''Chłód od raju'' to kolejna książka Jany Frey, którą miałam okazję przeczytać; no i jak zwykle mnie wciągnęła, czułam się jakbym była świadkiem tych wydarzeń.
Lektura ta w przerażający sposób uświadamia czym jest religia?/sekta?Świadków Jehowy. Książka ukazuje jak straszny wpływ na dziecko/młodą osobę ma jego otoczenie ograniczające się do członków zboru, jak bardzo wiernym robi się pranie mózgu. Ukazuje izolację, brak zrozumienia, przemoc, wielki smutek, oraz to jak Świadkowie Jehowy czując się lepszymi od innych, wybrańcami, życząc 'niewiernym' wszystkiego najgorszego. ''Chłód od raju'' naprawdę przeraża. Ciężko jest uwierzyć, że teoretycznie najbliższe osoby, w imię religii potrafią tak bardzo krzywdzić, zadawać ból i cierpienie.

Czym innym przeczytanie jest suchych faktów dotyczących wierzeń w licznych źródłach, a czym innym jest przeczytanie relacji osoby, która tego doświadczyła. Być może właśnie dlatego byłam tak zaskoczona i zdumiona czytając tę książkę.
Na szczęścia Hannah znalazła zrozumienie i wsparcie wśród ludzi spoza sekty- swoich przyjaciół, chłopaka, prawdziwych dziadków. Macocha bohaterki (i jej rodzina- jak wszyscy Świadkowie Jehowy przedstawieni w tej książce) to wyrachowane, okrutne, kłamliwe, wstrętne babsko. Ją i jej rodziców oraz braci i siostry ze zboru z każdą kolejną stroną ma się narastającą ochotę udusić.

Podczas czytania widzimy jak z posłusznej, małej, uległej dziewczynki Hannah staje się młodą kobietą pragnącą żyć- normalnie, godnie żyć. Jest jednak nadal zbyt ustępliwa i posłuszna (co mnie tak ogromnie irytowało!! ta dziewczyna powinna się była wreszcie ogarnąć i nie dać sobą pomiatać!)- bez pomocy tych prawdziwych najbliższych ludzi, pragnących dla niej jak najlepiej na pewno nie dałaby sobie rady. Przynajmniej nie na tamtą chwilę.
''Chłód od raju'' skłania do refleksji. Jak wiele jest tak bardzo nieszczęśliwych, zniewolonych, traktowanych w okrutny sposób, nie mających prawa do niczego, co nie dotyczy spraw wiary, młodych ludzi? Czy uda im się wyrwać z tego piekła?
Nigdy nie spodziewałam się, że Świadkowie Jehowy mogą być tak niszczącą, niebezpieczną... religią(?). Ta książka otwiera oczy. Warto przeczytać. Polecam.

''Chłód od raju'' to kolejna książka Jany Frey, którą miałam okazję przeczytać; no i jak zwykle mnie wciągnęła, czułam się jakbym była świadkiem tych wydarzeń.
Lektura ta w przerażający sposób uświadamia czym jest religia?/sekta?Świadków Jehowy. Książka ukazuje jak straszny wpływ na dziecko/młodą osobę ma jego otoczenie ograniczające się do członków zboru, jak bardzo...