rozwińzwiń

Kardynał Pölätüo. Generał Piesc

Okładka książki Kardynał Pölätüo. Generał Piesc Stefan Themerson
Okładka książki Kardynał Pölätüo. Generał Piesc
Stefan Themerson Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry literatura piękna
210 str. 3 godz. 30 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
2003-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2003-01-01
Liczba stron:
210
Czas czytania
3 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788320717259
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki The Penguin Book of Oulipo: Queneau, Perec, Calvino and the Adventure of Form Gilbert Adair, Michèle Audin, Richard Beard, Valérie Beaudouin, Marcel Bénabou, Christian Bök, Jorge Luis Borges, Joe Brainard, Christine Brooke-Rose, Lee Ann Brown, Italo Calvino, François Caradec, Jacques Carelman, Lewis Carroll, Inger Cristensen, Robert Desnos, Frédéric Forte, Thieri Foulc, Paul Fournel, Aline Gagnaire, Anne Garréta, Michelle Grangaud, Paul Griffiths, Lyn Hejinian, George Herbert, Homer, Alfred Jarry, Tom Jenks, Jacques Jouet, François Le Lionnais, Hervé Le Tellier, Étienne Lécroart, Édouard Levé, Richard Long, Lukrecjusz, Jackson Mac Low, Matt Madden, Harry Mathews, Bernadette Mayer, Michèle Métail, Christopher Middleton, Ian Monk, Philippe Mouchès, Harryette Mullen, M. NourbeSe Philip, Alice Oswald, Jeremy Over, Oskar Pastior, Georges Perec, Raymond Queneau, François Rabelais, Dan Rhodes, Lily Robert-Foley, Jacques Roubaud, Raymond Roussel, Olivier Salon, Christopher Smart, Juliana Spahr, Jonathan Swift, Philip Terry, Stefan Themerson, René Van Valckenborch, Henry Vassall-Fox, Hugo Vernier, Yin Zhongkan
Ocena 0,0
The Penguin Bo... Gilbert Adair, Mich...
Okładka książki Niewysłane listy. Listy, dzienniki, rysunki, dokumenty. 1940–1942 Franciszka Themerson, Stefan Themerson
Ocena 0,0
Niewysłane lis... Franciszka Themerso...
Okładka książki Franciszka Themerson Edward Lucie-Smith, Michael Meschke, Jasia Reichardt, Mark Sebastian, Franciszka Themerson, Stefan Themerson, Nick Wadley
Ocena 0,0
Franciszka The... Edward Lucie-Smith,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
76
25

Na półkach:

5 gwiazdek daję już tylko za samo wspomnienie kardynała jego wizyty w Anglii, odbytych tam rozmów, jednej na jawie i jej kontynuacji we śnie, oraz - przede wszystkim - za końcówkę tej pierwszej. Kto nie czytał, a chce, niech zapomni to co wyżej napisałem - a kto czytał ten wie, że to wyborny fragment książki i że fragmentu tego nie warto zapominać.

Kto natomiast dostatecznie mocno zastanawiał się nad 2+2 i zapachem cebuli, ten przyzna rację autorowi, że śmiech to jedna z niewielu spraw, w które wątpić nie można, może jedno z niewielu usprawiedliwień życia w ogóle.

Będę książkę polecał i sam do niej wracał, ale ostrzegam, jak i sam kardynał Pölätüo ostrzegał o. Douglasa: jeśli przeczytasz angażując się w lekturę (czyli właśnie przeczytasz, a nie przelecisz nad fabułą i myślami),to nie będziesz całkiem tym samym człowiekiem (choć będziesz zdecydowanie inaczej innym, niż po przeczytaniu tego z czym zetknął się i w co wniknął ;) o. Douglas)

A dodatkowa gwiazdka za 10^-32 cm i za posadzkę Mondriana, i jeszcze ze dwie tak po prostu.

Aha, historii generała Pięści nie oceniam, bo nie uchwyciłem ironii, nawet zarysu, coś mi umknęło jak złowiona ryba mewie. Może i tak właśnie miało być - ale jeśli tak, to oceniać gwiazdkami nie zdołam.

5 gwiazdek daję już tylko za samo wspomnienie kardynała jego wizyty w Anglii, odbytych tam rozmów, jednej na jawie i jej kontynuacji we śnie, oraz - przede wszystkim - za końcówkę tej pierwszej. Kto nie czytał, a chce, niech zapomni to co wyżej napisałem - a kto czytał ten wie, że to wyborny fragment książki i że fragmentu tego nie warto zapominać.

