Colby myślał, że wyrwał się z bagna, jakim stało się jego życie - utrata ręki, alkoholizm, toksyczna relacja z byłą żoną. Wszystko wydaje się zmierzać na drodze do lepszego - albo przynajmniej jałowego życia, gdy spotyka ją, tę, którą niegdyś takk skrzywdził, a potem odszedł, zostawiając na pastwę losu. Jaki sekret ukrywa Sarina? Czy miłość może pokonać ból i wiele lat cierpienia?

Colby to postać, której zdecydowanie wiele brakuje. Nie potrafi przepraszać, błagać, ani ugiąć się w imię miłości. Często wydaje mu się, że lepsza jest bierność, co jest oczywistą bzdurą. Wiadomo, żę kalectwo to coś naprawdę strasznego, ale nie powinien się na wszystkich wokół wyżywać za swoje fatalne wybory. Sam jest sobie winien.

Sarina jak na tak młodą osobę ma zaskakująco duży bagaż doświadczeń. Mimo to świetnie radzi sobie ze swoim życie do momentu spotkania z Colbym, które mocno wytrąca ją z równowagi. Niby to zrozumiałe, ale... Nie wiem, dlaczego ona tak łatwo mu wszystko wybacza, mocno to irracjonalne.

Trudno to zaliczyć do typowych romansów ze względu na dosyć sporą dawkę akcji - policja, narkotyki i przestępcy, co nie zmienia faktu, że 'Osaczony' to z pewnością pozycja warta rozważenia.

Colby myślał, że wyrwał się z bagna, jakim stało się jego życie - utrata ręki, alkoholizm, toksyczna relacja z byłą żoną. Wszystko wydaje się zmierzać na drodze do lepszego - albo przynajmniej jałowego życia, gdy spotyka ją, tę, którą niegdyś takk skrzywdził, a potem odszedł, zostawiając na pastwę losu. Jaki sekret ukrywa Sarina? Czy miłość może pokonać ból i wiele lat...