Zdecydowanie do mnie nie trafiła. Chociaż autorka porusza wiele ważnych kwestii i daje dużo dobrych rad, ma ekstramalnie nienaukowe podejście. Skuteczność swoich sposobów tłumaczy zawsze działaniem "Wszechświata", "Ducha", "Macierzy". Dodatkowo lubuje się w używaniu słów takich jak "energia", "częstotliwość", "wibracje", nadając im nowe znaczenia.
- "Energia wibruje z określoną częstotliwością, co oznacza, że Ty też wibrujesz z określoną częstotliwością, tak samo, jak wszystko, czego pragniesz lub czego nie chcesz"
- "Wibracje przyciągają podobne wibracje"
Już po tych dwóch zdaniach ciężko było mi potraktować cokolwiek poważnie.

Natomiast muszę przyznać, że książka zawiera dużo konkretnych porad, które można wprowadzić w życie od razu i myślę, że wiele z nich jest faktycznie skutecznych. Trzeba jednak je dobrze przefiltrować, ponieważ niektóre są moim zdaniem wprost szkodliwe - na przykład promowane przez autorkę branie pożyczek i życie ponad stan, bo jeżeli odpowiednio dostroimy swoją częstotliwość i zaufamy Wszechświatowi, to pieniądze same do nas przyjdą :)

Zdecydowanie do mnie nie trafiła. Chociaż autorka porusza wiele ważnych kwestii i daje dużo dobrych rad, ma ekstramalnie nienaukowe podejście. Skuteczność swoich sposobów tłumaczy zawsze działaniem "Wszechświata", "Ducha", "Macierzy". Dodatkowo lubuje się w używaniu słów takich jak "energia", "częstotliwość", "wibracje", nadając im nowe znaczenia.
- "Energia wibruje z...

W skrócie - nie warto.
Rozwijając temat - książka nic nowego nie wnosi, przykłady jak dla mnie nietrafione i męczące a nie przyciągające uwagę. Do tego narracja w żeńskim rodzaju bardzo mi psuła ogólny odbiór.
Dzięki takim "poradnikom" mamy obecnie najwyższe zadłużenie prywatnych gospodarstw w historii . Takie coco jumbo i do przodu cytując klasyka.

Czytałem w formie audiobooka - pewnie tylko dlatego dotrwałem do końca.

W skrócie - nie warto.
Rozwijając temat - książka nic nowego nie wnosi, przykłady jak dla mnie nietrafione i męczące a nie przyciągające uwagę. Do tego narracja w żeńskim rodzaju bardzo mi psuła ogólny odbiór.
Dzięki takim "poradnikom" mamy obecnie najwyższe zadłużenie prywatnych gospodarstw w historii . Takie coco jumbo i do przodu cytując klasyka.

Czytałem w formie...

Książka w stylu parowozu. Początek męczy, ale im dalej, tym wyższy poziom i ciekawszy tekst.
Czuć oryginalną, silną południową osobowość rockadrollówy z USA. Porównajcie sobie klip z 1994 zespołu Croth "Power Tool Of Love".
Autorka przyznaje się do pisania pod presją czasu, ale książka jest świeża i spójna. Odgrzewa temat przyciągania, ale reprezentuje światopogląd Jen Sincero. Widać, że autorka przeczytała wiele książek w tej tematyce i pojęła ją na własny sposób. Praktykuje tę tajemna wiedzę i dzieli się swoim warsztatem z czytelnikiem.
Pokrzepiająca, zarażająca optymizmem i wiarą w możliwości jednostki. Każda strona krzyczy:
Wstań z kolan podnieś brodę idź do przodu! Zdobywaj! Zwyciężaj!
Przedstawia praktyczne przykłady stosowania prawa przyciągania, bez Boga i patosu jak np. w "Potędze podświadomości" Josepha Murphy'ego i bez owijania w bawełnę jak w "Sekrecie" Rhondy Byrne.

