„Lolek” to książka adresowana do dzieci, ale mówiąca o poważnych sprawach.
Historia jest autentyczna i Lolek, który na początku nie był jeszcze Lolkiem mieszka w Puszczy Białowieskiej razem z Adamem Wajrakiem i jego partnerką Nurią.
Chociaż pierwsze strony książki są wymyślone i opisane na podstawie obserwacji zachowania znalezionego Lolka, są jak najbardziej realne.
Lolek, który nie był jeszcze Lolkiem, marzył tak jak każdy pies o Swoim Człowieku i swoje wielkie psie serce miał otwarte na spotkanie z nim.
Niestety trafił na sadystę, który o mało nie zakończył jego krótkiego, smutnego życia jednym ciosem siekiery.
Pobity i okaleczony Lolek, który nie był jeszcze Lolkiem uciekł, ale skoro nie miał Swojego Człowieka, nie miał się kto nim zaopiekować, więc głodny błąkał się, aż pewnego dnia, prawie na skraju śmierci głodowej trafił na Nurię i Adama.
Dalej nie będę streszczać, bo odbiorę Wam całą przyjemność z czytania lub słuchania.
Książka jest napisana raz z perspektywy Lolka, a raz z perspektywy człowieka. Ciekawy zabieg, który wyjaśnia sposób myślenia zwierzęcia.
Zapewne będąc za dwa tygodnie w Polsce skuszę się na kupienie wersji książkowej, bo w audiobooku niestety ilustracji nie widać, a są warte obejrzenia i moja młodzież chętniej sięgnie po książkę niż po słuchowisko.
A po audiobooka warto sięgnąć, gdyż rolę Adama Wajraka czyta sam Adam Wajrak, pozostałe role czyta Piotr Głowacki.
P.S. Książka już kupiona i nie mogę się napatrzeć na przepiękne ilustracje Mariusza Andryszczyka oddające dramatyzm historii Lolka.

„Lolek” to książka adresowana do dzieci, ale mówiąca o poważnych sprawach.
Historia jest autentyczna i Lolek, który na początku nie był jeszcze Lolkiem mieszka w Puszczy Białowieskiej razem z Adamem Wajrakiem i jego partnerką Nurią.
Chociaż pierwsze strony książki są wymyślone i opisane na podstawie obserwacji zachowania znalezionego Lolka, są jak najbardziej realne.
Lolek,...