Człowiek obiecany to pierwsza książka jaką przeczytałem autorstwa Pawła Majki i zapewne nie ostatnia. Uniwersum Metro 2033 to wizja świata po zagładzie, gdzie ludzie walczą o przetrwanie w pełnych niebezpieczeństw świecie. Jak również jest to kolejna książka z tego uniwersum, jaką przeczytałem. Oczekiwania miałem umiarkowane i szczerze powiedziawszy nie nastawiałem się na coś wielkiego dlatego byłem zaskoczony pozytywnie po lekturze.
Po dużej bitwie z Królem prowadzącym olbrzymią armię jednomyślnych frakcje na terenie Krakowa i Nowej Huty poniosły spore straty. Historia rozpoczyna się kiedy Szurnięty Stach postanawia wyruszyć ze swojego w miarę bezpiecznego lokum w poszukiwaniu Ninel, którą darzył miłością w tym nazbyt grożnym świecie. Jest to tylko preludium do spotkania z innymi i zarazem ukazania wyprawy, która nie tylko jest niebezpieczna, ale wszystko może się tam po drodze wydarzyć.

Miejscem akcji jest Kraków i okolice po wojnie atomowej, gdzie na kazdym kroku czyha niebezpieczeństwo. Zwierzęta przechodzą mutacje cały czas i stają się grożne. Spotkanie z nimi może zakończyć życie bohaterów w najbardziej krwawy sposób. Tak samo rośliny, które mogą wydawać się nieszkodliwe, aby w kilka minut przemienić się w żądne śmierci istoty łaknące nowych ofiar. Oprócz tego nie brakuje band bandytów czyhających na nieostrożnych podróznych i takie spotkanie może się okazać ostatecznie dla podróżującego. Świat po Pożodze nie jest już taki sam jakim był przedtem i nawet ludzie oprócz zmieniajacej fauny oraz flory nie są przyjażnie nastawieni. Na każdym kroku można spotkać przedziwne stwory lub istoty podobne do ludzi albo bedące kiedyś ludżmi. Mutanty i wszelkiego rodzaju szaleńców pragnących tylko jednego żeby przetrwać. Często brutalnie i krwawo się rozprawiających ze swoimi ofiarami. W tych czasach powstało kilka frakcji jak Kombinat, Federacja i Muzeum skupiających ludzi, którzy pragną przetrwać i odnaleźć się po katastrofie. Wielka bitwa z Królem oraz jego armią spowodowała wiele spustoszeń i zagrożenie upadkiem wszystkim. W takim świecie poznajemy kilku bohaterów, którzy wyruszają w wyprawę w celu odnalezienia Ewy. Wizja miasta Krakowa i Nowej Huty po katastrofie spodobała mi się. Pełna niebezpieczeństw i nieustających zmian, jakie zachodzą cały czas staje się miejscem, gdzie łatwo zginąć. Na każdym kroku czyhają różnego rodzaju pułapki na ludzi i inne gróżne zagrożenia. Tak samo wybór Autora, aby nie wprowadzać jednego głównego bohatera uważam za dobry. Nie ma bohaterów wychodzących cało z opresji, jakby byli niezniszcalni. Wystarczy jeden nieszczęśliwy błąd i wszystko się może zdarzyć.
Bohaterowie na potrzeby książki zostali skonstruowani z dbałością i pod względem psychologicznym nakreśleni znakomicie. Obdarzeni różnymi cechami i zachowaniami nie są papierowymi postaciami, którymi nie mozna się zainteresować. Kreacja ich wypada przyznaje świetnie Autorowi, bo nawet ich przeciwnicy robią wrażenie. Przystosowani do życia w zagrażającym środowisku musza być twardzi i bezwzględni, czasami szaleni i fanatyczni, ale zawsze gotowi oraz czujni, bo niebezpieczeństwo może nadejść z każdej strony. Dziwak Szurnięty Stach marzący o odnalezieniu Ninel i wyruszający w podróż w celu jej odnalezienia. Pitala mający za zadania schwytanie zbiega, ale nie przystosowany do tego, co zastanie w czasie wyprawy. Halny to człowiek umiejący przetrwać w tym gróżnym świecie. Mikołaj razem z niuchaczem tworzący niezwykłą parę i oczywiście Marcin były aktor wraz ze swoim towarzyszem dołącza do wyprawy. Jeszcze wyróżniającą postacią jest Kamila, Dalia i inni z batalionu Umarłych. Są to postacie pełnokrwiste i posiadające głębię. Barwne i interesujące, obok których nie można przejść obojętnie.

Książkę mogę podzielić na dwie części spinaną później przez trzecią. W pierwszej poznajemy losy naszych bohaterów i śledzimy ich niebezpieczną wyprawę w celu odnalezienia Ewy. Druga część może się wydawać osobną, ale to tylko pozory. Obserwujemy zmagania batalionu Umarłych i ich przygody. Wszystko zostaje spięte razem w ostatniej części aż do ciekawego finału. Nie zdradzając za wiele powiem tylko tyle, że każda część książki sądzę została przemyślana przez Autora i dobrym zabiegiem było skonstruowania w ten sposób całej historii. Dodatkowo opisy są barwne i plastyczne, jakby było się, gdzieś obok. Obserwowało wszystko z bezpiecznego miejsca i też kibicowałem żeby jak najwięcej osób przeżyło wyprawę. Na pewno historia mnie wciągnęła pomimo początku, który wydawał mi się niezachęcający ze względu na dywagacje Szurniętego Stacha, lecz czym dalej czytałem coraz bardziej opowieść stawała się interesująca. Dlatego proponuje nie zrażać się początkiem, bo juz w następnym rozdziale akcja nabiera tempa. Sam finał mógłby być trochę lepszy, lecz w ogólnym rozrachunku wypada dobrze.
Książka nastawiona nie tylko na historie, ale również nie pozbawiona akcji toczącej się wartko przez cały czas. Nie ma dłużyzn lub jakiś niepotrzebnych opisów spowalniających czytanie. Wydarzenia zachodzą szybko i zawsze się coś dzieje. Dlatego nie nudziłem się w żadnym razie. Podobała mi się zaprezentowana historia i bohaterowie wykreowani na potrzeby ksiązki. Na pewno też na plus zaliczę, że nie ma tutaj jednego głównego i wychodzacego ze wszystkich tarapatów obronną ręką. Obraz zniszczonego przez katastrofę Krakowa i Nowej Huty zrobił na mnie dobre wrażenie. Nie brakuje mocniejszych scen, brutalnych i makabry, chociaż Autor nie epatuje za bardzo tym ostatnim. Po prostu jak potrzeba to znajduje się miejsce dla krwawych scen i nic po za tym. Jestem zadowolony i miło spędziłem czas podczas lektury. Trochę się obawiałem, że coś pójdzie nie tak, ale niepotrzebnie i dostałem bardzo dobrą powieść osadzoną w uniwersum Metra 2033. Na pewno sięgnę po kolejne książki Autora, bo obecną pokazał, że ma dużą wyobrażnie i ciekawe pomysły do zaoferowania czytelnikowi.

Bardzo polecam.

Człowiek obiecany to pierwsza książka jaką przeczytałem autorstwa Pawła Majki i zapewne nie ostatnia. Uniwersum Metro 2033 to wizja świata po zagładzie, gdzie ludzie walczą o przetrwanie w pełnych niebezpieczeństw świecie. Jak również jest to kolejna książka z tego uniwersum, jaką przeczytałem. Oczekiwania miałem umiarkowane i szczerze powiedziawszy nie nastawiałem się na...