Gdybym przeczytał w dzieciństwie pewnie dużo większe wrażenie wywarłaby na mnie „Tajemnicza wyspa”. Ogólnie dość ciekawa książka przygodowa. Najbardziej poruszająca wydała mi się choroba młodego bohatera, a raczej jej wpływ na zachowanie innych towarzyszy.

Całkiem niezłe osobowości przedstawił Verne w swojej powieści. Mamy tu wspomnianego młodzieńca, rozważnego i inteligentnego inżyniera, uosabiającego siłę i charakter marynarza, czy też osoby z niechlubną przeszłością, które dostały szansę odkupienia swoich dawnych grzechów.

Trudno też chociaż minimalnie nie wspomnieć o tytułowej tajemnicy. Nie zdradzając fabuły duży plus za sam pomysł tego podtrzymującego czytelniczą ciekawość wątku, choć moim zdaniem można by to nieco inaczej przedstawić, a przynajmniej zakończenie, które może sprawiać wrażenie lekkiego niedosyt. Jakoś tak zbyt szybko i nieoczekiwanie akcja się sfinalizowała, choć ogólnie druga część książki wyraźnie ciekawsza.

To co mnie najbardziej irytowało, to te krótkie kilkuzdaniowe notki streszczenia przed każdym rozdziałem, zdradzające fabułę.

Gdybym przeczytał w dzieciństwie pewnie dużo większe wrażenie wywarłaby na mnie „Tajemnicza wyspa”. Ogólnie dość ciekawa książka przygodowa. Najbardziej poruszająca wydała mi się choroba młodego bohatera, a raczej jej wpływ na zachowanie innych towarzyszy.

Całkiem niezłe osobowości przedstawił Verne w swojej powieści. Mamy tu wspomnianego młodzieńca, rozważnego i...