Miejscem akcji najnowszej powieści Robina Cooka pod tytułem "Szarlatani" jest Boston Memorial Hospital – BMH . Jedna z części tego szpitalnego kompleksu - gmach Stanhope'a – to supernowoczesny oddział z salami operacyjnymi, nazywanymi hybrydowymi, z najnowszej generacji sprzętem i najlepszymi specjalistami.
Jednym z pacjentów jest lubiany przez wszystkich pracownik ochrony szpitala Bruce Vincent, którego czeka operacja, wydawałoby się prosta i łatwa. Ma ją przeprowadzić doskonały chirurg, doktor Mason. A jednak nic nie przebiega tak, jak by się można tego spodziewać...a wszystko kończy się...śmiercią młodego człowieka.
Ava London – lekarz anestezjolog, która znieczulała Bruce'a. Prywatnie prowadzi bardzo ciekawe życie, dużo podróżuje, prowadzi konsultacje, ale utrzymuje to w tajemnicy. Jest też aktywna w mediach społecznościowych (pod pseudonimami). Nie nawiązuje przyjaźni ze współpracownikami.
Noah Rothauser jest rezydentem na chirurgii w BMH. Lekarzem z wyjątkowym wyczuciem, dużą wiedzą i umiejętnościami. Całkowicie poświęcony swojej pracy i karierze. On również próbował wszelkimi sposobami ratować życie Vincenta. I to właśnie on, jako nowy superrezydent będzie musiał przeprowadzić dochodzenie w sprawie jego śmierci i przedstawić wyniki na najbliższej konferencji M&M.
Sprawa nie będzie łatwa ani prosta...Trzeba bowiem wykazać wszystkie popełnione błędy i osoby odpowiedzialne. Ze strony pielęgniarek i rezydentów Noah może liczyć na szczerość i współpracę w wyjaśnieniu przypadku. Gorzej jeśli chodzi o lekarzy, szczególnie tych z "samej góry".

Kolejne przypadki śmierci na superoddziale w krótkich odstępach czasu powodują, że w głowie Noaha rodzą się wątpliwości dotyczące szczegółów postępowania lekarzy, w szczególności Avy, z którą spędza sporo czasu po pracy. Ale nie tylko jej. Jako osoba z natury dociekliwa próbuje je rozpoznać i rozwiać czym naraża się na nieprzyjemności. Zadaje zbyt wiele pytań. Robi się niewygodny...

Czy informacje jakie zdobędzie pomogą mu czy zaszkodzą?

Interesująca, ale też z lekka przerażająca lektura. Bardzo współczesna i niekoniecznie fikcyjna fabuła. W dobie możliwości dostępu do internetu i wiedzy tam zawartej wszystko jest bowiem możliwe.
Jak zawsze świetnie napisana i skonstruowana przez autora.

Miejscem akcji najnowszej powieści Robina Cooka pod tytułem "Szarlatani" jest Boston Memorial Hospital – BMH . Jedna z części tego szpitalnego kompleksu - gmach Stanhope'a – to supernowoczesny oddział z salami operacyjnymi, nazywanymi hybrydowymi, z najnowszej generacji sprzętem i najlepszymi specjalistami.
Jednym z pacjentów jest lubiany przez wszystkich pracownik ochrony...