Listy do młodego kontestatora
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Tytuł oryginału:
- Letters to the Young Contrarian
- Wydawnictwo:
- Karakter
- Data wydania:
- 2017-03-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-27
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365271402
- Tłumacz:
- Dariusz Żukowski
- Tagi:
- esej Emile Zola Rosa Parks George Orwell Vaclav Havel media polityczna propaganda demagogia filozofia ideologia kultura manipulacja publicystyka współczesność
Słynny esej kontrowersyjnego intelektualisty. Odwołując się do przykładów z własnego życia oraz postaw takich ważnych dla niego osób, jak Emile Zola, Rosa Parks, George Orwell czy Vaclav Havel, autor analizuje różne formy sprzeciwu i kontestacji. Opowiada o tym, jak być krytycznym, nie ulegać manipulacji mediów, nie poddawać się politycznej propagandzie i zachowywać twórczy dystans wobec rzeczywistości.
Na co dzień możesz stanąć wobec różnych odmian przemocy albo hipokryzji, bałamutnego powoływania się na wolę ogółu albo małostkowych nadużyć władzy. Jeśli należysz do jakiejś organizacji politycznej, ktoś może cię poprosić o mówienie kłamstw albo półprawd służących jakiemuś krótkoterminowemu celowi. Każdy wypracowuje sobie własne sposoby radzenia sobie z takimi sytuacjami. Staraj się zachowywać, „jak gdyby” nie trzeba było ich tolerować i jakby nie było w nich nic oczywistego – pisze Hitchens do młodego adepta sztuki sprzeciwu.
Christopher Hitchens (1949–2011) – dziennikarz, pisarz, krytyk literacki. Sprzeciwiał się wojnie w Wietnamie i amerykańskiemu imperializmowi, krytykował politykę Henry’ego Kissingera i Billa Clintona. W drugiej połowie życia poróżnił się ze swoim lewicowym środowiskiem, oskarżał je często o nadmierną tolerancję, polityczną poprawność i brak rzeczywistej woli rozwiązywania współczesnych konfliktów. W roku 2003 poparł inwazję na Irak, co odebrano jako zdradę jego wcześniejszych ideałów. Znany był z ostrych wystąpień przeciwko religii; na zaproszenie Watykanu wziął udział w procesie beatyfikacyjnym Matki Teresy, przedstawiając argumenty przeciw beatyfikacji. W Polsce ukazało się kilka jego książek, m.in.: Misjonarska miłość. Matka Teresa w teorii i w praktyce (1995), Bóg nie jest wielki. Jak religia wszystko zatruwa (2007), Thomas Paine. Prawa człowieka. Biografia (2008), Śmiertelność (2013).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Myśl!
Tytuł tego słynnego eseju zdradza niemal wszystko, zarówno jeśli chodzi o jego formę, jak i treść. Zacznę od tej pierwszej: „Listy do młodego kontestatora”, cóż za zaskoczenie, rzeczywiście zapisane zostały jako fragmenty korespondencji starego mistrza z jego adeptem; i choć czytelnik ma szansę zapoznać się tylko z wypowiedziami tego pierwszego, to pytania ucznia można zrekonstruować bez trudu. Hitchens radzi sobie z tą formą bardzo dobrze: jego teksty są lekkie i przyjemne w lekturze, a przy tym treściwe i konkretne (dziennikarz pozwala sobie na dygresje bardzo rzadko i w celach merytorycznych; wykładnię zasad radykalizmu zostawia na boku tylko przy okazji ostatniego listu, w którym opisuje swoje doświadczenia z wojny w Bośni – ale i w nim nawiązuje w oczywisty sposób do głównego tematu, zajmując się przede wszystkim oceną postaw społecznych wobec czystek etnicznych i religijnych). Warto zwrócić przy tym uwagę, że choć pisarz wypowiada się z pozycji nauczyciela oraz człowieka zasłużonego dla prądów radykalnych (esej powstał w roku 2001, długo choćby po sprowokowaniu głośnego konfliktu z Henrym Kissingerem), to udaje mu się uniknąć zarówno protekcjonalności, jak i sztucznej skromności; skupia się przykładach swoich prywatnych mistrzów, rzuca niewymuszonymi cytatami, ale nie boi się odwołać także do własnych doświadczeń. To wszystko czyni lekturę doświadczeniem autentycznym, prawdziwym.