Kto natomiast...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
106

Na półkach: ,

Obie minipowieści stanowią podstawę mojego licencjatu, dlatego chyba mam do nich taki emocjonalny stosunek. Ale nie byłby on możliwy, gdyby nie wspaniała konstrukcja stworzona przez Themersona. Przeczytałam większość jego powieści i wszystkie one mają w sobie coś błyskotliwego.

Obie minipowieści stanowią podstawę mojego licencjatu, dlatego chyba mam do nich taki emocjonalny stosunek. Ale nie byłby on możliwy, gdyby nie wspaniała konstrukcja stworzona przez Themersona. Przeczytałam większość jego powieści i wszystkie one mają w sobie coś błyskotliwego.

Pokaż mimo to

avatar
1177
1172

Na półkach: ,

Biorąc do ręki książkę Stefana Themersona czułem zaskoczenie: że też w dzisiejszych medialnych i technologicznych czasach jeszcze wydaje się tego typu rzeczy... Czy to jeszcze trafia do kogoś? Oczywiście, pożeracze literatury lekkiej i przyjemnej nie potrzymają "Kardynała
Pölätüo" zbyt długo.
Książkę można polecić wszystkim, którzy pragną oderwać się od rzeczywistości świata zmaterializowanego, nastawionego na konkretne korzyści. Opowieść o kardynale wypełniona jest nawiązaniami i aluzjami literackim, religijnymi i filozoficznymi. Snuje się rozważania o wiedzy i prawdzie, można odświeżyć wiadomości o mędrcach (np. św. Tomasz z Akwinu),ale także pobawić się refleksjami o żartobliwym charakterze, np. wzmianka o pozbyciu się trzonowca pojawia się wśród rozważań nawiązujących do historii (np. rewolucja) lub autorytetów (np. Bertrand Russel).

Utwór S. Themersona zapewnia kontakt z niemodnym dzisiaj tzw. staroświeckim stylem pisania, pełnym erudycyjnych dygresji i nawiązań. Dlatego jest ciekawą propozycją na jesienno-zimowe wieczory.
Z.J.
źródło:http://osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com/

Biorąc do ręki książkę Stefana Themersona czułem zaskoczenie: że też w dzisiejszych medialnych i technologicznych czasach jeszcze wydaje się tego typu rzeczy... Czy to jeszcze trafia do kogoś? Oczywiście, pożeracze literatury lekkiej i przyjemnej nie potrzymają "Kardynała
Pölätüo" zbyt długo.
Książkę można polecić wszystkim, którzy pragną oderwać się od rzeczywistości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
181
121

Na półkach: ,

Autor ma swój i tylko swój sposób pisania. Na pograniu filozofii i abstrakcji. Myślę, że jest to książka do której warto wracać...

Autor ma swój i tylko swój sposób pisania. Na pograniu filozofii i abstrakcji. Myślę, że jest to książka do której warto wracać...

Pokaż mimo to

avatar
853
335

Na półkach: , , , ,

W świecie coraz bardziej nastawionym na wyjaśnienie błahych spraw mamy niezbyt wiele chęci na zgłębianie tajemnic matki nauk filozofii.

Może to być spowodowane nieprzystępnością tekstów, które napisane w formie akademickich wykładów nie są strawne, a wręcz przeciwnie powoduje, że zbiera się w nas żółć.

Mocne słowa, ale czy jednak nie macie poczucia, że czasami próbujecie zrozumieć mądry wywód, a otrzymuje w zamian niekoniecznie dobrze nakreśloną rzeczywistość, która zamiast wyjaśniać bardziej przytłacza swoim tłumaczeniem.

Themerson autor książki pod tytułem Kardynał Pölätüo, Generał Piesc zburzył przekonanie, że o wywodach filozoficznych nie da się napisać w sposób na tyle ciekawy, że chętnie zapoznamy się z jej najciemniejszymi zakamarkami.

Duża rolę w przybliżeniu nam filozofii odgrywa sam narrator, którym jest tutaj prawie stuletni kardynał Pölätüo.

Postawił on sobie za cel zbudowanie podwaliny własnej teorii nazwanej pölätüonizmem. Udowodnił ją tak dobrze, że trudno znaleźć kontrargumenty obalające jego spostrzeżenia.

Kardynał mimo swojej pozycji w hierarchii kościelnej nie jest
człowiekiem opowiadającym się za wywyższaniem prawdy o Bogu, jako jedynej i najważniejszej, ale jest zwolennikiem bardziej holistycznego patrzenia na otaczającą nas rzeczywistości.

W rozmowie z chłopcem spiera się z nim, że religia i nauka nie są dla siebie dziedzinami, które muszą się zwalczać.

Zdaniem kardynała nauka jest częścią religii i od niej bierze swój początek.

Oczywiście jest także opinia, że nauka powstała, jako całkiem niezależny byt i nic nie ma wspólnego z religią.

