Wiecie dlaczego ta książka jest warta przeczytania? Bo ta historia mogła zdarzyć się naprawdę. Wielu może myśleć, że Hannah została pokazana jako głupia nastolatka wyszukująca problemów, ale to nieprawda. Przedstawiono ją jako PRAWDZIWĄ nastolatkę z DEPRESJĄ. Takie zachowania rówieśników zdarzają się wszędzie, ale większość nie zwraca na to uwagi. Dziewczyna nie miała pecha, że została obiektem pomówień, ona miała pecha, że nie udało jej się tego przetrwać. To jest jeden z przykładów tego jak wygląda depresja u nastolatków i tego, jak trudno jest znaleźć pomoc. Coś ci nie wychodzi to znajdź sposób aby to przetrwać i pokonać, ale czasem nie ma się tej siły by to zrobić. Gdy wszystko wokół wali się na głowę to nie obchodzi cię to co dzieje się w innym kraju lub na innym kontynencie. Dla ciebie ważne jest to co dzieje się tu i teraz. Dla Hannah te 13 powodów stało się najważniejszymi, które wymieniła. Pomiędzy były oczywiście inne niewymienione, ale także wrzucające co nieco do pucharu zwanego samobójstwem. Patrzenie na książkę tylko przez pryzmat tych 13 powodów umniejsza jej wartość. Czułam, że rozumiem tę dziewczynę i było mi naprawdę bardzo przykro, że nie znalazła w sobie siły by to przetrwać.
Jedynym minusem książki było zakończenie. Całkowicie zaniżyło moją ocenę.

Wiecie dlaczego ta książka jest warta przeczytania? Bo ta historia mogła zdarzyć się naprawdę. Wielu może myśleć, że Hannah została pokazana jako głupia nastolatka wyszukująca problemów, ale to nieprawda. Przedstawiono ją jako PRAWDZIWĄ nastolatkę z DEPRESJĄ. Takie zachowania rówieśników zdarzają się wszędzie, ale większość nie zwraca na to uwagi. Dziewczyna nie miała...