Nie pierwszy to jednak esej, który dobrze się czyta – wiadomo wszakże, iż w tym gatunku treść jest jeszcze ważniejsza od harmonijnej formy. Aż chce się powiedzieć, że Hitchens zaczyna od podstaw: przeważająca część „Listów do młodego kontestatora” to wielka zachęta do samodzielnego myślenia. Pisarz nie zostawia czytelnika z tym ogólnym hasłem, a w kolejnych listach albo stara się przeanalizować pewne schematy zachowań (jak chociażby poszukiwanie akceptacji grupy) i obnażyć ich niebezpieczne dla niezależności strony, albo daje nieco bardziej konkretne wskazówki pomagające zachować własny punkt widzenia, których spektrum rozciąga się od tych najbardziej oczywistych („nie ufaj autorytetom tylko dlatego, że są autorytetami”), do tych nieco bardziej zaskakujących (jak choćby namową do podróżowania odgrywającego kluczową rolę w budowaniu własnej tożsamości). Całą wykładnię pisarzowi pomagają budować rozliczne przykłady, od cytatów z klasyków ruchu radykalnego począwszy, aż do wspomnianych już rozmyślań nad przeżytym osobiście konfliktem bałkańskim.
Dla kogo przeznaczone są „Listy młodego kontestatora”? Przede wszystkim dla wszystkich sympatyków myśli radykalnej – szczególnie tych, których pociąg do kontestacji ma podłoże raczej emocjonalne. Dzięki temu esejowi będą mogli odkryć intelektualne podstawy tego stanowiska i zrozumieć je bardziej dogłębnie. Mniej usatysfakcjonowani będą natomiast miłośnicy samego Hitchensa, pragnący dowiedzieć się więcej o jego słynnych konfliktach (wśród adwersarzy dziennikarza byli między innymi Bill Clinton, matka Teresa z Kalkuty czy wspomniany już Henry Kissinger) – opisu tych starć trzeba szukać w innych działach pisarza.
Bartosz Szczyżański
Oceny
Książka na półkach
- 398
- 325
- 92
- 10
- 9
- 9
- 6
- 4
- 3
- 2
Opinia
Christopher Hitchens – brytyjsko-amerykański pisarz, dziennikarz i krytyk literacki, znany był ze sprzeciwu wobec amerykańskiego imperializmu i wojny w Wietnamie, krytyki matki Teresy (za jej poparcie dla reżimu Duvaliera na Haiti), niechęci do Billa Clintona, Henry’ego Kissingera i brytyjskiej rodziny królewskiej, oraz z krytyki religii. W swoich poglądach bywał radykalny a w postawach nieugięty. W książce „Listy do młodego kontestatora”, niczym Rainer Maria Rilke w „Listach do młodego poety”, wykłada swoje credo. Credo wolnomyśliciela.
Credo to ma być inspiracją, radą i wsparciem dla młodego człowieka, któremu w formie listów Hitchens opowiada o własnych wyborach a także stanowiskach tych, których cenił. Wśród przywoływanych pojawią się m.in. George Orwell, Emil Zola, Vaclaw Havel, jego przyjaciele z redakcji „New Statesman” - Martin Amis i Ian McEwan, a także Czesław Miłosz oraz Adam Michnik. Swoje listy Hitchens adresuje do jednej osoby, która jednak reprezentuje całą grupę.
Pisząc o tym, co jest niezbędne do ukształtowania osoby niezależnej i wątpiącej, Hitchens pisze m.in. o odrzuceniu religii. Faktem jest, że w mentalności religijnej tkwi pewien fundamentalny element służalczości i masochizmu - twierdzi. Postawa krytyczna i opozycyjna opiera się zasadniczo na przekonaniu, że jednostka posiada kompetencje i godność, podczas gdy religia zwykle rozpuszcza te wartości i zamienia je w jakąś mdłą formę kolektywizmu (wspomnijmy „trzodę”).
Zatrzymując się przy kolektywizmie warto wspomnieć, że Hitchens nie uważał solidarności powstającej z przynależności do grupy za coś szczególnie cennego. Zgadzał się Rilkem gdy pisał, że samotności należy raczej wypatrywać niż się jej obawiać.
W związku z solidarnością z daną grupą, za jedną z najtrudniejszych rzeczy, z jakimi może przyjść człowiekowi się mierzyć, uważał odkrycie, że „jego” strona nie ma racji w toczącej się wojnie. Presję, by milczeć i „trzymać ze swoimi”, wzmacniają oskarżenia o tchórzostwo i zdradę, które natychmiast padają przeciwko myślącym inaczej – pisze wspominając swojego przyjaciela Ronalda Ridenhoura, który służąc w Wietnamie zebrał i ujawnił dowody masakry wietnamskich cywilów, mieszkańców wioski My Lau.
