"Księżyc nad Karoliną" to kolejna wciągająca powieść autorki bestsellerowych romansów oraz kryminałów, Nory Roberts. Książka opowiada historię Tory Bodeen, kobiety, która po wielu latach sukcesów w Nowym Jorku postanawia wrócić do swojego rodzinnego miasteczka w Karolinie Południowej. Jej celem jest założenie eleganckiego sklepu z wyrobami rzemiosła artystycznego oraz uporanie się z traumami przeszłości.

Tory pragnie uwolnić się od koszmarnych wspomnień z dzieciństwa i odnaleźć spokój, wierząc, że tylko powrót do swojego rodzinnej miejscowości pozwoli jej na to. Jednakże nie zdaje sobie sprawy, że to, co ją spotka, przewyższy jej najśmielsze oczekiwania. Kiedy spotyka przystojnego właściciela wielkiej plantacji, Tory i jej nowy znajomy rozpoczynają wspólne dochodzenie w celu rozwikłania tajemniczych zbrodni, które miały miejsce wiele lat wcześniej.

Nora Roberts w swojej charakterystycznej manierze wplata w tę opowieść romantyzm, tajemnicę i napięcie, tworząc niezwykle intrygującą powieść. Jej talent do kreowania realistycznych postaci w połączeniu z bogatą narracją i barwnym opisem otaczającego świata sprawia, że czytelnik nie jest w stanie oderwać się od stronic. Tory Bodeen jest głęboką i złożoną postacią, której przeżycia i zmaganie się z przeszłością wzbudzają sympatię i empatię.

"Księżyc nad Karoliną" to również historia miłości, która rozwija się w tle. Relacja między Tory a właścicielem plantacji jest pełna napięcia i chemii, co dodaje kolejnego wymiaru powieści. Roberts udowadnia, że potrafi tworzyć realistyczne i trwałe związki między bohaterami, co sprawia, że czytelnik nie tylko podziwia ich rozwijającą się miłość, ale także jest zaangażowany emocjonalnie w ich losy.

Jednym z najmocniejszych punktów tej powieści jest umiejętność autorki łączenia różnych wątków. Mamy tutaj romans, tajemnicę, historię rodzinną i elementy związane z przeszłością bohaterów. Te różnorodne wątki są sprawnie splatane w spójną i nieprzewidywalną historię, która trzyma czytelnika w napięciu do samego końca.

Mimo że "Księżyc nad Karoliną" może wydawać się typową powieścią romantyczną, Nora Roberts wplata w nią wiele zaskakujących zwrotów akcji i nieoczekiwanych momentów, co czyni ją ciekawą lekturą również dla osób, które niekoniecznie są fanami gatunku. Powieść ta udowadnia, że autorka potrafi dostarczyć zarówno emocjonalnych wzruszeń, jak i chwile pełne napięcia i zagadki.

Podsumowując, "Księżyc nad Karoliną" to wciągająca i dobrze napisana powieść, która z pewnością zachwyci fanów Nory Roberts, jak i tych, którzy dopiero odkrywają jej twórczość.

"Księżyc nad Karoliną" to kolejna wciągająca powieść autorki bestsellerowych romansów oraz kryminałów, Nory Roberts. Książka opowiada historię Tory Bodeen, kobiety, która po wielu latach sukcesów w Nowym Jorku postanawia wrócić do swojego rodzinnego miasteczka w Karolinie Południowej. Jej celem jest założenie eleganckiego sklepu z wyrobami rzemiosła artystycznego oraz...

❤❤❤❤❤❤❤❤

❤❤❤❤❤❤❤❤

Jestem zdziwiona, że nie oglądałam ekranizacji tej książki. Po tej autorce bardziej spodziewałam się romansidła, a tu zaskoczenie oczywiście romansik jest ale najbardziej wciąga nas wątek kryminalny, wątek o braku miłości rodziców do własnych dzieci, o znęcaniu się nad dziećmi w sposób fizyczny jak i psychiczny, podeptane człowieczeństwo, przemoc, ból i poniżenie. A wszystko to w imię Boga lub po to żeby nauczyć dziecko dobrych manier. Niektórzy rodzice nigdy nie powinni zostać rodzicami.
Mija osiemnaście lat od bestialskiego mordu małej ośmio letniej Hopy - ukochanej przyjaciółki, siostry, córki. Śmierć dziewczynki wstrząsnęła całym miasteczkiem, odbiła piętno na bliskich . Nic już nie było takie samo.

