Mock. Ludzkie zoo
400 str.
6 godz. 40 min.
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Eberhard Mock (tom 7)
- Seria:
- Czarny kryminał
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2017-08-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-08-28
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324049684
- Tagi:
- literatura polska
Ostatni krąg zła.
Wrocław 1914. Maria – „narzeczona” Eberharda Mocka – co noc w swoim mieszkaniu słyszy potępieńcze jęki i płacz dzieci. Ebi myśli, że kobieta traci rozum, ale niebawem odkrywa szokującą prawdę, którą kryją piwnice nieczynnego dworca. Wkracza w sam środek piekła, choć nie wie jeszcze, że jego przeciwnik – Gad – ma potężnych mocodawców, którzy nie cofną się przed niczym.
Mock staje przed dramatycznym wyborem: ocalić matkę Marii czy niewinne dziecko? By ukarać bezlitosnych zbrodniarzy, narazi się na śmierć w męczarniach, a pogoń za złoczyńcą zaprowadzi go na granicę człowieczeństwa. Przekona się, że natura ludzka jest bardziej okrutna niż bezlitosna afrykańska dżungla.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 546
- 641
- 369
- 36
- 23
- 22
- 15
- 14
- 14
- 13
Opinia
GHOSTWRITER
Po wtopie z debiutantem warto sięgnąć po pewniaka – myślę sobie. Pora nadrobić zaległości. Czas na Krajewskiego. I co? Myśleliście, że takie rzeczy się nie zdarzają w przyrodzie? Ja też. A jednak. Przyznaję pałę autorowi, którego zaliczam do swoich ulubionych. Nawet nie wiecie, jak mi głupio.
Pała za to, że nie udało mi się dotrwać do końca. A do tej pory przeczytałam wszystkie powieści Krajewskiego. Były lepsze i gorsze, ale każda trzymała jakiś poziom. A „Ludzkie zoo” sprawia wrażenie, jakby je pisał ghostwriter.
Poprzedni, odmłodzony „Mock” był świetny i zaostrzył apetyt. „Mock” drugi z tej serii nie daje się czytać. Przez kilkadziesiąt stron nic się nie dzieje, tylko duchy straszą. Jak się okazuje, że to nie duchy, tylko jednak pospolitość skrzeczy, to pojawiają się jakieś inne fantasmagorie, i to w takim zagęszczeniu, że kompletnie nie mam ochoty się w nie zagłębiać.
Autor zaczyna stosować chwyty niedouczonych debiutantów w stylu: „zabili go i uciekł”. Mock od razu wpada w tarapaty, bo zachowuje się tak, jakby mu nagle rozum odjęło, i tylko przypadkowo udaje się mu wykaraskać z kłopotów. Suspensu brak, no bo przecież wiadomo, że na początku głównemu bohaterowi nic nie może się stać. Przewracanie kolejnych kartek to udręka. Zaraz sobie wyobrażam, że znowu zrobi jakieś głupstwo i znowu pan Bóg zejdzie z nieba i go uratuje.
Detektyw jakiś taki bez jaj wcale. Mock idzie z kwiatami do dziewczyny z dylematem bohatera czytanki dla gospodyń domowych: czy wręczając te kwiaty oświadczyć się Marii, czy z nią zerwać. To jest Mock? I nie potrafi podjąć decyzji? Chyba jego karykatura. Naprawdę, ciężko uwierzyć, że Marek Krajewski to napisał.
Długo mi przeleżało „Ludzkie zoo” na półce, ale jak widać, był w tym jakiś sens. Chyba to był znak, żeby nie czytać. Czasami trzeba wierzyć w znaki.
Aż się boję sięgać po „Pojedynek”, który też leży na półce i czeka.
Więcej na moim blogu www.czytacz.pl
GHOSTWRITER
więcej Pokaż mimo toPo wtopie z debiutantem warto sięgnąć po pewniaka – myślę sobie. Pora nadrobić zaległości. Czas na Krajewskiego. I co? Myśleliście, że takie rzeczy się nie zdarzają w przyrodzie? Ja też. A jednak. Przyznaję pałę autorowi, którego zaliczam do swoich ulubionych. Nawet nie wiecie, jak mi głupio.
Pała za to, że nie udało mi się dotrwać do końca. A do tej pory...