Początkowo Wieje sandałem z masłem. Wulgarny język. Poplątanie z pomieszaniem. Wygląda jakby autorka pisała "metalowego kozaka" zza więziennych krat, czy "kryształowego pantofelka" na odwyku lub podobnym. Istnieje możliwość, że przemyślenia spisywała w toalecie w wolnym czasie. Wulgarny język i burackie teksty w początkowej fazie książki wzbudzają niesmak. Sincero sili się by być cool. Autorka jest niespójna przeczy sama sobie używając wulgaryzmów i negatywnych opisów. Jak czytelnik ma myśleć o miłych rzeczach z głową w wiadrze pomyj wylanych przez Jen.
Przyznaje się do zainspirowania nawiedznymi poradnikami Louise Hay i Byron Katie, które wyleczyły raka modlitwą i spacerami po pustyni.
Jak na takie mentorstwo "Kozak" jeszcze nie jest taki tragiczny. Czytając pierwsze 50 stron czułam się oszukana, bo jak na tak chwytliwy tytuł i piękne wydanie treść wyglądała na słabą. Chciałam porzucić lekturę.

Potem lektura staje się przyjemna. Możliwe, że nastawienie Jen Sincero spowodowane jest zmianą miejsca, o której sama wspomina na ostatnich stronach. Książka staje się świetna, świeża, ożywcza. Wciąga. Można by rzec, że czyta się jak dobrą powieść, ale bez lania wody. Ujawnia się wpływ magii "Myśl i bogać się" Napoleona Hilla. Zaraża optymizmem. Tak bardzo, że koniec lektury przypomina rozstanie z przyjacielem, który udaje się w daleką podróż. Dobrze, że Jen Sincero napisała jeszcze "Finansowego kozaka".
Sięgając po "Kozaka" zastanawiałam się, ileż można czytać o rozwoju osobistym. Warto cały czas. Ćwiczenie siły charakteru jest nawykiem istotnym tak samo jak wartościowe odżywianie i sprawność fizyczna. Życzę Ci bogactwa materialnego i niematerialnego.

Książka w stylu parowozu. Początek męczy, ale im dalej, tym wyższy poziom i ciekawszy tekst.
Czuć oryginalną, silną południową osobowość rockadrollówy z USA. Porównajcie sobie klip z 1994 zespołu Croth "Power Tool Of Love".
Autorka przyznaje się do pisania pod presją czasu, ale książka jest świeża i spójna. Odgrzewa temat przyciągania, ale reprezentuje światopogląd Jen...

Uwielbiam!
Niby nic nowego, ale to ksiazka to porzadny kop motywacyjny!

Uwielbiam!
Niby nic nowego, ale to ksiazka to porzadny kop motywacyjny!

Bardzo podoba mi się z jakim optymizmem autorka opowiada o wyznaczaniu i osiąganiu celów, o naszym sensie istnienia, a w zasadzie braku sensu, o naszym sprawstwie. Ktoś mógłby powiedzieć BYŁO, WSZYSTKO BYŁO, ale cóż, skoro działa dla niej, a najwyraźniej działa, to co w tym złego, że się chciała tym podzielić? Każdy znajduje sposób na siebie, jeśli szuka, jeśli zapyta sam siebie po co to wszystko i... a co jeśli? Co jeśli rzucę tę pracę, co jeśli pojadę do innego miasta itd. Życie jest nieustanną przygodą, a przynajmniej może nią być, o ile tam zdecydujemy. Przyjemność z książki miałam podwójną, bo "odczytałam" ją w formie audiobooka czytanego przez samą autorkę.

Bardzo podoba mi się z jakim optymizmem autorka opowiada o wyznaczaniu i osiąganiu celów, o naszym sensie istnienia, a w zasadzie braku sensu, o naszym sprawstwie. Ktoś mógłby powiedzieć BYŁO, WSZYSTKO BYŁO, ale cóż, skoro działa dla niej, a najwyraźniej działa, to co w tym złego, że się chciała tym podzielić? Każdy znajduje sposób na siebie, jeśli szuka, jeśli zapyta sam...

