Chłopiec na szczycie góry
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- The Boy At The Top Of The Mountain
- Wydawnictwo:
- Replika
- Data wydania:
- 2017-03-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-15
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376745879
- Tłumacz:
- Tomasz Misiak
- Tagi:
- Adolf Hitler antysemityzm faszyzm Niemcy III Rzesza II wojna światowa literatura australijska nienawiść przemoc rodzina samotność śmierć śmierć terror
- Inne
Autor bestsellerowego Chłopca w pasiastej piżamie po raz kolejny zaskakuje i wzrusza!
Gdy mały Pierrot zostaje sierotą, musi opuścić swój dom w Paryżu i rozpocząć nowe życie ze swoją ciotką Beatrix - służącą w zamożnej austriackiej rodzinie. Jest rok 1935, a II wojna światowa zbliża się wielkimi krokami. Miejsce, do którego trafia chłopiec nie jest zwykłym domem, bowiem jest to Berghof, rezydencja Adolfa Hitlera.
Pierrot szybko zostaje wzięty pod skrzydła Hitlera i wrzucony do coraz bardziej niebezpieczny nowy świat: świat terroru, tajemnic i zdrady, z którego nigdy nie będzie w stanie uciec…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Uczeń zła
Wierzę, że człowiek rodzi się niewinny. Wszystko, co później w życiu mu się przytrafia, kształtuje w nim osobę, którą się staje. Wychowanie, otoczenie i wszystkie zewnętrzne okoliczności, zakorzeniają jeden punkt widzenia, który niekiedy zaciera granicę między dobrem a złem. Bo czy można jednoznacznie zdefiniować dobro? Czy można określić, że coś jest dobre, nawet gdy inni krzyczą, że jest to złe? Prawda zależy od doradcy, którego posiadamy. I przekonań, które poprzez poglądy naszego doradcy, zostały nam wpojone.
John Boyne sięgał już nie raz po motyw niewinności chłopca, która zderza się z cienką granicą między dobrem a złem. Wydaje się to być aspekt, który nieustannie go nurtuje, do którego w swoich powieściach próbuje się zbliżyć. W „Chłopcu w pasiastej piżamie” analizował temat na przykładzie dwóch chłopców należących do dwóch różnych światów (być może światów dobra i zła), a ostatecznie będących po prostu dwojgiem małych dzieci. W „Chłopcu na szczycie góry” idzie o krok dalej. Punktem wyjścia jest tu chłopiec czysty jak biała kartka – niewinny i dobry, który trafia na bardzo złego nauczyciela. I być może nie najciekawszym motywem książki, ale pomysłem przynoszącym największą siłę rażenia jest fakt, że jego doradca jest jednoznacznie określany jako jeden z najgorszych ludzi w historii świata.
Bohaterem jest chłopiec o imieniu Pierrot. Dorasta w Paryżu, wychowując się w cieniu ojca Niemca, boleśnie przeżywającego swój udział w I wojnie światowej, oraz ciepłej i troskliwej matki Francuski. Pierrot jest dobrym chłopcem, któremu wpojono fundamentalne wartości. Umie dokonać wyważonej oceny, umie być życzliwy dla ludzi. Jego najlepszy przyjaciel – niemowa Żyd, z którego inni koledzy się śmieją, umie w Pierrocie odnaleźć dobroć i bezinteresowność.
Jednak życie Pierrota nie jest łatwe, zwłaszcza gdy umiera jego ojciec. Diametralnie zmienia się, gdy ginie jego matka. Sierota nie może wybrać życia, które chciałby mieć – pozostania z najlepszym przyjacielem, nie porzucania ukochanego psa. Jest jednak ciotka Beatrix, siostra jego zmarłego ojca, która go odnajduje i, mimo że nie widzieli się nigdy w życiu, zabiera go do austriackiego domu, w którym służy, by otoczyć Pierrota opieką. Pieter, bo tak brzmi jego nowe, austriackie imię, nie trafia do jednak zwykłego domu. Beatrix jest bowiem służącą w wielkim domu na szczycie góry, w rezydencji Berghof, a panem, z którym Pieter rychło się spotyka, jest Adolf Hitler.
Czytelniczą ucztą są sceny, gdy John Boyne wprowadza historyczne postaci, jak Evę Braun, Leni Riefenstahl, księcia Windsoru – Edwarda VIII oraz nazistowskich dygnitarzy, na czele z Goeringiem czy Goebbelsem. Jednak największym walorem książki jest sposób, w jaki Boyne pokazuje zmianę w samym Pierrocie (symbolizowaną poprzez zmianą imienia). Fuhrer bierze go pod swoje skrzydła. Z początku traktuje go jako zwykłe dziecko służącej, lecz stopniowo coraz bardziej zmienia do niego swój stosunek, jak do ucznia, które może kształtować według własnego upodobania. Chłopiec z początku słucha jego słów z przestrachem i wewnętrznym sprzeciwem. Jednak wychowanie dziecka i silne oddziaływanie jego wpływowego doradcy sprawia, że zmienia się jego postrzeganie świata. Wpierw są to drobne niuanse, które stopniowo stają się mocno zakorzenionymi poglądami. Indoktrynacja Fuhrera sprawia, że siłą napędzającą działania Pietera jest dążenie do władzy oraz chęć zabłyśnięcia, wybicia się i przypodobania Hitlerowi.
Pieter dokonuje coraz gorszych czynów, staje się pozbawiony skrupułów. HilterJungen daje mu siłę. Bliskość i zaufanie jakim otacza do Fuhrer, budzi w nim władzę, dzięki której sięga po wszystko, jak po swoje. W niewyobrażalny sposób przekracza granicę. I czytelnikowi pozostaje tylko jedno pytanie: Czy z tak jednoznacznej drogi jest jeszcze możliwość powrotu? Cóż jednak, jeśli człowiek czyniący zło, sam w sobie go nie widzi?