Moim zdaniem w świecie doby XXI wieku takie dylematy, są jak najbardziej na porządku dziennym. Nieraz stykamy się z wiadomościami w lokalnych gazetach o sporze, w którym władza kościelna i świecka nie mogą dojść do porozumienia.

Jednym z nich jest rozgorzały spór, w którym po jednej stronie są zwolennicy nowych technologii niwelowania problemu płodności u kobiet. Z drugiej strony oponęci stojący po stronie naturalnych metod poczęcia.

Na nic zdaje się głos rozsądku mówiący, że każdy ma swoją prawdę, która ma prawo do zaistnienia, gdyż zbyt silne są w nas tendencje do tłamszenia tego, co może zmierzać do zmiany naszej mentalności.
Zapewne same obawy wynikają bardziej z formy, jaką przybierze kształtująca się rzeczywistość.

I tutaj autor zaskoczył mnie zwłaszcza tym, że ukazał konserwatywnego kardynała jako osobę światłą i wyczuloną na zapoznawanie z nowinkami myśli technologicznej.

„w roku 1898 w salonie hotelu przy Place de la Concorde miał spotkanie z grafem von Zeppelinem, który mu pokazał plany cygara poruszanego za pomocą śmigła” (1).

To w tym momencie Pölätüo uzmysłowił sobie potęgę ludzkiej myśli, której to powstrzymanie nie będzie mile widziane przez Stwórcę.

Przez całą ten czas, gdy czytałem powieść miałem nieodłączne wrażenie, że Themerson stara się podświadomie skłonić mnie do czytania między wierszami.

Nie raz, nie dwa czytałem książkę potem zastanawiałem się na jej treścią i ponownie czytałem ten sam fragment, ale mój punkt widzenia sprzed chwili ulegał zmianie.

Trudno jest objąć w całość ogromu pracy, jaką wykonał autor by w tak niepozornej książce ująć tak wiele prawd. Nie jest to z pewnością łatwe zwłaszcza, jeśli objaśnia się trudne zagadnienia teologiczne św. Tomasza z Akwinu.

Nasuwa się myśl, że to, o czym czytamy na wstępie jest tylko preludium przed tym, co czeka nas potem.

Można nawet uznać, że w pewnym sensie przechodzimy rytuał przejścia. Po przeczytaniu tej powieści nie mogę napisać, że uważam tak samo, jak przed sięgnięciem po tę powieść.

Z pewnością pobudzona refleksja to jeden z wielu plusów powieści. Kolejnym jest uzupełnienie jest kilka listów, jakie napisał kardynał Pölätüo do swojego biografa.

Naświetlają one wątki, które w sposób szczególny poruszają, to co może zainteresować czytelnika.

Dla mnie osobiście swoistym deserem po wspaniałej uczcie literackiej jest krótkie opowiadanie pod tytułem Generał Piesc.

Otóż nie dowiadujemy się o nim niczego szczególnego prócz tego, że wygrał sporą fortunę i jego ukochaną jest chiromanka. Jego synem jest czarnoskóry plemienny wódz.

Przeczytamy także, że o wizycie u syna, którą generał może przypłacić życiem.

Ginie w zagadkowych okolicznościach opisanym w liście przez jego ukochana Prudencie.

Czy już was zaintrygowałem? W tym rzecz byście sami przekonali się, że takie powieści jak Stefana Themersona mają wiele do zaoferowania.

Trzeba tylko poświęcić im odrobinę uwagi na to by niczym śliczne kwiaty mogły rozwinąć przed wami soczystą i pachnącą wiedzą, którą aż chce się chłonąć. Polecam przeczytać tą książkę w trakcie zimowych wieczorów.

Tamże, str. 43

Recenzja powstała dzięki uprzejmości
wydawnictwa ISKRY


Opublikowane także na:

http://illumien.blogspot.com

https://www.facebook.com/ZapachKsiazek?ref=hl

W świecie coraz bardziej nastawionym na wyjaśnienie błahych spraw mamy niezbyt wiele chęci na zgłębianie tajemnic matki nauk filozofii.

Może to być spowodowane nieprzystępnością tekstów, które napisane w formie akademickich wykładów nie są strawne, a wręcz przeciwnie powoduje, że zbiera się w nas żółć.

Mocne słowa, ale czy jednak nie macie poczucia, że czasami...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Chcę przeczytać
    23
  • Posiadam
    22
  • Literatura polska
    2
  • Ulubione
    2
  • Wygrane 2015
    1
  • Nieprzeczytane posiadane
    1
  • Powieści
    1
  • Literatura polska do 1990
    1
  • W planach
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kardynał Pölätüo. Generał Piesc


Podobne książki

Przeczytaj także