Jesteś kozak! to moim zdaniem bardzo udany poradnik. Jeśli ktoś tak jak ja, przeczytał ich w swoim życiu dużo dostrzeże pewne powtarzające się schematy ( co jest normalne ) jednak najważniejsze to umieć przedstawić je w jakiś nowy sposób, od którego natychmiast chcesz zmienić swoje życie.
Takie przypomnienie, że możesz zmienić swój scenariusz na lepszy, tylko gdzieś po drodze straciłeś do tego motywację. Jeśli takiej motywacji szukasz to proszę bardzo, ta książka będzie w sam raz. Do tego jest pełna humoru i luzu.

Jest dla tych co z poradnikami się znają i dla tych, którzy nigdy ich nie czytali. Dla wszystkich, którzy chcą wprowadzić w swoje życie pozytywne nastawienie i przyciągnąć obfitość i pomyślność.

Sama autorka często opiera swoją wiedzę na doświadczeniach swoich lub innych osób, co skłania do myślenia “ skoro inni mogą to ja też mogę! “ I lecisz dalej. Czytasz i od razu poprawia Ci się humor, chcesz tych zmian, po które możesz sięgnąć, otrzymujesz inspirację jak się za to zabrać. Nową energię do działania. Lubię takie poradniki.

Zaznaczyłam tuziny cytatów i będę do nich wracać kiedy tylko najdzie mnie taka potrzeba.

Jeśli szukacie bardzo dobrego poradnika to po niego sięgnijcie. Jest w nim coś z filozofowania, ale jest to nienahalne, bardzo przystępne.

Autorka przypomina nam, że mamy moc kierowania życia za pomocą swoich myśli, chęci i podjętych działań. Możemy więcej , bardziej, pozytywnej. Motywuje do ruszenia z miejsca I pójścia o krok dalej.

Autorka na sam koniec dzieli się tytułami, które są dużą inspiracją. Polecam :)

Jesteś kozak! to moim zdaniem bardzo udany poradnik. Jeśli ktoś tak jak ja, przeczytał ich w swoim życiu dużo dostrzeże pewne powtarzające się schematy ( co jest normalne ) jednak najważniejsze to umieć przedstawić je w jakiś nowy sposób, od którego natychmiast chcesz zmienić swoje życie.
Takie przypomnienie, że możesz zmienić swój scenariusz na lepszy, tylko gdzieś po...

Gorąco polecam książkę Jen Sincero osobom, które potrzebują konkretnego kopa do działania. Bądź już prężnie działają, ale potrzebują wsparcia by działać dalej! :)

Gorąco polecam książkę Jen Sincero osobom, które potrzebują konkretnego kopa do działania. Bądź już prężnie działają, ale potrzebują wsparcia by działać dalej! :)

Pierwszy przeczytany przeze mnie poradnik. Wiem na pewno, że jeszcze go kupię i przeczytam 1000 razy.

Pierwszy przeczytany przeze mnie poradnik. Wiem na pewno, że jeszcze go kupię i przeczytam 1000 razy.

Dojrzała książka o prawie przyciągania.

Dojrzała książka o prawie przyciągania.

Do bólu przewidywalny i dla mnie denerwujący przykład kalifornijskiego, hipisowskiego new age-u spod znaku kochaj siebie, wizualizuj, pisz afirmacje, dostrój się do wibracji wszechświata, a on Cię przytuli, obdarzy sukcesem i bogactwem. Nie polecam.

Do bólu przewidywalny i dla mnie denerwujący przykład kalifornijskiego, hipisowskiego new age-u spod znaku kochaj siebie, wizualizuj, pisz afirmacje, dostrój się do wibracji wszechświata, a on Cię przytuli, obdarzy sukcesem i bogactwem. Nie polecam.