Ciekawa treść, choć pod względem modowym było tu więcej opowieści z życia autorki, aniżeli przydatnych tricków. Niemniej jednak ta książka jest bardzo inspirującą pozycją. Poza warstwą modową, zawiera w sobie znacznie więcej: jej przesłaniem jest to, by być zawsze sobą i podążać za swoimi pragnieniami, nawet jeśli wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że to jest poza naszym zasięgiem. Autorka pokazuje krok po kroku, jak zrealizowała swoje największe i nieprawdopodobne marzenie o tym, by zostać projektantką mody. Duży nacisk kładzie na to, by kreować siebie na osobę, którą chce się być - by swoim wizerunkiem wysyłać komunikat o swoich możliwościach i aspiracjach. To, czego mi brakowało to zdjęcia, bo książka zawiera same szkice. Fajnie byłoby zobaczyć projekt, a obok jego realizację.

Ciekawa treść, choć pod względem modowym było tu więcej opowieści z życia autorki, aniżeli przydatnych tricków. Niemniej jednak ta książka jest bardzo inspirującą pozycją. Poza warstwą modową, zawiera w sobie znacznie więcej: jej przesłaniem jest to, by być zawsze sobą i podążać za swoimi pragnieniami, nawet jeśli wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że to jest poza...

Książka przyciągnęła moją uwagę w bibliotece - szybko zerknęłam na spis treści i stwierdziłam, że może mi się przydać. Na treści niestety się zawiodłam - poza opowieściami autorki na temat jej przygód z modą, stylem i pracą, dla mnie praktycznych wskazówek było bardzo niewiele. Plusem są niewątpliwie rysunki przedstawiające różne stylizacje i z nich skorzystam, ale generalnie poza faktem przyjemności z czytania nie udało mi się znaleźć pomocy w szukaniu mojego stylu.

Książka przyciągnęła moją uwagę w bibliotece - szybko zerknęłam na spis treści i stwierdziłam, że może mi się przydać. Na treści niestety się zawiodłam - poza opowieściami autorki na temat jej przygód z modą, stylem i pracą, dla mnie praktycznych wskazówek było bardzo niewiele. Plusem są niewątpliwie rysunki przedstawiające różne stylizacje i z nich skorzystam, ale...

Bardzo przyjemna pozycja z niewymuszonymi modowymi poradami, które łatwo wcielić w życie. Na dodatek fenomenalne ilustracje zamieszczone w książce niezwykle upiększają lekturę.

Bardzo przyjemna pozycja z niewymuszonymi modowymi poradami, które łatwo wcielić w życie. Na dodatek fenomenalne ilustracje zamieszczone w książce niezwykle upiększają lekturę.

Szczerze polecam bardzo konkretną książkę o tym jak wyrażać siebie po przez swój styl. Autorka z pasją dzieli się swoją bogatą wiedzą o tym jak dobrze wyglądać. To książka nie tylko o tym jak planować swoją garderobę, ale jak samoświadomość swojej kobiecości ukazuje prawdziwe kobiece piękno. To drogowskaz, jak nie podążać ślepo za trendami, ale dopasować je do swojej osobowości. Wszystkie wskazówki są naprawdę cenne i napisane przez praktyka. Dodatkowo autorka inspiruje własnoręcznie wykonanymi szkicami projektów. Jak właściwie odkryć swój unikatowy styl? Jak kupować mądrze ubrania? Jak o nie dbać? W które ubrania inwestować? Jak organizować szafę? Jak przez ubrania stworzyć własną, lepszą wersję siebie? Na te pytania odpowiada, ta fajna książka, napisana przez fajną kobietę, która naprawdę chce podzielić się swoją wiedzą i pasją.

Szczerze polecam bardzo konkretną książkę o tym jak wyrażać siebie po przez swój styl. Autorka z pasją dzieli się swoją bogatą wiedzą o tym jak dobrze wyglądać. To książka nie tylko o tym jak planować swoją garderobę, ale jak samoświadomość swojej kobiecości ukazuje prawdziwe kobiece piękno. To drogowskaz, jak nie podążać ślepo za trendami, ale dopasować je do swojej...

"Zaprojektuj swój styl" sam tytuł tej pozycji wskazuje na to, że po jej przeczytaniu, czytelnik pozna wskazówki, które pomogą mu, odnaleźć "siebie" w strefie mody.
Przynajmniej takie było moje pierwsze wrażenie, a opinie, które przeczytałam na różnych blogach czy portalach społecznościowych, tylko mnie w nim utwierdziły.
Jednak, po przeczytaniu kilkunastu stron, zrozumiałam, że się pomyliłam.

