Szukając książki na weekend w szkolnej bibliotece znalazłam książkę pt.:“ 13 małych błękitnych kopert’ autorstwa Maureen Johnson - amerykańskiej pisarki. stwierdziłam, przeczytam, może mi się spodoba.

„Hormony naprawdę nie sprzyjają naszemu IQ.”

Ginny ma siedemnaście lat, po śmierci ciotki dostaje 13 kopert, których nie może od razu otworzyć. Najpierw musi wykonać zadanie na jednej by otworzyć następną. Koperty dostała od ciotki Peg, która zwiedziła cały świat w poszukiwaniu miejsca. Pierwsza koperta to pieniądze na bilet do Londynu i na inne potrzebne rzeczy do wyprawy. Nie może korzystać z przewodników, ani sprzętów komunikacyjnych, nie może brać własnych pieniędzy, bo za całą wycieczkę płaci ciotka Peg. Nie patrząc na to, że dziewczyna mieszka w Nowym Jorku i błyskawicznie musi się przenieść do Europy, by wykonać pierwsze zadanie. Po kilku godzinach pojawia się w Londynie i zamieszkuje kilka dni w mieszkaniu, które wiele lat temu wynajmowała jej ciotka - podróżniczka. Wycieczka przypomina zabawę w którą grała razem z ciotką, gdy była mała, teraz jest to bardzo podobne, lecz gra toczy się w prawdziwym życiu. Ginny nie ma co liczyć za żadną pomoc ze strony ciotki, która zmarła, wszystko zależy od jej umiejętności i jak poradzi sobie w świecie. Razem z Ginny odwiedzamy Edynburg, Paryż, Rzym, Amsterdam, Skandynawię i wiele wiele innych ciekawych miast Europy.
Czy Ginny skończy swoją wielką wyprawę?
Co spotka ją w świecie?
Czy daleko od miejsca zamieszkania, można znaleźć prawdziwą miłość?
Książka jest naprawdę wspaniała, czyta się ją bardzo szybko, a czytelnik nie może się od niej oderwać. Dodatkowo wszystkie listy były zamieszczone w książce, a nie jak byłoby pewnie w wielu książkach, były by wspomniane i tajemnicze.
Książka jest wspaniałą pozycją na wiosenne wieczory, czas kiedy nie chce się już chodzić do szkoły i największym marzeniem są wakacje. Jest to książka zarówno dla młodzieży, jak i dla dorosłych, co może najlepiej potwierdzić moja mama, która tak sie zaczytała, że prawie zapomniała o świętach.

Szukając książki na weekend w szkolnej bibliotece znalazłam książkę pt.:“ 13 małych błękitnych kopert’ autorstwa Maureen Johnson - amerykańskiej pisarki. stwierdziłam, przeczytam, może mi się spodoba.

„Hormony naprawdę nie sprzyjają naszemu IQ.”

Ginny ma siedemnaście lat, po śmierci ciotki dostaje 13 kopert, których nie może od razu otworzyć. Najpierw musi wykonać...