rozwińzwiń

The Painter of Signs

Okładka książki The Painter of Signs R. K. Narayan
Okładka książki The Painter of Signs
R. K. Narayan Wydawnictwo: Penguin Books literatura piękna
154 str. 2 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Penguin Books
Liczba stron:
154
Czas czytania
2 godz. 34 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
22
22

Na półkach: ,

Wydawać by się mogło, że historia jest banalna, a tymczasem nie tylko okazuje się ona wciągająca i intrygująca (ze względu na uwypukloną psychologię bohaterów),ale też genialna pod względem pisarskim. Narayan snuje opowieść prostą, a jednak wyraźnie opisującą przemiany kulturowe w Indiach, równocześnie z głębokim wglądem w ludzkiego ducha, który w często niewytłumaczalny sposób wybiera własną drogę do realizacji siebie. Poza tym książka stanowi barwny, wysmakowany wgląd w tradycję i życie mieszkańców hinduskich miasteczek.

Wydawać by się mogło, że historia jest banalna, a tymczasem nie tylko okazuje się ona wciągająca i intrygująca (ze względu na uwypukloną psychologię bohaterów),ale też genialna pod względem pisarskim. Narayan snuje opowieść prostą, a jednak wyraźnie opisującą przemiany kulturowe w Indiach, równocześnie z głębokim wglądem w ludzkiego ducha, który w często niewytłumaczalny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
94

Na półkach: , , ,

Głównym bohaterem powieści jest Raman - około 30-letni kawaler, mieszkający ze starą ciotką. Zawodowo zajmuje się malowaniem szyldów na zamówienie. Ponadto kocha literaturę. Dawno temu postanowił sobie, że nigdy nie się nie ożeni.
Pewnego dnia w miasteczku zostaje otwarte nowe biuro. Raman dostaje zlecenie na wykonanie szyldu dla organizacji zajmującej się zmniejszeniem przyrostu naturalnego. Kierowniczką owego biura okazuje się być młoda i piękna Daisy, całkowicie oddana swojej pracy i ideałom.
Po pewnych czasie Daisy z Ramanem wyjeżdżają na trzy tygodnie aby w okolicznych wsiach uświadamiać ludzi oraz zaplanować slogany propagujące zmniejszenie ilości rodzących się dzieci.
W tym czasie Raman zakochuje się w Daisy bez pamięci. Myśli o niej praktycznie cały czas. A Daisy myśli tylko o zmniejszeniu przyrostu naturalnego w Indiach...
Co wyniknie z tej miłości? Czy Raman przekona do siebie Daisy? Czy będą razem szczęśliwi? Jak zakończy się ta historia?
Aby się dowiedzieć, polecam sięgnąć po tę powieść.

Głównym bohaterem powieści jest Raman - około 30-letni kawaler, mieszkający ze starą ciotką. Zawodowo zajmuje się malowaniem szyldów na zamówienie. Ponadto kocha literaturę. Dawno temu postanowił sobie, że nigdy nie się nie ożeni.
Pewnego dnia w miasteczku zostaje otwarte nowe biuro. Raman dostaje zlecenie na wykonanie szyldu dla organizacji zajmującej się zmniejszeniem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
3

Na półkach: , ,

Nareszcie coś innego w beletrystyce. Powieść oryginalna językowo, ale co najważniejsze pełna refleksji. Nawet malarz szyldów czasem potrzebuje porady. Co będzie napisane na maleńkiej karteczce złożonej tysiąc razy w mały kwadrat? Jak brzmi rada, która pasuje zawsze, do wszystkiego i działa?

Nareszcie coś innego w beletrystyce. Powieść oryginalna językowo, ale co najważniejsze pełna refleksji. Nawet malarz szyldów czasem potrzebuje porady. Co będzie napisane na maleńkiej karteczce złożonej tysiąc razy w mały kwadrat? Jak brzmi rada, która pasuje zawsze, do wszystkiego i działa?

Pokaż mimo to

avatar
2609
167

Na półkach: ,

Ostatnio w sztuce (głównie w filmie, ale również i w literaturze) bardzo popularne stało się pojęcie uniwersalizm.
Jest cała masa krytyków i tzw. znawców kina, którzy ocenią bardzo wysoko film z Korei Południowej, Iranu czy nawet Burkina Faso pod warunkiem, że przesłanie obrazu będzie uniwersalne, tzn. że dana historia mogłaby się, przy zachowaniu pewnych proporcji, wydarzyć w każdym innym rejonie świata. Nie podzielam tej opinii. Uważam, że to pójście na skróty - nie chce nam się wczytać w niuanse danej kultury, dowiedzieć się nt. życia codziennego danej społeczności, więc najprościej jest wybrać coś uniwersalnego, wszystko wtedy zrozumiemy.
Na szczęście książka R.K. Narayana "Malarz szyldów" nie zawiera historii uniwersalnej, takiej, która mogłaby się np. wydarzyć w Korei Południowej, na Seszelach czy na warszawskim Żoliborzu. Oczywiście historie miłosne zdarzają się wszędzie, no ale wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach. I bardzo dobrze!
Malgudi, nieistniejące naprawdę miasteczko indyjskie wymyślone przez autora. Trzydziestokilkuletni Raman trudni się malowaniem szyldów, co jak się przekonujemy nie jest wcale takim prostym zajęciem. Mężczyzna mieszka ze starą lecz ciągle sprawną ciotką. Oboje sobie dogadują, ale tak naprawdę darzą się miłością. Raman nie zamierza się żenić, ani tym bardziej mieć dzieci (wg niego Indie i tak są już przeludnione). Sytuacja zmienia się, gdy na jego drodze pojawia się Daisy - dzielna działaczka walcząca z galopującym przyrostem naturalnym na terenach wiejskich. Czy tę tak różną dwójkę może połączyć miłość? I czy oboje zdolni są do miłości? Tego powiedzieć nie mogę, trzeba przeczytać samemu. Zapewniam jednak, że warto, bo książkę czyta się jednym tchem.
Dodam, że widziałbym bollywoodzką ekranizację "Malarza szyldów", aczkolwiek aktor najlepiej pasujący do roli Ramana, czyli Irrfan Khan, jest już zbyt dojrzałym mężczyzną. Jako Daisy widziałbym jakąś brązowoskórą piękną (lecz o zawziętych, "zdeterminowanych" ustach) Tamilkę, może Padmapriyę Janakiraman. Do tego Mani Ratnam (lub Mira Nair, choć wolę Ratnama) jako reżyser. i A.R. Rahman odpowiadający za muzykę. Wyszłaby filmowa perełka.
A póki co zachęcam do lektury :)

Ostatnio w sztuce (głównie w filmie, ale również i w literaturze) bardzo popularne stało się pojęcie uniwersalizm.
Jest cała masa krytyków i tzw. znawców kina, którzy ocenią bardzo wysoko film z Korei Południowej, Iranu czy nawet Burkina Faso pod warunkiem, że przesłanie obrazu będzie uniwersalne, tzn. że dana historia mogłaby się, przy zachowaniu pewnych proporcji,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    38
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    6
  • Indie
    2
  • Ulubione
    2
  • Literatura indyjska
    2
  • Biblioteka
    2
  • 2018
    1
  • Orient
    1
  • Obyczajowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Painter of Signs


Podobne książki

Przeczytaj także