"Zaprojektuj swój styl" określiłabym bardziej jako książkę o życiu i drodze, którą musiała przejść autorka, by stać się bizneswoman, niż poradnik, dla osób, które chcą znaleźć styl, w którym również oni będą mogli czuć się dobrze.
Oczywiście nie twierdzę, że książka jest zła. Myślę, że fanatycy modowi czy fani Rachel Roy będą zachwyceni, ponieważ autorka umieściła w nich swoją biografię i niektóre projekty. Jednak dla osób, które nie miały styczności czy nie znały dotąd Rachel Roy książka może okazać się bezużyteczna.
Szczerze mówiąc bardzo się zawiodłam, ponieważ znalazłam w niej bardzo mało wskazówek czy porad, które miałam nadzieje odnaleźć, kupując tą pozycję.
Nie była ona po prostu, tym czego potrzebowałam i o czym myślałam, więc nie sprostała moim oczekiwaniom.

"Zaprojektuj swój styl" sam tytuł tej pozycji wskazuje na to, że po jej przeczytaniu, czytelnik pozna wskazówki, które pomogą mu, odnaleźć "siebie" w strefie mody.
Przynajmniej takie było moje pierwsze wrażenie, a opinie, które przeczytałam na różnych blogach czy portalach społecznościowych, tylko mnie w nim utwierdziły.
Jednak, po przeczytaniu kilkunastu stron,...

Książk,i w której kobiety szukające modowych wskazówek znajdą trochę praktycznych porad. Autorka dzieli się z czytelnikami także swoją historią i tym, jak ciężką pracą zrealizowała marzenia o byciu projektantką. Od początku była wierna swoim ideom: jej projekty mają dodawać kobietom siły i pewności siebie. Lektura lekka i przyjemna ale z przesłaniem.

Książk,i w której kobiety szukające modowych wskazówek znajdą trochę praktycznych porad. Autorka dzieli się z czytelnikami także swoją historią i tym, jak ciężką pracą zrealizowała marzenia o byciu projektantką. Od początku była wierna swoim ideom: jej projekty mają dodawać kobietom siły i pewności siebie. Lektura lekka i przyjemna ale z przesłaniem.

Jestem zadowolona z tej książki. Jest ona odpowiednia dla osób, które nie do końca znają się na świecie mody, nie posługują się językiem "modowym", ale chcą wiedzieć jak dobrze wyglądać. Dla mnie ta książka jest tym lepiej dopasowana, ponieważ mam podobny styl, co autorka. Lubię elegancko wyglądać. Mamy podobne inspiracje.
Książka jest interesująca, ponieważ nie mówi tylko o tym, co najlepiej nosić, ale także możemy poznać kilka ciekawych historii z życia autorki.
Rachel Roy jest inspirującą kobietą, która opowiada o swoim życiu w bardzo fajny sposób. Podoba mi się język, którym napisana jest ta książka.
Czyta się przyjemnie, szybko, ze zrozumieniem, bez komplikacji.
Oczywiście mam różne zastrzeżenia, ponieważ często jest napisane, by nosić co chcemy, a chwilę później, że nie można POD ŻADNYM WZGLĘDEM nosić kolczyków, naszyjnika i pierścionka razem. Choć to akurat nie słowa autorki, lecz specjalistki w dziedzinie biżuterii. Co swoją drogą też jest plusem tej książki - opinie ekspertów z danej dziedziny.
Fajne, inspirujące porady dotyczące nie tylko mody, ale i rozwijania siebie, swoich pasji. Na pewno będę sięgać po tę książkę, by przypominać sobie, co z czym dobrze wygląda.

"Prawdziwy seksapil, to nie skóra, w której żyjemy, ale nasz wewnętrzny ogień, pewność siebie, siła i pasja w połączeniu z łagodnością i zmysłowością." str. 137

Jestem zadowolona z tej książki. Jest ona odpowiednia dla osób, które nie do końca znają się na świecie mody, nie posługują się językiem "modowym", ale chcą wiedzieć jak dobrze wyglądać. Dla mnie ta książka jest tym lepiej dopasowana, ponieważ mam podobny styl, co autorka. Lubię elegancko wyglądać. Mamy podobne inspiracje.
Książka jest interesująca, ponieważ nie mówi tylko...

Jestem zachwycona, chociaż modowych książek z reguły nie lubię. Rachel Roy to nie jest postać, którą znałam wcześniej, co w ogóle mi nie przeszkadza. Bardzo podoba mi się efekt rozmytego zdjęcia na okładce, wydanie także zrobiło na mnie wrażenie, to bardzo gruby papier, który niezmiernie łatwo się przewraca. Polecam!