Po osiemnastu latach Tory wraca do miasteczka Progress, żeby stawić czoło duchom przeszłości, które ją prześladują. Do Progress gdzie wszyscy ją znają, gdzie wszyscy interesuję się życiem innych, gdzie nikt nie umie dotrzymać tajemnicy. Zamieszkuje w domu swojego dzieciństwa, otwiera sklep z pamiątkami. Wszystko powinno toczyć się w jak najlepszym porządku, ale Tory posiada niezwykły dar, dar widzenia- przewidywania różnych wydążeń, które burza jej zaplanowane życie, dar z którym stara się ukrywać, żeby nie być wyśmianą, bo nie wszyscy jej wierzą.
Cała historia wciąga nas już od pierwszych stron. Autorka bardzo umiejętnie myli tropy, buduje napięcie, tworzy intrygę i rozwija romanse.

Jestem zdziwiona, że nie oglądałam ekranizacji tej książki. Po tej autorce bardziej spodziewałam się romansidła, a tu zaskoczenie oczywiście romansik jest ale najbardziej wciąga nas wątek kryminalny, wątek o braku miłości rodziców do własnych dzieci, o znęcaniu się nad dziećmi w sposób fizyczny jak i psychiczny, podeptane człowieczeństwo, przemoc, ból i poniżenie. A...

Przeczytałam kilka razy tę książkę, bo jest dość ciekawa. Nie ma tam może jakiejś nadzwyczajnej akcji, czy niesamowitych uniesień, ale historia jest opisana całkiem interesująco.

Postać głównej bohaterki, Tory, odbieram jako mroczną - ma dar jasnowidzenia (choć ja nie wierzę w takie rzeczy) oraz dlatego, że pochodziła z patologicznej rodziny i ma w sobie pewien smutek, albo może bogate doświadczenie życiowe mimo młodego wieku. Oprócz tego obwinia się o śmierć swojej przyjaciółki z dzieciństwa. Będąc jeszcze dziećmi umówiły się na noce spotkanie w leśnej kryjówce, ale Tory z powodu okrucieństwa ojca nie mogła przyjść. Przyjaciółka została tam zamordowana, a Tory dręczą wyrzuty sumienia, że nie zapobiegła tej śmierci, bo jej nie przewidziała i dlatego że nie przyszła.

Przeczytałam kilka razy tę książkę, bo jest dość ciekawa. Nie ma tam może jakiejś nadzwyczajnej akcji, czy niesamowitych uniesień, ale historia jest opisana całkiem interesująco.

Postać głównej bohaterki, Tory, odbieram jako mroczną - ma dar jasnowidzenia (choć ja nie wierzę w takie rzeczy) oraz dlatego, że pochodziła z patologicznej rodziny i ma w sobie pewien smutek,...

Zwykle bywa tak, że najlepiej wspominamy przyjaźnie zawierane w dzieciństwie. Kiedy nasze życie było jeszcze beztroskie i pozbawione trudności jakie stawia dorosłe życie. Powierzanie sekretów, rozwiązywanie kłopotów, które kiedyś były ogromne a teraz wydają się błahe. I oczywiście wspólne przygody i zabawy.

Hope i Tory w wieku ośmiu lat były prawie nierozłączne. Pierwsza była od zawsze rozpieszczana i pozostawała oczkiem w głowie rodziców, najbardziej kochana z całego rozdzeństwa. Niestety z Tory było wręcz odwrotnie. Ojciec bił ją a matka nie robiła nic, żeby temu zapobiec. Miały zwyczaj często wymykać się wieczorami z domów. Pewnego dnia też miały taki zamiar, niestety Tory leżała pobita w swoim pokoju, a Hope wyszła sama na miejsce ich spotkania. Tam została zamordowana.

Tory jako dwudziestosześciolatka wraca dorodzinnej miejscowości. Dołączmy do tego romans, wątek obyczajowy i zdolności paranormalne głównej bohaterki a mamy mieszankę wybuchową. Wszystko w jednej książce. Dla mnie za duży miszmasz.

Zwykle bywa tak, że najlepiej wspominamy przyjaźnie zawierane w dzieciństwie. Kiedy nasze życie było jeszcze beztroskie i pozbawione trudności jakie stawia dorosłe życie. Powierzanie sekretów, rozwiązywanie kłopotów, które kiedyś były ogromne a teraz wydają się błahe. I oczywiście wspólne przygody i zabawy.

Hope i Tory w wieku ośmiu lat były prawie nierozłączne. Pierwsza...