W kwestii sporów Hitchens uważał, że wyłącznie otwarty konflikt idei i zasad może doprowadzić do wyjaśnienia jakiejkolwiek sprawy. W jednym z listów przywołuje on m.in. Johna Stuarta Milla, który pisał, że nawet jeśli wszyscy zgodzimy się w jakiejś sprawie, należy wysłuchać tego, który się sprzeciwił, ponieważ inaczej, ludzie zapomną jak argumentowali na rzecz zgody. Przypomina także słowa Róży Luksemburg, według której wolność jest przede wszystkim swobodą dla tych, którzy myślą inaczej, oraz Johna Miltona, który napisał, że wszystko co człowiek uznaje za prawdziwe należy konfrontować z twierdzeniami strony przeciwnej, ponieważ tylko w uczciwym i otwartym sporze słuszne poglądy znajdują potwierdzenie.
Co ważne, według Hitchensa kontestacja jest częścią natury, nie zawodem. Jak pisał, nie istnieją żadne uczciwe sposoby, którymi można zarabiać na sprzeciwie.
Pragnąc wesprzeć młodych kontestatorów, Hitchens przygotował szereg porad, np. na sytuacje pokusy, by w danej sytuacji zostać biernym lub uległym. Jak pisze, może się zdarzyć, że pojawi się w nas myśli: kim właściwie jestem, żeby oceniać? Czy ktoś w ogóle pytał mnie o zdanie? Może to nie jest dobry moment, żeby protestować? Może trzeba to przeczekać? A może – acha! – pisze Hitchens – w ten sposób dozbrajamy wrogów?
Hitchens gorąco radzi nam z całych sił zwalczyć rutynę i odrętwienie. Kwestionowanie Oczywistości i tego, co dane z góry, jest najważniejszym elementem maksymy „de omnibus dubitandum” [o wszystkim należy wątpić].
Jak zwalczać rutynę? Rozwiązanie Hitchensa wiedzie przez irytację. Jest pewne ćwiczenie, które wykonuje on każdego dnia (ty możesz znaleźć dla siebie inne). Codziennie sprawdza, czy na pierwszej stronie dziennika „The New York Times” tkwi w ramce zdanie „Wszystkie wiadomości nadające się do druku”, które gazeta ta publikuje niezmiennie od kilkudziesięciu lat. Po przeczytaniu tego zdania Hitchens upewnia się, czy nadal go to irytuje. Jak pisze, jeżeli wciąż mam ochotę wykrzyknąć: „Dlaczego oni mnie obrażają, za kogo mnie mają, a w ogóle co to ma znaczyć, poza tym, że te słowa napisał chyba jakiś zadowolony z siebie, napuszony cenzor?!” – wówczas wiem, że wciąż jeszcze krąży we mnie krew.
Dużo dalej pisze z kolei, że uważa, iż należy pielęgnować w sobie najwyższą niecierpliwość w połączeniu z najwyższym sceptycyzmem oraz najwyższą nienawiść do niesprawiedliwości i wszystkiego, co irracjonalne, w połączeniu z jak najwyższym stopniem ironicznego samokrytycyzmu.
Na koniec jedna z najprostszych, ale i najpiękniejszych moim zdaniem rad Hitchensa: Na co dzień możesz stanąć wobec różnych odmian przemocy albo hipokryzji, bałamutnego powoływania się na wolę ogółu albo małostkowych nadużyć władzy. Jeśli należysz do jakiejś organizacji politycznej, ktoś może cię poprosić o mówienie kłamstw albo półprawd służących jakiemuś krótkoterminowemu celowi. (…) Staraj się zachowywać, „jak gdyby” nie trzeba było ich tolerować i jakby nie było w nich nic oczywistego.
Więcej recenzji na blogu Projekt: książki https://projektksiazki.blogspot.com/
Christopher Hitchens – brytyjsko-amerykański pisarz, dziennikarz i krytyk literacki, znany był ze sprzeciwu wobec amerykańskiego imperializmu i wojny w Wietnamie, krytyki matki Teresy (za jej poparcie dla reżimu Duvaliera na Haiti), niechęci do Billa Clintona, Henry’ego Kissingera i brytyjskiej rodziny królewskiej, oraz z krytyki religii. W swoich poglądach bywał radykalny...
więcej Pokaż mimo to