„Chłopiec na szczycie góry” to lektura nie tylko bardzo wciągająca, ciekawa ze względu na fabularyzowane wyobrażanie życia Hitlera w Berghof. To także głęboka analiza dziecięcej podatności na indoktrynację. A przede wszystkim opowieść o cienkiej granicy między dobrem a złem oraz o tym, jak ludzie mogą być ślepi i okłamywać się, że czynią dobro czyniąc nawet jawne zło. Polecam, szczególnie ze względu na jej aktualność.
Monika Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 1 744
- 1 422
- 225
- 40
- 32
- 29
- 26
- 19
- 19
- 15
Opinia
Chłopiec na szczycie góry Johna Boyne’a była drugą przeczytaną przeze mnie książką tego autora. Swoją przygodę z jego twórczością rozpoczęłam od Chłopca w pasiastej piżamie, która zrobiła na mnie bardzo duże (i pozytywne) wrażenie. Przez długi czas nie mogłam się otrząsnąć po tej historii i zastanawiałam się, czy był to jednorazowy „wyskok” autora, czy może on po prostu tak ma, że pisze niezwykłe powieści. Długo musiałam czekać na to, aby to sprawdzić i w końcu się doczekałam. Chłopiec w pasiastej piżamie nie był jednorazowym objawieniem, bowiem kolejna jego książka z chłopcem również w roli głównej jest tak samo niesamowicie realna, wciągająca i urocza (mimo występujących tragicznych wydarzeń).
Autor w najnowszej książce opowiada historię pewnego chłopca, któremu przyszło żyć m. in. w Paryżu w czasie, kiedy miała miejsce II wojna światowa. Małego Pierrota, bo tak ma na imię główny bohater, poznajemy jako kilkulatka, który wraz z mamą i psem D’Artagnanem mieszka w jednej z kamienic, gdzie ma swój dom również jego niezwykły przyjaciel, Anszel. Chłopców połączyła bardzo silna więź, prawie braterska, której nie przeszkadzała wada Anszela – głuchota. Niestety życie zgotowało obu chłopcom przykre niespodzianki: wskutek niefortunnych zdarzeń Pierrot trafia na tytułowy szczyt góry, czyli do Berghof, domu położonego w Alpach w Austrii. Do rezydencji samego Adolfa Hitlera…
Książka Chłopiec na szczycie góry spełniła wszystkie moje oczekiwania, jakie wobec niej miałam. To znaczy autor stworzył historię na miarę niesamowitego Chłopca w pasiastej piżamie. Po raz kolejny wplata on w fabułę II wojnę światową i przedstawia ją w sposób smaczny oraz prosty w odbiorze. Myślę, że spokojnie lekturę tę może przeczytać uczeń czwartej klasy szkoły podstawowej, a dlaczego? Ponieważ Boyne uważnie dobiera słowa, a trudne i brutalne wydarzenia opisuje w sposób przystępny. Mały czytelnik nie powinien mieć przez nie koszmarów, natomiast książka z pewnością wywoła dużo pytań „dlaczego”, na które będzie chciał znaleźć odpowiedzi.
John Boyne na tle II wojny światowej rysuje historię chłopca, który pod wpływem otoczenia zmienia się wręcz nie do poznania. Wywołuje on przy tym masę emocji, które stopniowo zalewają duszę czytelnika. Spokojnie mogę ją porównywać do przywoływanej już przeze mnie poprzedniej książki Boyne’a Chłopca w pasiastej piżamie. Mimo poruszonej w powieści różnorodnej tematyki jest ona łatwa w odbiorze. Zauważyłam już to w Chłopcu w pasiastej piżamie, autor ma niezwykle lekkie pióro, historie przez niego kreowane są łatwe w odbiorze, ujmują prostotą i zawierają w sobie przesłania. Dzięki temu są one nie tylko kolejnymi książkami zapisującymi w pamięci ludzkości okropieństwa minionych lat, ale także są źródłami ukazującymi różne wartości i postawy. No i oczywiście przy tym uczą.
Dla mnie ciekawym doświadczeniem w związku z tą książką było poznanie osoby Adolfa Hitlera, która zniszczyła życie naprawdę mnóstwa ludzi. Boyne pokazał go jako zwykłego człowieka, który ma potrzeby, pragnienia i szalone idee.
Jak wspomniałam już wcześniej Chłopiec na szczycie góry okazał się równie dobrą powieścią co Chłopiec w pasiastej piżamie. Oprócz nadmienionych wyżej rzeczy, autor porusza także temat przyjaźni: tej prawdziwej i głębokiej, która potrafi przetrwać wszelkie życiowe zawirowania. Boyne stworzył kolejną głęboko zapadającą w pamięć historię. Jestem szalenie ciekawa jego innej książki: W cieniu pałacu zimowego, ponieważ w przeciwieństwie do jego „chłopców” akcja rozgrywa się na wschodzie, a konkretniej w Rosji. Mam nadzieję, że niedługo mnie coś natchnie i się za nią zabiorę.
[http://dzosefinn.blogspot.com/2017/05/boyne-john-chopiec-na-szczycie-gory.html]
Chłopiec na szczycie góry Johna Boyne’a była drugą przeczytaną przeze mnie książką tego autora. Swoją przygodę z jego twórczością rozpoczęłam od Chłopca w pasiastej piżamie, która zrobiła na mnie bardzo duże (i pozytywne) wrażenie. Przez długi czas nie mogłam się otrząsnąć po tej historii i zastanawiałam się, czy był to jednorazowy „wyskok” autora, czy może on po prostu tak...
więcej Pokaż mimo to