Milion kropli

Okładka książki Milion kropli
Víctor del Árbol Wydawnictwo: Sonia Draga powieść historyczna
592 str. 9 godz. 52 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Un millón de gotas
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2017-05-31
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-31
Liczba stron:
592
Czas czytania
9 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379999323
Tłumacz:
Joanna Ostrowska
Tagi:
Joanna Ostrowska
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
69 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
260
79

Na półkach:

To nie jest recenzja, a raczej kilka luźnych myśli, jakie nasunęły mi się w trakcie czytania.
Ludzie, którzy bohatersko zmagają się ze złem, przedkładając tę walkę nad własne życie są jak najbardziej potrzebni, ale lepiej nie mieć ich w najbliższym zasięgu. Czy dla Laury walka z Matrioszką powinna być ważniejszy od bezpieczeństwa rodziny? Tym bardziej, że tak naprawdę była to walka z jej własnymi demonami. Czy była bohaterką? Czy człowiek ma w ogóle prawo poświęcać bezpieczeństwo innych, nawet jeśli sprawa, o którą walczy jest słuszna? Ja nie chciałabym mieć matki, ojca czy męża, którzy tak postępują. Z drugiej strony; w jakim świecie żylibyśmy, gdyby takich ludzi nie było.
Druga sprawa: nie cierpię idealistów. Uważam, że są szkodliwi, niebezpieczni, właściwie to powinno się ich leczyć i - moim zdaniem – historia to potwierdza. Widać to wyraźnie również w powieści Victora del Arboli. Idealista nie może się cofnąć, nie może powiedzieć „o kurcze, myliłem się”, bo to z reguły oznacza, że całe jego dotychczasowe życie było guzik warte. Więc mówi po prostu: „partia wie, co robi, choć nie wszystko rozumiem”, albo w ostateczności „idea tak, wypaczenia nie”.
Idealista nawet jeśli ląduje w gułagu nie przestaje wierzyć, jest zdziwiony i zaskoczony tym, co mu się przytrafiło, ale to przecież nie może być wina idei. Przypomina mi się w tym momencie wiersz Broniewskiego (swoją drogą czytając tę książkę trudno nie myśleć o naszej polskiej historii):
Rewolucyjny poeta
ma zginąć w tym mamrze sowieckim?!
Historio, przecież to nietakt,
ktoś z nas po prostu jest dzieckiem!
Jeśli ktoś akceptuje zło, popełniane w imię idei, nieważne czy dotyczy ono kogoś innego, czy też dotyka go osobiście, sam z czasem staje się zły. Zastanawiam się nawet, czy każdy idealista nie jest po trochu psychopatą, bo jak inaczej tłumaczyć to otwarcie się na przemoc i skłonność do fanatyzmu.
Idealizm jest niestety zaraźliwy. Pomyślcie tylko o tych wszystkich dzieciakach, które dziesiaj dobrowolnie przyłączają się di ISS. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Może wynika to z faktu, że idealista nie musi już samodzielnie myśleć, filozofia, którą wymyślił ktoś inny, często dawno temu jest dla niego odpowiedzią na wszystkie pytania. Po części idealizm zwalnia także z odpowiedzialności, bo przecież wszystko, co robi idealista, robi dla lepszego czegoś tam, więc... wszystkie chwyty dozwolone, nawet te najobrzydliwsze.
Idealizm jest w gruncie rzeczy podobny do religii. Trzeba głęboko wierzyć w swoją ideę, a jeśli fakty i rzeczywistość jej przeczą, no cóż tym gorzej dla faktów i rzeczywistości.
Możemy myśleć, że czasy wielkich i zabójczych idei mamy już za sobą, ale obawiam się, że to nieprawda. Popatrzcie tylko na islamistów, przecież oni tym właśnie są: idealistami, którzy dla zrealizowania swojej utopii gotowi są na wszystko; na zabijanie pasażerów metra, czy ludzi na bożonarodzeniowym jarmarku, nieważne dzieci czy dorosłych. I nie tylko oni stanowią problem. Już nie tylko po Europie, ale po całym świecie krążą widma; widma islamizmu, nacjonalizmu, antyglobalizmu i cholera wie czego jeszcze. Wciąż popełniamy stare błędy, szukamy odpowiedzi na jedną pokręconą ideę w innej, równie pokręconej.

To nie jest recenzja, a raczej kilka luźnych myśli, jakie nasunęły mi się w trakcie czytania.
Ludzie, którzy bohatersko zmagają się ze złem, przedkładając tę walkę nad własne życie są jak najbardziej potrzebni, ale lepiej nie mieć ich w najbliższym zasięgu. Czy dla Laury walka z Matrioszką powinna być ważniejszy od bezpieczeństwa rodziny? Tym bardziej, że tak naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    158
  • Przeczytane
    84
  • Posiadam
    36
  • 2019
    5
  • E-book
    4
  • Ulubione
    3
  • 2018
    3
  • 2017
    3
  • E-booki
    2
  • Ebooki
    2

Cytaty

Więcej
Víctor del Árbol Milion kropli Zobacz więcej
Víctor del Árbol Milion kropli Zobacz więcej
Víctor del Árbol Milion kropli Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także