Powieść Jojo Moyes zdecydowanie kojarzy mi się z twórczością Sarah Jio i jest to największy komplement. Zdecydowanie różni się od poprzednich książek autorki i dlatego jest wyjątkowa i oryginalna. Przypomina mi Panią Jio, ponieważ świetnie łączy w sobie wątek wojenny z teraźniejszością. Dwutorowo prowadzona akcja pozwala nam zapoznać się z bardzo różnymi historiami dwóch kobiet, które mimo prawie 90 lat różnicy połączył portret "Dziewczyny, którą kochałeś". Jak każde dzieło obraz ten ma cudowną i tajemniczą historię, która rzadko może w pełnym wymiarze ujrzeć światło dzienne. W wyniku toczącego się w sprawie obrazu procesu powoli dowiadujemy się o nim coraz więcej.

Na początku książki poznajemy Sophie oraz jej rodzinę i znajdujemy się w okupowanym przez niemieckich żołnierzy miasteczku, jest rok 1916. Panująca wojna diametralnie zmienia dotychczasowe życie mieszkańców spokojnej miejscowości. W drugiej części przenosimy się do luksusowego szklanego domu, do roku 2006, poznajemy Liv, która postanawia walczyć o to, co jest całym jej życiem - o obraz, który jest pamiątką po jej mężu. Jak połączą się losy Sophie i Liv?

Książka jest bardzo interesująca, głównie dzięki wątkowi wojennemu, który bardzo mnie zaciekawił. Ciężko czytało mi się 2 część po historii zaprezentowanej w 1, nie mogłam się przestawić. Z niecierpliwością czekałam na zapoznanie się z dalszymi losami Sophie, ale musiałam troszkę poczekać. Później wątki się mieszają, dzięki czemu równolegle je śledzimy. Historia Liv była równie ciekawa, a dążenie do rozwiązania tajemnic obrazu wraz z bohaterką nawet bardziej. W zakończeniu książki wszystko ładnie się układa i tworzy spójną całość, a my w końcu mamy okazję dowiedzieć się jaki los spotkał Sophie i jej męża. Książka bardzo mi się podobała i polecam ją każdemu, kto lubi połączenie romansu z wątkami wojennymi. Dzięki temu ma ona swój niepowtarzalny klimat, który sprawia, że ciężko się od niej oderwać.

Powieść Jojo Moyes zdecydowanie kojarzy mi się z twórczością Sarah Jio i jest to największy komplement. Zdecydowanie różni się od poprzednich książek autorki i dlatego jest wyjątkowa i oryginalna. Przypomina mi Panią Jio, ponieważ świetnie łączy w sobie wątek wojenny z teraźniejszością. Dwutorowo prowadzona akcja pozwala nam zapoznać się z bardzo różnymi historiami dwóch...