Balzakiana
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- ...archipelagi...
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2008-10-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-10-02
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374144131
- Tagi:
- literatura polska
"Balzakiana", nowa książka Jacka Dehnela, to zbiór czterech minipowieści, zainspirowanych pisarstwem autora "Komedii ludzkiej". Tematem tych historii są ludzkie tęsknoty, żądze i resentymenty, tłem zaś burzliwie zmieniająca się Polska kilku ostatnich dekad.
Czy małżeństwo nadal bywa transakcją handlową? Jak zbić fortunę w dworcowym punkcie gastronomicznym i jak dać się z niej ograbić "zaradnej" rodzinie? Czy dobrymi manierami można zarobić na życie, a próżna artystka, marząca o powrocie na estradę, musi paść łupem cynicznego oszusta?
Dehnel bezlitośnie obnaża ludzkie słabości, ale też pochyla się nad swoimi bohaterami z czułością. Nad bogaczami bez klasy i biedakami z klasą, a także nad tymi, którym nie brakuje niczego. Oprowadza przez warszawskie i gdańskie zaułki, zagląda do kawiarni i mieszkań, w których toczą się towarzyskie gry i rozgrywają rodzinne dramaty.
Bogactwo charakterów, błyskotliwy dowcip i szeroka panorama społeczna sprawiają, że "Balzakiana" to psychologiczno-obyczajowy majstersztyk. Ludzka natura niechętnie podlega zmianom, zdaje się mówić Dehnel. Żądza zysku i sławy pchają nas dziś do działania tak samo jak w czasach wielkiego Balzaka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 901
- 444
- 212
- 29
- 18
- 16
- 10
- 8
- 5
- 5
Opinia
Sam nie wiem dlaczego, ale Dehnela, którego bardzo lubię, recenzowałem tylko raz /"Lalę"/ i w dodatku ostro go potraktowałem /7 gwiazdek/. A lubię go za "paniczykowatość", która sprzyja wysokiemu poziomowi kulturalnemu i intelektualnemu.
Na stronie Culture.pl w recenzji podpisanej www.wab.com.pl wyczytałem:
"..Bogactwo charakterów, błyskotliwy dowcip i szeroka panorama społeczna sprawiają, że"Balzakiana" to psychologiczno-obyczajowy majstersztyk. Ludzka natura niechętnie podlega zmianom, zdaje się mówić Dehnel. Żądza zysku i sławy pchają nas dziś do działania tak samo, jak w czasach wielkiego Balzaka."
"Balzakiana" to cztery opowiadania korespondujące w różny sposób z cyklem Balzaka "Komedia ludzka" , obejmującym ponad 130 utworów, w tym zaczynu jej tj "Ojca Goriot". Wyznam Państwu szczerze, że sam bym nigdy na to nie wpadł, mimo to, że w młodości przewertowałem Balzaka dość dokładnie, jako, że moja Mama była jego fanką.
Balzak dla mnie to REALISTA, w dodatku PONURY; Dehnel, owszem, realistą jest, ale przede wszystkim niepohamowanym kpiarzem, wskutek czego każde jego zdanie tryska IRONIĄ. Balzak, wg obecnych kryteriów, jest rozwlekły i opisowy, a u Dehnela nie wolno opuścić ani jednego słowa. Wg mnie u Balzaka dominuje fabuła, a u Dehnela forma. Dlatego mu bliżej do Witkacego i Gombrowicza niż do Balzaka. No i jeszcze bogactwo języka Dehnela, czym bije nie tylko Balzaka, ale i większość pisarzy współczesnych. Pisząc ad hoc nasunęło mnie się jeszcze jedno skojarzenie z krótkimi ironicznymi małymi formami Kornela Makuszyńskiego, którego utwory dla dorosłych są mało popularne.
Już w pierwszym opowiadaniu Dehnel doprowadził mnie do paroksyzmów śmiechu kpiąc ze wszystkiego, a właściwie robiąc sobie "dżadża" przede wszystkim z polskiego kołtuna spod znaku Rydzyka i PIS-u. Nawet "odejście" jednej z bohaterek w zaświaty, nie wpłynęło na moje rozbawienie. Drugie - to historia pauperyzacji rodziny "ziemiańskiej" w twardej rzeczywistości PRL-u; a w cudzysłowie, bo to z tego gorszego ziemiaństwa, które do nauki czy czytania książek nie było skore. Pozycje w rodzaju bufetowej w barze dworcowym, to jednak żenada. A całe opowiadanie można skwitować dwoma porzekadłami: "Rodziny się nie wybiera, rodzinę się ma" oraz "Z rodziną wychodzi się najlepiej... ..na zdjęciu". O trzecim opowiadaniu ani słowa, bo mną wstrząsnęło dosadnie, a żeby to zrekompensować przytoczę fragment ze str.288:
"A najlepiej mieć i żonę, i kochankę...
- ???
-Kochance mówię, że idę do żony, żonie mówię, że idę do kochanki, i - myk, myk - lecę do biblioteki".
Popsuł mnie humor ostatnim, czwartym opowiadaniem, w którym przypomniał starą prawdę, że my-starzy nikomu nie jesteśmy potrzebni, a gdy ktoś stary łudzi się, że jest możliwy "come back" do aktywnego uczestnictwa w życiu społeczeństwa to czeka go nader drastyczne otrzeżwienie.
Reasumując: Dehnela świetnie się czyta, zgrabnie on też żongluje pomiędzy groteską, satyrą i ironią a melodramatem, jednakże NAJWYŻSZĄ NOTĘ daję mu ZA JĘZYK, który go nobilituje na tle powszechnego analfabetyzmu wśród naszych pisarek i pisarzy.
PS Zapomniałem napisać, że te cztery opowiadania łączy włos. Nie, przepraszam: nie włos, a Włos /prezesowa/. /jak Barciś dekalog Kieślowskiego/
Sam nie wiem dlaczego, ale Dehnela, którego bardzo lubię, recenzowałem tylko raz /"Lalę"/ i w dodatku ostro go potraktowałem /7 gwiazdek/. A lubię go za "paniczykowatość", która sprzyja wysokiemu poziomowi kulturalnemu i intelektualnemu.
więcej Pokaż mimo toNa stronie Culture.pl w recenzji podpisanej www.wab.com.pl wyczytałem:
"..Bogactwo charakterów,...