Jak zawsze książka tej autorki nie zawiodła mnie, czyta się rewelacyjnie a opisy krajobrazów pozostawiają nieodparty urok w umyśle jak i przed oczami. Zakończenie powalające oraz niespodziewane...

Jak zawsze książka tej autorki nie zawiodła mnie, czyta się rewelacyjnie a opisy krajobrazów pozostawiają nieodparty urok w umyśle jak i przed oczami. Zakończenie powalające oraz niespodziewane...

Nie zachwyciła mnie. Gdybym wiedziała, że będzie z niej wątek fantastyczny, to bym po nią nie sięgnęła. No ale... Nudna, nijaka główna bohaterka, za dużo żmudnych opisów... Słabe dialogi. Nie poznaję Nory Roberts. ;) Łatwe do przewidzenie rozwiązanie.

Nie zachwyciła mnie. Gdybym wiedziała, że będzie z niej wątek fantastyczny, to bym po nią nie sięgnęła. No ale... Nudna, nijaka główna bohaterka, za dużo żmudnych opisów... Słabe dialogi. Nie poznaję Nory Roberts. ;) Łatwe do przewidzenie rozwiązanie.

"Księżyc nad Karoliną "to pełna napięcia historia życia młodej kobiety, która mimo ciężkiego dzieciństwa (bita i maltretowana przez ojca) wreszcie ucieka z domu, staje się samodzielna, a potem wraca do rodzinnego miasteczka, gdzie zakłada swój własny sklep.
Tu spotyka brata swojej najlepszej przyjaciółki z dzieciństwa(która została zamordowana w wieku 8 lat) i razem starają się rozwiązać tajemnicę jej śmierci.
Tę książkę się nie czyta, ją się pochłania z wypiekami na twarzy. Świetna intryga, narastające napięcie, bohaterowie których nie sposób nie lubić, wzruszający romans i zaskakujące zakończenie.
Jednym słowem świetna i wciągająca lektura.

"Księżyc nad Karoliną "to pełna napięcia historia życia młodej kobiety, która mimo ciężkiego dzieciństwa (bita i maltretowana przez ojca) wreszcie ucieka z domu, staje się samodzielna, a potem wraca do rodzinnego miasteczka, gdzie zakłada swój własny sklep.
Tu spotyka brata swojej najlepszej przyjaciółki z dzieciństwa(która została zamordowana w wieku 8 lat) i razem...

Szczerze mówiąc sięgnęłam po tę książkę z braku innych możliwości, a akurat to znalazłam na półce mojej mamy. Opis nawet mnie zaciekawił, więc zaczęłam czytać. I gdyby nie to, że nie znoszę zostawiania książek po paru stronach, to nie doczytałabym jej do końca. Jest ckliwie, partner głównej bohaterki ocieka ideałem, a ona to wieczna cierpiętnica, która przez większość czasu irytuje. Samo przedstawienie mordercy i poświęcenie mu całych dwóch, czy trzech stron na samym końcu książki - trochę żenujące. Równie dobrze można było na końcu napisać "A tak naprawdę zabijał ..." i wyszłoby na to samo. Jego motywy w ogóle do mnie nie przemawiają, brak temu wszystkiemu logiki. Obawiam się że po tej lekturze już nie sięgnę po książki pani Roberts.

Szczerze mówiąc sięgnęłam po tę książkę z braku innych możliwości, a akurat to znalazłam na półce mojej mamy. Opis nawet mnie zaciekawił, więc zaczęłam czytać. I gdyby nie to, że nie znoszę zostawiania książek po paru stronach, to nie doczytałabym jej do końca. Jest ckliwie, partner głównej bohaterki ocieka ideałem, a ona to wieczna cierpiętnica, która przez większość czasu...

Trochę czasu mi zeszło zanim skończyłam tę książkę. A to przez to, że nie mogłam się do niej przekonać. Na początku była trochę nudnawa i ją odkładałam. Z czasem gdy akcja trochę się rozkręciła, wciągnęła mnie na tyle, że w końcu ją skończyłam. Tak jak pisałam wcześniej początek trochę nudny ale z czasem się akcja się rozwija i mamy nawet niezły kryminał z romansem.

Trochę czasu mi zeszło zanim skończyłam tę książkę. A to przez to, że nie mogłam się do niej przekonać. Na początku była trochę nudnawa i ją odkładałam. Z czasem gdy akcja trochę się rozkręciła, wciągnęła mnie na tyle, że w końcu ją skończyłam. Tak jak pisałam wcześniej początek trochę nudny ale z czasem się akcja się rozwija i mamy nawet niezły kryminał z romansem.