Jeśli chodzi o samą treść, powinna przypaść do gustu czytelniczkom, które lubią modę/biografie/poradniki lifestylowe. Nie przepadam za żadnym z wymienionych rodzajem książek, a jednak "Zaprojektuj swój styl" bardzo mi się spodobała. Styl to majstersztyk, nie wiem na ile ważne jest tłumaczenie (i rola tłumacza rzecz jasna, w procesie kreowania stylu),ale nie dość, że nie jestem zawiedziona, to jeszcze jestem zachwycona! Czytelnikiem jestem nie od dzisiaj i nie tak łatwo mnie zwieść pseudowyluzowanym stylem, tymczasem Rachel Roy doskonale prowadzi okołosukienkową narrację, robi to w sposób inteligentny, szczery i przede wszystkim niezmiernie wychilloutowany.

Możemy poznać historię życia Pani Roy (do czego jeszcze powrócę, bo jednak rzecz wyjątkowo nie wydaje mi się prawdziwa),jej wewnętrzne zmagania z samą sobą, wizytę u naczelnej Vogue'a (doskonale opisaną!),tajniki jej pracy zanim stworzyła własną firmę odzieżową (bardzo fajne anegdotki) i sporo, sporo o stylu, ale i urodzie (włosach, paznokciach, makijażu) i ciut o filozofii życia. Rachel radzi się nie przejmować, banał, a jakże, ale autorka udowadnia, że gdyby ona sama się przejmowała, nic by z jej kariery nie wyszło. Ma rację, niesztampowe kolekcje, niespecjalna inwestycja w reklamę, łamanie konwenansów.

Nie jestem freakiem modowym, toteż nie mogę powiedzieć, że się znam, ale wydaje mi się, że rady Roy są logiczne. Nie są to sztywne reguły i porady typu "jak jesteś klepsydrą nie noś zielonych bluzeczek z jedwabiu", lecz raczej pewne koncepty i ogólne zasady, kompozycji, stylu, wyczucia, odnalezienia własnej ubraniowej drogi.
Czytało się tak przyjemnie jak rzadko czyta mi się takie książki, więc gorąco polecam.

Mierzi mnie jedna rzecz. Rachel napisała, że pochodzi z biednej rodziny i ogólnie miała jedne zniszczone trampki, jej mama była programistką (!),tata wykładowcą uniwersyteckim, ale sytuacja jest niejasna, generalnie z opisu wnioskujemy, że obecnie jest stolarzem. Niemniej jednak, Roy ma tylko jednego brata. Dwójka pracujących rodziców, w tym programistka, jak można nie być zamożnym? Zwłaszcza w USA? Tak się składa, że jestem zawodowo zaznajomiona ze wszystkimi zawodami, które wymienia i o ile stolarz może faktycznie nie zarabiać kokosów (trzeba jednak zaznaczyć, że np. w Polsce może być inaczej, zwłaszcza jeśli jest się dobrym i ma się swój własny warsztat),wykładowca zarabia znacznie lepiej niż w Polsce, może nie są to wymarzone pieniądze, ale na pewno więcej niż średnia krajowa. Programistka? Jako dumna przedstawicielka tego zawodu śmiem twierdzić, że się po prostu nie da być biednym programistą. W związku z tym nie wiem o co chodzi. Coś musi tu być nieprawdą lub sporym przekoloryzowaniem.

Poza tym pozycja jest super i polecam każdemu, kto ma ochotę odprężyć się i nie chce tego robić z powieścią.

Jestem zachwycona, chociaż modowych książek z reguły nie lubię. Rachel Roy to nie jest postać, którą znałam wcześniej, co w ogóle mi nie przeszkadza. Bardzo podoba mi się efekt rozmytego zdjęcia na okładce, wydanie także zrobiło na mnie wrażenie, to bardzo gruby papier, który niezmiernie łatwo się przewraca. Polecam!

Jeśli chodzi o samą treść, powinna przypaść do gustu...

Przyjemnie się czyta. Autorka jest projektantką mody wiec opowiada w książce o swoim życiu i o modzie. Przedstawia w nim swoje triki żeby dobrze wyglądać. Najbardziej jednak spodobały mi się rysunki zamieszczone w książce.

Przyjemnie się czyta. Autorka jest projektantką mody wiec opowiada w książce o swoim życiu i o modzie. Przedstawia w nim swoje triki żeby dobrze wyglądać. Najbardziej jednak spodobały mi się rysunki zamieszczone w książce.