Podobnie jak pierwsza cześć trylogii napisanej przez Suzanne Collins, II część pochłonęła mnie bez końca. Ostatnie strony "Igrzysk Śmierci" bez dwóch zdań skłoniły mnie do tego aby niezwłocznie zapoznać się z dalszymi losami Katniss, Peety oraz Gale'a.

Historia intrygująca, ciekawa i zaskakująca. Silna i zdecydowana Katniss, obdarzony darem porywania tłumów 'słowem' Peeta i przystojny Gale. Upozorowana miłość między dwójką trybutów; Peeta darzy uczuciem Katniss jednak ona nie kocha go tak jak on ją, a co z Gale'm? Co z okrutnymi i barbarzyńskimi igrzyskami organizowanymi co roku w celu zapewnienia ludowi rozrywki? Jak zareaguje prezydent miasta Panem na przejaw buntu Katniss podczas finałowej rozgrywki oraz wystawienie go na pośmiewisko?

Nie wiedziałam czego się spodziewać po pierwszej części. Co może się wydarzyć po tym kiedy Katniss oraz Peeta zwycięsko wychodzą z Igrzysk? Takiego zwrotu akcji na pewno się nie spodziewałam. Zdecydowanie się nie zawiodłam, książka tak wciągająca, że ciężko się oderwać. Niezwłocznie zabrałam się za ostatnią część trylogii. Bez dwóch zdań polecam każdemu kto oczekuje od książki czegoś więcej niż zwyczajnego oderwania się od rzeczywistości i znużenia do snu.

Ta książka nie usypia, ona nie pozwala zasnąć!

Podobnie jak pierwsza cześć trylogii napisanej przez Suzanne Collins, II część pochłonęła mnie bez końca. Ostatnie strony "Igrzysk Śmierci" bez dwóch zdań skłoniły mnie do tego aby niezwłocznie zapoznać się z dalszymi losami Katniss, Peety oraz Gale'a.

Historia intrygująca, ciekawa i zaskakująca. Silna i zdecydowana Katniss, obdarzony darem porywania tłumów 'słowem' Peeta...