkiem czegoś nowego. Testament sprawia, że trzy siostry, które nigdy wcześniej się nie poznały muszą spędzić ze sobą rok. Tess Mercy - najstarsza z sióstr, mieszka w mieście i jest nico ekscentryczna oraz bardzo kobieca. Lily Mercy - druga, ma za sobą traumatyczne małżeństwo, jest spokojna i cicha, uosobienie dobroci. Można by ją określić jaką "szarą myszkę". I najmłodsza z sióstr, która mieszka na ranczu od urodzenia i jest z nim najbardziej związana, Willa, to ona zajmuje się ranczem, mówi co myśli, świetnie strzela i jeździ konno, jest bardzo niezależna. To moja ulubiona postać silna i przy tym bardzo niewinna. Trzy siostry o bardzo różnych charakterach. Czy Montana je połączy? Czy ich życie ulegnie zmianie?
Warto przeczytać tę książkę, ponieważ bardzo dużo się w niej dzieje. Jest wiele postaci i wątek kryminalny oraz dużo uczuć, które rodzą przyjaźń i miłość... Bardzo żałuję, że tak późno sięgnęłam po tę książkę.

Śmierć Jacka Mercy, właściciela jednego z największych rancz w Montanie, jest końcem jego życia, ale też początkiem czegoś nowego. Testament sprawia, że trzy siostry, które nigdy wcześniej się nie poznały muszą spędzić ze sobą rok. Tess Mercy - najstarsza z sióstr, mieszka w mieście i jest nico ekscentryczna oraz bardzo kobieca. Lily Mercy - druga, ma za sobą traumatyczne...